Wakacyjna przygoda zwariowanej 5tki ...

Poznajmy się, umówmy się na spotkanie;

KobietaPostNapisane przez Monika_88 » 20 maja 2007, 19:33 Re: Wakacyjna przygoda zwariowanej 5tki ...

hahahaha no to widze ze mamy wiele wspólnego ja jestem z Sosnowca wiec niewiele nas dzieli ;) też przyjezdzam do Bham 8 czerwca z chłopakiem :D pracy tez jeszcze nie mamy jak narazie to tylko pokoik zarezerowowany ;D ale z tego co słysze to nie jest az tak z nia zle... miejmy nadzieje :P

hmm a co do Katowic i Sosnowca to wydaje mi sie ze W Birmingham chyba jednak ładniej :P jak tak patrzyłam na fotki :)) tylko kurde ta pogoda jest naprawde przerazająca ale mysle ze jednak słoneczko nie raz zaswieci w wakacje ;))

jak narazie tez jestem pełna entuzjazmu i mysle ze nie uleci on ze mnie tak szybko na miejscu hehehe

a z ta domówką to niezły pomysł ;)) :lol:
Chociaż życie zamyka kolejne drzwi, ja i tak wejde oknem :-P

Monika_88
Rozeznany
 
 
Posty: 134
Wiek: 35
Dołączyła: 4 lut 2007, 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez te-ha » 20 maja 2007, 19:43 Re: Wakacyjna przygoda zwariowanej 5tki ...

aktualna pogoda w Anglii:

czasem słońce, czasem deszcz

ciągle chodzę w tym samym zestawie ubraniowym
(mam na mysli podobny typ ciuchów)
od marca

może tylko w długim płaszczu
już nie chodzę

te-ha
Zaangażowany
 
 
Posty: 1305
Wiek: 36
Dołączyła: 30 sie 2006, 19:09
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Monika_88 » 20 maja 2007, 19:55 Re: Wakacyjna przygoda zwariowanej 5tki ...

hehe no to przynjamniej z ciuchami spokój ;))
Chociaż życie zamyka kolejne drzwi, ja i tak wejde oknem :-P

Monika_88
Rozeznany
 
 
Posty: 134
Wiek: 35
Dołączyła: 4 lut 2007, 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez acmd » 21 maja 2007, 01:15 Re: Wakacyjna przygoda zwariowanej 5tki ...

Monika_88 napisał(a):

hmm a co do Katowic i Sosnowca to wydaje mi sie ze W Birmingham chyba jednak ładniej :P jak tak patrzyłam na fotki :)) tylko kurde ta pogoda jest naprawde przerazająca ale mysle ze jednak słoneczko nie raz zaswieci w wakacje ;))



Hmm.. ladne fotki to Sosnowcu tez sie da zrobic :razz: . A co do pogody - owszem sloneczko swieci i to nie tak rzadko.... Ale za to nigdy nie wiesz kiedy spodziewac sie ulewy ktora przemoczy Cie do suchej nitki - jesli aktualnie jest lampa, to za 15 min moze juz byc innaczej.

Ale entuzjazmu gratuluje. :roza:

acmd
Raczkujący
 
 
Posty: 85
Dołączył: 21 mar 2007, 10:59
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Monika_88 » 21 maja 2007, 08:42 Re: Wakacyjna przygoda zwariowanej 5tki ...

acmd napisał(a):Hmm.. ladne fotki to Sosnowcu tez sie da zrobic

ładne fotki to wszedzie da sie zrobic hehe bo w kazdym miescie są jakies ładne miejsca... ale mowie ogółem, bo w sosnowcu odremontowali np tylko kamienice z zewnatrz a jak sie wejdzie do bramy to jak na slamsach haha. <- centrum

Ja mieszkam na osiedlu wiec osiedle jak osiedle ;D :lol:

pozdrooo ;)))
Chociaż życie zamyka kolejne drzwi, ja i tak wejde oknem :-P

Monika_88
Rozeznany
 
 
Posty: 134
Wiek: 35
Dołączyła: 4 lut 2007, 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Insanity » 21 maja 2007, 12:11 Re: Wakacyjna przygoda zwariowanej 5tki ...

