3000
Dyskusje na temat pracy w Birmingham ...
Czy zarabiając 3000 brutto w Warszawie i niemjac tam mieszkania, ani rodziny u której moglibyscie mieszkac, czy zdecydowalibyscie sie tam pracowac ?
Marcin M
Export Specialist / STX Leader
P&G OLAY ALEKSANDROW LODZKI
Import, Export and Intrastat
LG ELECTRONICS MŁAWA
Export Specialist / STX Leader
P&G OLAY ALEKSANDROW LODZKI
Import, Export and Intrastat
LG ELECTRONICS MŁAWA
-
- 19831114
- Stały Bywalec
- Posty: 310
- Wiek: 40
- Dołączył: 18 lut 2007, 15:07
- Lokalizacja: Łódź Widzew Zarzew
- Reputacja: 0
-
Góra
0
Trzeba by przeliczyć ile z tego wyjdzie na rekę, odjąć koszty utrzymania (mieszkanie, media, jedzenie, dojazdy, itp.) i zobaczyć ile zostanie. Wtedy dopiero można sie zastanawiać czy sie opłaca.
-
- Nusio
- Rozeznany
- Posty: 175
- Wiek: 44
- Dołączył: 28 kwi 2007, 21:13
- Reputacja: 0
Góra
0
Ja w Wawie zarabialem 3.5 i tak nie chcialbym mieszkac tam...
-
- Insanity
- Wtajemniczony
- Posty: 2022
- Wiek: 37
- Dołączył: 6 sty 2007, 10:32
- Reputacja: 1
Góra
0
Jak w Warszawie to pewnie polskich złotych
-
- Nusio
- Rozeznany
- Posty: 175
- Wiek: 44
- Dołączył: 28 kwi 2007, 21:13
- Reputacja: 0
Góra
0
no, ale na warszawskie zarobki wydaje mi sie ze to jest malo, i na warszawskie utrzymywanie sie. Jeszcze oczywiscie zalezy jaka bedziesz prace wykonywal...
-
- Insanity
- Wtajemniczony
- Posty: 2022
- Wiek: 37
- Dołączył: 6 sty 2007, 10:32
- Reputacja: 1
Góra
0
prace biurowa kasa jest na start..wiem ze malo i wiem ze to jest cuchnaca warszawa..za ta kase we Wrocławiu czy Lodzi bym sie niezastanaiwał..3000 zł brutto
Marcin M
Export Specialist / STX Leader
P&G OLAY ALEKSANDROW LODZKI
Import, Export and Intrastat
LG ELECTRONICS MŁAWA
Export Specialist / STX Leader
P&G OLAY ALEKSANDROW LODZKI
Import, Export and Intrastat
LG ELECTRONICS MŁAWA
-
- 19831114
- Stały Bywalec
- Posty: 310
- Wiek: 40
- Dołączył: 18 lut 2007, 15:07
- Lokalizacja: Łódź Widzew Zarzew
- Reputacja: 0
-
Góra
0
Napisane przez beskidenluchs » 11 maja 2007, 20:59 Re: 3000
19831114 napisał(a):Czy zarabiając 3000 brutto w Warszawie i niemjac tam mieszkania, ani rodziny u której moglibyscie mieszkac, czy zdecydowalibyscie sie tam pracowac ?
A zapytales czy numer szczura tatuuja na ramieniu czy na przedramieniu ?
Warto zapytac jeszcze przed podpisaniem umowy. Jaka by nie byla praca ja mam zdanie ze im dalej na wschod tym prawa pracownika odpowiednio mniej sa szanowane...
Bez urazy, ale ja bym sie nie odwazyl wrocic tam gdzie szefowie zachowuja sie jak rozpieszczona szlachta, placac sobie pod stolem kilkutysieczne premie, i gdzie Ty pytajac o 500 zl podwyzki otrzymujesz info ze i tak inni czekaj na ta prace,
ale moze w dacie urodzenia masz same 7 i masz czczescie, to wracaj...przynajmniej po Starym rynku bedziesz sie czesciej przechadzal niz my,
Warszawa ma tez mily klimat...
