Ksiegowi - jak jest?

Dyskusje na temat pracy w Birmingham ...

KobietaPostNapisane przez mloda » 14 lip 2007, 06:53 Ksiegowi - jak jest?

Zamierzamy przeniesc sie do okolic Birmingham i chce pracowac jako ksiegowa. Pracuje ktos, kto moglby mi troszke opowiedziec o wymaganiach i w ogole czy trudno o taka prace? Od prawie dwoch lat pracuje w biurze, ale niestety nie w ksiegowosci (choc mam zamiar zaczac negocjacje z szefem). Zrobilam na tutejszym uniwerku kurs z bookeeping (razem z obsluga Sage), a teraz mam zamiar sie zabrac za AAT Intermediate. Myslalam o ACCA, ale przegladajac ogloszenia na reeds.co.uk stwierdzilam, ze bez sensu i ze AAT na razie wystarczy. Chociaz pewnie doswiadczenie, ktorego nie mam, jest najwazniejsze... Przynajmniej tak jest w Reading.

mloda
Przyczajony
 
 
Posty: 9
Dołączyła: 13 lip 2007, 20:00
Lokalizacja: Reading
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kik1976 » 14 lip 2007, 09:04 Re: Ksiegowi - jak jest?

nalezalo by miec jakies doswiadczenie z ksiegowosci, zeby chociaz wiedziec o czym mowa, sam kurs niewiele znaczy. pozatym switnie znac jezyk, zwlaszcza ekonomiczny. mam znajoma, ktora wlascnie konczy college z zakresu ksiegowosci , jest po studiach ekonomicznych i nigdy nie pracowala w zawodzie , ale swietnie zna jezyk. pozatym trzeba przestudiowac tutejsze przepisy o podatkach, bo troche sie roznia od polskich. tyle na poczatek.
Avatar użytkownika
kik1976
Zadomowiony
 
 
Posty: 970
Dołączyła: 2 wrz 2006, 07:43
Reputacja: 5
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewa85 » 14 lip 2007, 10:14 Re: Ksiegowi - jak jest?

HEJ. Ja tak pracje, nie mialam zadnego dokumentu ani doswiadczenia ale znalam jezyk, pracy jest sporo, wiec mysle ze nie bedzie problemu. ale chyba book keeping nie starczy na prace jako ksiegowa.

ewa85
Początkujący
 
 
Posty: 41
Dołączyła: 23 cze 2007, 06:57
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez mloda » 14 lip 2007, 15:44 Re: Ksiegowi - jak jest?

Znaczy sie, ze i bez doswiadczenia cos sie tam wygrzebie jak dobrze poszukam. Bedziemy sie przeprowadzac za jakis rok, wiec moze jeszcze uda mi sie w tym czasie popracowac w ksiegowosci.

ewa85, a napisalabys co robisz tak po krotce i czy jest trudno? Generalnie uwazam, ze tutaj praca jest o wiele prostsza, nie trzeba ogarniac tak wielu dziedzin jak w Polsce. Po prostu jestes czlowiekiem od czegos tam. Co do bookeeping, to moj kurs zawieral tez accounting, a AAT to juz na pewno bedzie papierkiem do ksiegowosci. :) Nie planuje na razie nie wiadomo jakiego stanowiska. No i bardzo, bardzo chetnie popracowalabym z Sage.

kik1976, wiesz moze co Twoja kolezanka konczy? Z tym jezykiem ekonomicznym i przepisach podatkowych na blache to bym nie przesadzala. W koncu (na razie :)) nie bede startowac na financial controller, ani nic takiego.

mloda
Przyczajony
 
 
Posty: 9
Dołączyła: 13 lip 2007, 20:00
Lokalizacja: Reading
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kik1976 » 14 lip 2007, 16:16 Re: Ksiegowi - jak jest?

narazie nie mam z nia kontakt, a pozatym zamierzasz tylko zeznania roczne wypelniac? ksiegowosc to troche szersze pojecie. na blache wkuwac nie ma sensu, bo teoria troche sie rozni od praktyki, radze jej troche zdobyc.
Avatar użytkownika
kik1976
Zadomowiony
 
 
Posty: 970
Dołączyła: 2 wrz 2006, 07:43
Reputacja: 5
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Magya » 15 lip 2007, 10:29 Re: Ksiegowi - jak jest?

Ja pracuje w dziale finansowym - jako Sales Ledger Clerk, zrobilam roczny Bookkeeping z Sage line 50 zrobi;am AAt Fundation i ACCA zaczelam w tym roku z pozytywnie zdanymi egzaminkami:) wlasnie tydzien temu. Jesli o prace chodzi to jesli nie masz doswiadczenia tak jak ja nie mialam to w miare ciezko jest dostac prace jako ksiegowa - na to musisz miec odpowiednie kwalifikacje - no i oczywiscie praktyke, jesli chcesz zaczac od prostej pracy w finansach to mysle ze nie bedzie problemu jest jej mnostwo - to potem pojawiaja sie schody - bo po pierwsze jestesmy obcokrajowcami, a po drogie juz naprawde musisz sie znac zeby zajmowac sie naprwawde odpowiedzialnymi sprawami! POwodzenia

Magya
Początkujący
 
 
Posty: 31
Dołączyła: 27 maja 2007, 18:42
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez mloda » 15 lip 2007, 17:42 Re: Ksiegowi - jak jest?

Magya, dzieki! Mam pytanie: przeskoczylas od razu z AAT Foundation na ACCA? Jak wrazenia? Czy ACCA jest naprawde takie trudne jak strasza? Ja jestem w tej chwili na poziomie AAT Foundation (tyle, ze mam zdany OCR a nie AAT), i chcialam zrobic AAT Intermediate. Bardzo mnie postraszyli ACCA na uniwerku, ze niby nie bede miala czasu na zycie towarzyskie przez najblizszych 5 lat (!!!) bo bede musiala sie w domu uczyc 7 godzin tygodniowo + kurs. Bardziej rzecz jasna przerazilo mnie 5 lat, bo mysle, ze sprawe da sie zalatwic szybiej.

Co do bycia obcokrajowcami, masz racje. Czasami mam wrazenie, ze traktuja mnie jak dziecko. Troche to wkurzajace, zwlaszcza, ze znam juz troche swoja prace i potrafie uczyc innych, a nie musze byc prowadzana za reke. A moze tacy po prostu sa anglicy. Nie wiem. :)

mloda
Przyczajony
 
 
Posty: 9
Dołączyła: 13 lip 2007, 20:00
Lokalizacja: Reading
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Magya » 17 lip 2007, 19:09 Re: Ksiegowi - jak jest?

Ja zrobilam najpierw Bookkeeping z egzaminkiem, potem AAt Foundation z egzaminkiem i zdecydowalam sie na ACCA od razu(ale duzo formalnosi tlumaczenie mojego dyplpmu z polski zeby udokumentowac ze sie nadaje do studiowania). Ale musze powiedziec ze to prawda nie masz czasu na zycie towarzyskie i jest duzo nauki, dlatego ja nie znam tu zadnych polakow hehehe nawet nie ma jak i kiedy no dobrze ze wakacje naprawde sie ciesze ale jak sobie pomysle ze w tym roku znow to nie wiem co robic w kazdym badz razie nie jest latwo, ale jak jestes uparta to dasz rade. A co do 5 lat studiow to wiem ze Cie to dziwi mozna to skonczyc w przeciagu 2 lat zdawajac 4 egzaminy w jednym semestrze czyli 8 w jednym roku. Moim zdaniem jest to wmiare ciezko bo jesli pracujesz i sie uczysz a w moim przypadku jest to Full time job to prawie jest to niemozliwe. W tym roku wybiore tylko 2 lub max 3 przedmioty np prawo lub przepisy podatkowe. Mysle ze dasz rade a co ... w koncu jak sie chce to wszystko mozna. Powodzenia i pozdrawiam

Magya
Początkujący
 
 
Posty: 31
Dołączyła: 27 maja 2007, 18:42
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez mloda » 17 lip 2007, 20:18 Re: Ksiegowi - jak jest?

Magya, serdeczne dzieki! Teraz wiem, ze to naprawde jest ciut trudne, a nie anglicy przesadzaja. Na razie zdecydowalam sie na AAT Advanced Certificate i mam zamiar zdac w grudniu. Nie wiem czy to bardzo ambitnie, czy bardzo szalenie, ale mysle, ze dam rade. Tez mam full time job, na szczescie niestresujaca, a od wrzesnia do grudnia przyjedzie pomagac nam moja babcia, wiec w ogole bede odciazona. No nic, trzeba brac sie do roboty.
Pozdrawiam. :)

mloda
Przyczajony
 
 
Posty: 9
Dołączyła: 13 lip 2007, 20:00
Lokalizacja: Reading
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewelayna » 18 gru 2007, 09:07 Re: Ksiegowi - jak jest?

Hejka

Ja mam zapytanie do dwoch kolezanek, ktore juz sie tu wypowiedzialy na temat AAT.
Jak to wyglada z praca po takim dyplomie w polsce?
Przerwalam studia w Polsce po trzecim roku i nie wiem czy lepiej na nie wrocic (socjologia) czy tutaj zrobic AAT.
Tym niemniej wiecie jak to jest z ta polska mentalnoscia aby miec mgr-nie wazne z czego, ale zeby go miec.
W Anglii jest calkiem inaczej, wazniejsze sa tu kwalifikacje bazowane na pracy niz mgr.
Ma ktos jakies doswiadczenia z tym jak przyjmauja polscy pracodawcy zagraniczne kwalifikacje?

ewelayna
Przyczajony
 
 
Posty: 1
Dołączyła: 18 gru 2007, 08:35
Reputacja: 0
Neutralny


Powrót do PRACA