bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Jestem tutaj wlasciwie nowa i rozumiem ze, kazdy przyjezdza tutaj zarobic pieniedze, ale ogarnia mnie przerazenie jak rano jade do pracy i slysze jakim jezykiem rozmawiaja miedzy soba Polacy, to az naprawde wcale sie nie dziwie, ze Anglicy uwazaja o nas to co najgorsze....bo ja bedac na ich miejscu myslalabym tak samo. Caly czas tylko przeklenstwa...i zgadzam sie ze bez angielskiego mozna tutaj dac sobie rade, lecz zdecydowanie lepsze zdanie mam o Anglikach niz o Polakach...moze ktos z Was zaprzeczy....wiem ze czesc ludzi tutaj jest naprawde w porzadku, jednak sama mam stycznosc z Polakami, ktorzy zyja od imprezy do imprezy, caly czas przeklinaja, a alkohol w sobotni weekend traktuja jak ostatnia radosc zycia....prosze niech ktos powie ze jest inaczej

ciezko bedzie z zaprzeczeniem, ja w nocy mialam impreske na dole, a mieszkaja tam polacy. nic sobie nie robili, nawet po zwroceniu uwagi, a np u sasiada dwoje malych dzieci i jedno chore. po prostu wstyd. a na ulicach tez , to co mowisz . do tego ucza tubylcow i kolorowych wszelkiej masci polskich wyrazen. czasami jestem wsciekla , ze takie bydlo zjechalo. bo inaczej trudno niektorych nazwac. nie licza sie z nikim. przykre , ale prawdziwe.

Hej hej!
Podbijam temat
Mam zamiar przyjechać do Birmingham (z Londynu) na przełomie kwietnia/maja. Mąż ma świetną propozycje pracy, ja muszę poszukać. Jest nam obojetne gdzie zamieszkamy bo i tak nie znamy tego miasta
czekam na rady , sugestie w tym temacie. Mam doświadczenie w pracy w fabrykach i dobry angielski- myslę że nie będzie problemu znależć coś na początek przez agencje, tylko w jakiej dzielnicy najlepiej zamieszkać? Pomocy, please

zapraszam na dzielnice kitts green , mieszkam aktualnie na osiedlu richford grove , malo polakow i bardzo spokojnie

kik1976 napisał(a):ciezko bedzie z zaprzeczeniem, ja w nocy mialam impreske na dole, a mieszkaja tam polacy. nic sobie nie robili, nawet po zwroceniu uwagi, a np u sasiada dwoje malych dzieci i jedno chore. po prostu wstyd. a na ulicach tez , to co mowisz . do tego ucza tubylcow i kolorowych wszelkiej masci polskich wyrazen. czasami jestem wsciekla , ze takie bydlo zjechalo. bo inaczej trudno niektorych nazwac. nie licza sie z nikim. przykre , ale prawdziwe.

Smutna ale prawda. Ludzie granatem oderwani od pługa. Tylko chlanie i imprezy chlanie i imprezy i ciągłe przeklinanie. Niestety obraz Polaków na emigracji jest przeważnie tworzony przez pryzmat takich osób

Jasna Anielka napisał(a):Hej hej!
Podbijam temat
Mam zamiar przyjechać do Birmingham (z Londynu) na przełomie kwietnia/maja. Mąż ma świetną propozycje pracy, ja muszę poszukać. Jest nam obojetne gdzie zamieszkamy bo i tak nie znamy tego miasta
czekam na rady , sugestie w tym temacie. Mam doświadczenie w pracy w fabrykach i dobry angielski- myslę że nie będzie problemu znależć coś na początek przez agencje, tylko w jakiej dzielnicy najlepiej zamieszkać? Pomocy, please

Proponuję na początek Erdington. Nie jest aż taki zły pod kątem syfu na ulicach i bydła co go zamieszkuje porównując z innymi dzielnicami.. Za to oferuje bliskość do centrum miasta - autobusem kwadrans. Blisko też do wjazdu na autostradę M6. No i wydaje mi się że większość ofert pracy jest właśnie we wschodniej części Bham. Kiedyś mieszkałem na zachód od centrum przez kilka lat, i przedzieranie się przez centrum żeby dostać się do pracy męczyło niepotrzebnie.
Ale jeśli mąż ma dobrą pracę, to szukałbym mieszkania gdzieś blisko jej.

Jasna Anielka, chyba najlepiej gdzies w okolicach pracy meza, tzn po tej samej stronie miasta. W jakiej czesci bham bedzie pracowal?

dzięki kochani za informacje. Mąż ma prace na budowie, w zwiazku z czym może mieszkać wszędzie - konczy jeden kontrakt i zaczyna kolejny w innym miejscu, jemu jest obojetne, a ja tak właśnie zastanawiam sie nad Erington, Wallsal...i ogólnie te właśnie strony.Ale się cieszę:)
Syf na ulicach ? Zapraszam do Londynu, szczególnie polecam dzielnicę Harlesden

Jasna Anielka, jesli maz ma konkretna propozycje pracy w danym miejscu, szukalabym pracy dla siebie i miejsca zamieszkania w poblizu, my tak mamy i bardzo ulatwia to zycie i oszczedza czas na dojazdy oraz pieniadze na bilety czy paliwo.

jestem tu 3 lata ponad mam stala prace zaczynalam od zera z jezykiem znajac doslownie z 10 slowek i teraz jakos mi dzie moze nadal nie jest suuper ale tak miedzy 2ka a 3ka sie bujam (level ) wszystko zalezy od tego jak sie lapie i czy chce sie choc troche rozumiec i funkcjonowac czy tylko slizgac sie na czyichs plecach wiecznie czy naprawde tak mamy zyc ? uczylam sie mowic nawet na zasadzie kali jesc kali pic ale kali starac sie zrozumiec i wiecie co mi kiku angoli po pol roku powiedzialo ? ze momo to ze nie umiem gadac i sie staram CENIA MNIE BARDZIEJ NIZ KOGOS KTO ZLEWA NAUKE JEZYKA teraz mowia mi ci sami angole ze jesli ze ma da sie gadac ponad godzine na jakis temat to nie jest tak zle jak pamietali na poczatku i to mnie bardzo zbudowalo trzeba wziasc sie w garsc i mimo porazek nie poddawac sie probowac gadac a beda cie brdziej cenic niz polska niemowe

można wpaśc do angli nie umiejąc dzien dobry powiedzieć po angielsku jestem tego zywym przykładem i dać sobie świetnie rade
Potrafiłam załatwić sobie wszystko prosząc o tłumacza dogadując sie troche po polsku troche po rusku troche po niemiecku misz masz nie powiem że czułam się jak daun bo jest to wkurzające to troche takie kalectwo ale dać rade sobie mozna i powiem wam jedno jak sie trafi do stada os czyli w tym wypadku do pracy z anglikami to jezyka nauczysz sie w trimiga
pozdrawiam

Ja z ang nie mam problemu za to zastanawiam się czy jakaś prace tam znajdę ? Bo tez się muszę z Londynu wydostać i jak dzwonię i ale Cv z jobcentre to mi mówią ze za daleko mieszkam:) albo wogole nie odpowiadają.
Relocate.

cozzee napisał(a):zapraszam na dzielnice kitts green , mieszkam aktualnie na osiedlu richford grove , malo polakow i bardzo spokojnie

Hej wlasnie zastanawialam sie jak jest na tej dzielnicy, maz tam pracuje I od roku dojezdzaczreszta codziennie w jedna strone 10mil paliwo idzie jak woda jak mozesz napisz cos wiecej na priv pozdrowionka