czy mam szansę?

Witam!!!
na początku lipca mam zamiar wybrać się do UK w poszukiwaniu pracy (dokładnie Birmingham).
Pracuje tam mój ojciec od roku, także mieszkanie mam zapewnione.
Mam niecałe 18 lat (kończe we wrześniu), język angielski na dosyć dobrym poziomie (6 lat nauki,70% z próbnej matury ).
Mam zamiar poszukać coś sam po agencjach, czy mam wogle szanse na znalezienie pracy?
CHodzi mi oczywiście o jakąś prace fizyczną(gdzieś w pubie na barze czy zmywaku, restauracji, gdzieś na sprzątanie czy nawet na farmie...).

a dlaczego jeszcze w PL nie zaczniesz szukać pracy?

wysyłaj CV i pisz gdzie się da. adresy agencji masz nawet tu na forum.
jak znasz język to nie ma problemu.

kto wie, może zanim przylecisz będziesz już miał pracę.

o pracę łatwo nie jest dlatego jak w PL masz net to działaj.
a tu pochodzić z cv możesz zawsze.

powodzenia

jasne, ze damy zabieraj jeszcze mame i siostre jak masz, a.... o dziadkach tez nie zapomnij, bo kto sie nimi zajmie ... jest tu juz nas wesola gromadka...a wlasciwie cala szarancza poczujesz sie jak w polsce gwarantowane ....poziom kultury ten sam ...zycia cie zaskoczy oby pozytywnie...sprzedawcy marzen , bajkopisarze, wodolejcy.....sama slodycz, takze czekamy czekamy na nastepnych...........3maj sie i powodzenia ....twoj twoja faktotum

[bogunia]

do faktotum:
podoba mi sie cała prawda na wesoło!!

jak znasz jezyk to spox znajdziesz prace. jak mieszkanie u ojca to sie w ogole o nic nie boj. predzej czy pozniej cos sie trafi:)

Na wakacje jest bardzo duzo pracy tutaj... choc i tez bardzo duzo polakow przyjezdza wlasnie do Birmingham.