W schroniskach jak najbardziej pracuja etatowi pracownicy, ale to juz wykwalifikowana kadra, wet, szkoleniowiec itp.
W wiekszosci opieraja sie na wolontariacie ( jednak nie taka "wolna amerykanka" jak w Polsce).
Zawsze mozna sprobowac wolontariatu - jesli masz doswiadczenie i predyspozycje ku temu, potem probowac przejsc na zatrudnienie. Pozostaje wycieczka albo telefon i rozmowa.
Tu masz azyle w okolicy:
http://www.dogpages.org.uk/central.htm
Akam, naprawde sie nudzisz, za duzo dni wolnych
.
Skoro az tak sie nie podoba, to czas na zmiany?