bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham • Zobacz wątek

Camel napisał(a):Jeszcze ja się przyznam ... jestem Wodnikiem

no coz, nikt nie jest idealny........

zartuje oczywiscie ale nie moglem sie powstrzymac

Insanity napisał(a):no faaaaaaaaajnie bylo, szczegolnie na pienterku

chyba lozka nie zarwales co???????????????? :roll:

kukki5 napisał(a):chyba lozka nie zarwales co????????????????

Nie... =o( eh

no i ja wodnik jestem.
Pozdro dla zalozyciela. Switny temat tylko cos pisac nie chca

Bo wodniki to takie wstydliwe są, heheheh :mrgreen:

joke.

Wlasnie wodniki, co powiecie?

Elo Wodniki :!:

Jak tam Wam życie się toczy ? Ja sie przyznam że życie moje zwariowane jest ostatnimi czasy

Lecz nie ma co nażekać jak się jest optymistycznym wodnikiem, zresztą jak każdy wodnik chyba

Nie spotkałem jeszcze negatywnie nastawionego osobnika. Bo w życiu za dużo jest pozytywów żeby siedzieć i się zamartwiać non stop

Miłego Wodniki, MIŁEGO !!!

Widzimy się za tydzień i na jakieś pivko się wybiramy obowiazkowo :mrgreen:

a mi sie toczy pomalutku ale do przodu :mrgreen:

3mam za siebie kciuki, 2 lata i jeszcze potrzymam :mrgreen:

Lukaas85 napisał(a):3mam za siebie kciuki, 2 lata i jeszcze potrzymam

W jakim znaczeniu ? Co bedzie po tych magicznych 2 latach :?:

Camel napisał(a):
Lukaas85 napisał(a):3mam za siebie kciuki, 2 lata i jeszcze potrzymam

W jakim znaczeniu ? Co bedzie po tych magicznych 2 latach

mialem na mysli ze od 2 lat tak 3mam.
za nastepne 2 lata to juz bede gdzie indziej, robil co innego niz dzis :grin:

Wodnik przewodniczacy, dopiero za 5 do 7 lat znajdzie inne POLE MANEWRU... Narazie Uswietlam sobie przyszlosc tutaj.

Czesc!! Ja takze jestem wodniczka:D:D :wink:

I cieszy mnie to bardzo:) :lol:

No bo wodniki są, zaje....fajne, ale to już wiemy, prawda? WItaminujemy... :cool:

WODNIKI