Uczę dzieciaki (4-8) i czasami ich rodziców :wink:
Pracę dostałam przez przypadek, dyrektorka zobaczyła gdzieś w necie moją CV'ę i zaprosiła najpierw na 2tygodniowe zastępstwo, później zaproponowała pozostanie do końca roku, a nim mi się kontrakt skończył, zmieniła go na "bezterminowy" i w sumie jako jedyny pracownik w szkole nie muszę się o nic obawiać :wink:
Wrażenia... Koszmar! :mrgreen: Bezczelne dzieciaki, jeszcze gorsi rodzice, na szczęście dyrektorka stoi za nauczycielami murem i jak sa na nas skargi czy coś, to przyjmuje do wiadomości, rozmawia z nami i w sumie zawsze nauczycielom przyznaje rację :wink:
Dzieciaki sa różne, są momenty super i są momenty załamań, ale tak jest wszędzie :razz:
Lubię pracować z różnymi klasami, i najczęściej zgłaszam się na ochotnika na zastępstwa :wink:
Można pracować jako teachnig assistant, ale kasa jest 3 razy mniejsza niż mają nauczyciele, są ograniczone zadania i w sumie jako doświadczenie może być, ale tylko jako doświadczenie, bo odłożyć z TA's wypłaty nie da się nic. Mamy także Polkę pracującą jako TA, w sumie, kiedy jestem na zastępstwie w jej klasie ona wychodzi i wykonuje prace porządkowe na polecenie dyrektorki.
Supply teacher - to jest nawet dobre, bo można w ciągu dnia zarobić sporo kasy (około 100 funciaków na dzień, niezależnie od ilości godzin przepracowanych, u nas w szkole czasami zatrudnia się supply, żeby słuchali jaki dzieciaki czytają popołudniami), z tym, że zatrudnia Cię szkoła poprzez agencje (np. Npteaching, Hayes itd), dyrektor szkoły podbija Ci rotę, agencja wypłaca, i niby wszystko pięknie, ale Możesz pracować 5 dni w tygodniu a Możesz pracować tylko 1 dzień w tygodniu i Musisz zaoszczędzić odpowiednią sumę kasy, by wystarczyło Ci na okres wakacyjny (no chyba, że Masz drugą, odpowiednio wypłacalną pracę :wink: )
General Teaching Council for England mieści się na Victoria Sq:
http://www.gtce.org.uk
General Teaching Council for England
Victoria Square House
Victoria Square
Birmingham
B2 4AJ
(0121) 345 0100
Poza tym by się zarejestrować z GTC trzeba mieć kopie dyplomów z nostryfikacją. Nostryfikacja w Wawie - w MENiS, nic innego jak zakup 3 znaczków za 5zł i poproszenie pani o pieczątkę :mrgreen: (tak, to wyglądało nim, do UK przybyłam kilka latek wstecz :wink: )
Pozdrawiam ciepło :wink: