Praca w schronisku dla zwierząt

Dyskusje na temat pracy w Birmingham ...

KobietaPostNapisane przez Aleksandrabe » 27 gru 2008, 12:45 Praca w schronisku dla zwierząt

Witam,większość na forum mieszka już jakiś czas w UK,więc do takich obeznanych mam pytanie.
Nie wiecie jak to jest z pracą w angielskich schroniskach dla zwierzaków?Czy tam tylko pracują wolontariusze,czy "normalni" pracownicy też?
Pozdrowienia ze Śląska(Górnego)

Aleksandrabe
Przyczajony
 
 
Posty: 8
Wiek: 46
Dołączyła: 27 gru 2008, 12:30
Lokalizacja: Erdington
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez akam » 28 gru 2008, 02:11 Re: Praca w schronisku dla zwierząt

ojjjj...temat raczej krotki, ja nic nie wiem o tego typu pracy natomiast smiem sie wypowiedziec, ze tu w Birmingham NIE MA NIC!!! TO obskurne miasto, plytkie, pachnace tandeta.

Wybor jest do bani, kiepski poziom zycia...

A schroniska, miewam przypuszczac tylko co oni tam robia z psiakami i jak sie z nimi obchodza...


Pozdrawiam
Marek :roll:
Avatar użytkownika
akam
Początkujący
 
 
Posty: 27
Wiek: 43
Dołączył: 14 paź 2008, 18:19
Lokalizacja: BIRMINGHAM
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogunia » 28 gru 2008, 08:57 Re: Praca w schronisku dla zwierząt


bogunia
Administrator
 
 
Posty: 548
Wiek: 43
Dołączyła: 16 kwi 2006, 09:27
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez akam » 28 gru 2008, 09:35 Re: Praca w schronisku dla zwierząt

moj max mial 18lat kiedy odszedl snem wiecznym, to byl pies...

.......................................................

Pozdrawiam
Marek ;)
Avatar użytkownika
akam
Początkujący
 
 
Posty: 27
Wiek: 43
Dołączył: 14 paź 2008, 18:19
Lokalizacja: BIRMINGHAM
Reputacja: 0
Neutralny

PostNapisane przez Guest » 28 gru 2008, 09:37 Re: Praca w schronisku dla zwierząt

witam jedno schronisko znajduje sie za domem polskim obok sklepu latif

Guest
 
 

KobietaPostNapisane przez karjo » 28 gru 2008, 09:49 Re: Praca w schronisku dla zwierząt

W schroniskach jak najbardziej pracuja etatowi pracownicy, ale to juz wykwalifikowana kadra, wet, szkoleniowiec itp.
W wiekszosci opieraja sie na wolontariacie ( jednak nie taka "wolna amerykanka" jak w Polsce).
Zawsze mozna sprobowac wolontariatu - jesli masz doswiadczenie i predyspozycje ku temu, potem probowac przejsc na zatrudnienie. Pozostaje wycieczka albo telefon i rozmowa.
Tu masz azyle w okolicy:
http://www.dogpages.org.uk/central.htm

Akam, naprawde sie nudzisz, za duzo dni wolnych ;).
Skoro az tak sie nie podoba, to czas na zmiany?

karjo
Rozeznany
 
 
Posty: 269
Dołączyła: 27 lut 2008, 11:23
Reputacja: 17
Neutralny


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do PRACA