Life is what happens while you're busy making other plans
-
- beskidenluchs
- Raczkujący
- Posty: 94
- Wiek: 50
- Dołączył: 26 wrz 2006, 21:43
- Lokalizacja: Oxford chyba
- Reputacja: 0
Góra
0
.Insanity napisał(a):Ja w Wawie zarabialem 3.5 i tak nie chcialbym mieszkac tam...
tja, to cos tam robil? mial wlasny biznes?
.
.
.
.
.
WRACAJAC DO TEMATU:
ja bym sie nie spieszyl z decyzja. 3tys brutto to za malo na przyzwoite zycie. dostaniesz chyba max 2,5tys do reki RAZ na miesiac, masz do oplacenia mieszkanie (czy raczej pokoj) itd- ot, polska realnosc.
Poszukaj za czyms min. 5 tys albo zaladuj porzadnie swinke skarbonke tutaj i moze otworzylbys cos swojego?
wtedy 5 tys mialbys moze co 2 tyg
What would Elvis do?
-
- Lukaas85
- Wtajemniczony
- Posty: 1619
- Wiek: 39
- Dołączył: 20 cze 2006, 22:26
- Lokalizacja: GłowaWłasnaOsobista
- Reputacja: 1
Góra
0
Lukaas85 napisał(a):tja, to cos tam robil? mial wlasny biznes?
Dobrze wiesz co, wiec po co sie pytasz? 'Tja'.
-
- Insanity
- Wtajemniczony
- Posty: 2022
- Wiek: 37
- Dołączył: 6 sty 2007, 10:32
- Reputacja: 1
Góra
0
.
.
.
.
zapomnialem.
.
.
.
zapomnialem.
What would Elvis do?
-
- Lukaas85
- Wtajemniczony
- Posty: 1619
- Wiek: 39
- Dołączył: 20 cze 2006, 22:26
- Lokalizacja: GłowaWłasnaOsobista
- Reputacja: 1
Góra
0
No to juz nie moja wina, zes zapominalski.
Nie mialem wlasnego biznesu, poprostu w Wawce sa takie zarobki...
Nie mialem wlasnego biznesu, poprostu w Wawce sa takie zarobki...
-
- Insanity
- Wtajemniczony
- Posty: 2022
- Wiek: 37
- Dołączył: 6 sty 2007, 10:32
- Reputacja: 1
Góra
0
Moi znajomi wrocili do Polski do Warszawy i na poczatek na reke mieli wlasnie ok 2.5 tysiaca-na podstawowe zycie wystarczy, pozniej po pol roku mieli prowizje i to dosc wysokie.
Wydaje mi sie ze to zalezy tez od tego czy ta praca Cie interesuje, czy sa jakies perspektywy awansu itp itd. Ja wiem ze wracam i zaczne od jakies recepcjonistki, ale w firmie z ktora wiaza sie moje zainteresowania.
Pozdrawiam i zycze powodzenia
Wydaje mi sie ze to zalezy tez od tego czy ta praca Cie interesuje, czy sa jakies perspektywy awansu itp itd. Ja wiem ze wracam i zaczne od jakies recepcjonistki, ale w firmie z ktora wiaza sie moje zainteresowania.
Pozdrawiam i zycze powodzenia
Amicus certus in re incerta cernitur.
-
- Lola
- Rozeznany
- Posty: 233
- Wiek: 44
- Dołączyła: 1 gru 2006, 22:32
- Reputacja: 0
Góra
0
Lolcia, ale ty wracasz w zasadzie dla kogos, anie dlatego ze chcesz... bo juz na ten temat rozmawialismy. tak naprawde gdyby tam nie bylo B... to pewnie bys zostala i nadal bysmy sie bawili niezle... no tak, ale trzeba zyc.
-
- Insanity
- Wtajemniczony
- Posty: 2022
- Wiek: 37
- Dołączył: 6 sty 2007, 10:32
- Reputacja: 1
Góra
0
Ins dla kogos i dla tego ze chce... juz sie nie moge doczekac
Amicus certus in re incerta cernitur.
-
- Lola
- Rozeznany
- Posty: 233
- Wiek: 44
- Dołączyła: 1 gru 2006, 22:32
- Reputacja: 0
Góra
0
Posty: 20
• Strona 1 z 2 • 1, 2