bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

A jednak

witam,
czy ktos z was lapal juz na Swan Pool w Sandwell Valley Park ? czego mozna tam sie spodziewac ? Wyczytalem na jakims angielskim forum ze juz nie warto tam lapac bo wschodnio eropejczycy juz wszystko zjedli, czy tam naprawde az tak kiepsko z ryba ?
dzieki z gory za odpowiedz.

pozdrawiam

Heh,ciekawe jest to ze ja tak samo mysle
6 lat temu wiosna mozna bylo polowic szczupaczkow na spina takich do 3kg (moj najwiekszy 103cm)poznije cos popslulo.Co ty bys o tym myslal?Jednak mysle ze wszystkiego niewyzarli i plywaja tam jeszcze karpie i liny,choc te drugie to raczej wiosna.W tym roku nie lowilem tam ale w zeszlym zlowilem lina 2.7kg i nie jest wyczyn.Widzialem tam kiedys piekne leszcze(chyba na tarle)ale jak dla mnie to dziwna i trudna woda.
A ty co lowisz jesli moge spytac?

hej,
ja w sumie nie jestem fachowcem od lowienia ale lubie spokojnie posiedziec nad woda lub pochodzic brzegiem ze spiningiem.
W sumie od malolata z ojcem co jakis czas na Sniardwach wdkowalismy, ale jak juz powiedzialem, niejestem maniakiem, poprostu lubie lowic ryby.

Wczoraj wybralem sie z kolegami nad Avon w Warwick, pospiningowac troche, w sumie zlapalem 3 szczupaki, nie wazylem i nie mierzylem ich ale za duze nie byly no i udalo mi sie 3 okonie zlapac, a raczej dwa okoniki i okon.

w sumie nie bylo zle z rana a okolo 9 zjawili sie na drugim brzegu wedkarze i doslownie jak by z nieba ich spadlo cale mnostwo i juz bylo gorzej.
pozdrawiam

Pewnie mieli jakis mach,ale i tak graty za rybki ktore zlowiles
Dawno nie bylem na Avon,ale wybieram sie sprobowac na splawik.
Zapytam,czy lowiliscie na wodach BAA czy innego klubu?

hm...wody na Avon w Warwick sa podzielone na kilka klubow ale BAA raczej nie obsluguje tej czesci.

Nie bede sie sprzeczal,ale napewno gdzies w okolicy z tad moje pytanie
Jak w temacie,lowi ktos cos?Dla mnie jako spiningisty to troche ciezki okres z powodu niskich stanow wody.

Witam

Przewaznie lowie sam ale troche mi sie to juz nudzi takze zapraszam do towarzystwa. Mieszkam w polnocnym Birmingham ale jezdze samochodem wiec nie ma klopotu z dojazdem do wody. Chodze za drapieznikiem od 7 lat dosc czesto takze wody mam raczej obcykane, ale jestem otwarty na cos nowego. Aktualnie sezon nieczynny na wodach plynacych ale zawsze jest opcja muchowa. Jak bylby ktos zainteresowany to moj kontakt 07890426768 albo mail k.galka@onet.eu

Jesli chodzi o muche to mam na koncie nascie wyjazdow, znam kilka dobrych odcinkow na Severn, na koncie +100 lipieni, +60 pstragow i zbyt duzo kleni. Odcinki te dostepne sa przez BAA, bodaj £32 membership na rok kalendarzowy.

To tania opcja. Mam na koncie tez kilka wyjazdow do Walii, ok 80-100mil na rzeke Wye. Tam dopiero jest lowienie. Lipienie wpadaja do siatki tonami. Stoisz w miejscu i wyciagasz jeden za drugim jak trafisz w dobra muche. Znowu problem bo sa teraz w okresie ochronnym, ale zawsze trafi sie kilka jak chodze za pstragiem, na ktory sezon w pelni. Cena za dzienlowienia waha sie od 20 do 35F, ale warto bo rzeka przepiekna, rybna, lososie w sierpniu skacza pod nogami a okolica cudna. Na lososie tez jezdze, teraz jeszcze wczesny sezon na nie, ale mozna wspomoc sie spiningiem i zlowic przy okazji kilka 5-7kg szczupakow.

Zainteresowanych wspolnymi wyjazdami prosze o kontakt.
pozdrawiam

Juz prawie zapomnialem o tym temacie a tu masz,ktos lowi ryby

tez pochodze z zachodniopomorskiego i chetnie wybralbym sie na rybki ale jestem tu dopiero 3 tydzien i nie wiem co i jak

No i ja do wędkarzy w Bham z chęcią bym dołączył. Jak to właśnie jest w UK? Jakieś karty czy coś takiego obowiązuje?

wiec widze coraz wiecej chetnych, moze w koncu cos wypali

Niestety nic nie wyszło ale trzeba będzie kiedyś wrócić do tematu.

niestety jesli jakis wyjazd dojdzie do skutku to bedzie on u mnie dziewiczy wiec za bardzo nie pomoge. ale moze odezwie sie tu ktos, kto bedzie chetny takie cos zaplanowac.

Jesli chodzi o lowienie ryb to zapraszam Z Draco jestesmy juz prawie umowieni,ale ja sam chwilowo nie moge sie wyrwac.
Co do wedkarzy ktorzy stawiaja pierwsze kroki w tym sporcie w UK tez sluze pomoca.
Wyprawy na kuter,lowienie makrel czy see basow? OK
Znam naprawde duzo miejsc do roznych technik polowu.
Od czasu do czasu organizujemy spotkania Polskich wedkarzy(kolejne za tydzien)
Jesli ktos chce brac udzial w zawodach wedkarskich rowniez zapraszam.
W czerwcu wybieram sie po raz kolejny do Norwegi.Jesli ktos chce dolaczyc to mysle ze jeszcze mozna by zaklepac jakies miejsce.Nie jest to Teneryfa,Majorka czy cos w tym stylu,ale za to jest ladniej

ps.lubie jesc ryby i popic przy tym co nieco,ale jesli ktos bez flaszki nie rusza sie z domu lub propaguje chaslo- ryba zlapana musi byc zabrana,z gory dziekuje za towarzystwo.

Dodano: -- 5 maja 2012, o 23:24 --

Ha ha ha ,wiedzialem ze taka bedzie odpowiedz na moj post.Chetnych do wedkowania ze az glowa boli