Bo to jest Wenecja o przemyslowym rodowodzie...

mnie tam sie w B'ham nawet podoba.

Insanity
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2022
Wiek: 37
Dołączył: 6 sty 2007, 10:32
Reputacja: 1
Neutralny

PostNapisane przez KA i PE » 21 maja 2007, 14:05 Re: Wakacyjna przygoda zwariowanej 5tki ...

te-ha napisał(a):ja nigdy nie myślałam, że bydgoszcz zostanie pobita w brzydocie


no wiesz, sa jeszcze kielce, kalisz i skierniewice


hehehheehhee

jesli ktos sie czuje urazony to z gory przepraszam :-)


pe

KA i PE
 
 

MężczyznaPostNapisane przez Camel » 21 maja 2007, 21:03 Re: Wakacyjna przygoda zwariowanej 5tki ...

Heloł :mrgreen:

Miło że tak rozgorzała rozmowa na temat podobieństwa Birmingham do Katowic i innych miast ale ... i tak Kato są największą przemysłową wenecją :) Tu nadal można na żywo pozwiedzać kopalnie, huty itp :D
Witaj Monia !!! :roza:
Fajnie że bratnia dusza będzie również w Birm, i że będzie z kim zaimprezować bo co jak co ludzie z GOP'u to są krejzole i spontaniczne imprezy się nas jakoś trzymają :D
Jak tylko cosik znajdziemy do mieszkania to się wykombinuje jakiś Wieczorek Zapoznawczy :lol:

Niom a ja napiszę znów kilka słów co by tak na bierząco nasz dzienniczek prowadzić :mrgreen:
Otóż pozmieniało się nam troszeczke w planach ... niestety zostaliśmy przez życie zmuszenie do przebukowania bilecików i teraz przybywamy na dwie tury :)
Niestety nieszkanko które mieliśmy już przyklepane, zostało odklepane i brzydal pan powiedział że nas nie chce :/ Dlatego też pierwsza tura czyli Natalia, Kasia i Paluch przybywają wczesniej by Coś już niestety na miejscu znaleźć gdyż ten internet niezbyt pewny jest :D
Natomiast co do Asiuli i mnie to nieszczęsny egzaminek nam wypadł na 11 czerwca ... a na domiar złego koleś nie chce się zgodzić na zerówkę, a jest to najważniejszy egzam tego roku ... u Dziekana wydzłau :???: Miodzio ...
Więc gdyby ktoś z Was koleżanki i koledzy miałby jakieś przydatke info na temat mieszkanka/domku 3 sypialnianego to piszcie prosze co wiecie :D Za wszelkie informacje gorące podziękowania :roza:

Niemniej pozostaje około 19 dni do wyjazdu (licząc do strej daty) więc czas nam zleciał nieubłaganie :) Optymizm tak często przez Was tu z ironią pisany, nie uleciał z nas a wręcz przeciwnie jakoś tak im bliżej tego wyjazdu. tym bardziej sie cieszymy ze z Polski wyjeżdżamy że problemy te które nas tu dręczą zostawiamy i zaczynamy "nową" 3 miesięczną przygodę :)

Zobaczymy jak to będzie ale wiemy że będzie DOBRZE :roza:

Pozdravim :mrgreen:
Avatar użytkownika
Camel
Rozeznany
 
 
Posty: 143
Dołączył: 28 kwi 2007, 19:45
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Monika_88 » 21 maja 2007, 21:09 Re: Wakacyjna przygoda zwariowanej 5tki ...

haha no pewnie ze bedzie dobrze :D Musi być dobrze :P a ja wogóle to okazało sie ze zamieszkam w Dudley jakims ;) chyba koło 20 km od Birmingham jak tak patrzyłam na skale mapki ;)

ale spoko jak organizujecie bibe to wpadam z chłopakiem heheh ;D

wogóle to jaja są bo jutro mam maturke ustna a prace pisałam dzisiaj haha wiec będzie pełen spontan :lol: 3mać kciuki ;)

a Ty wielbłądku nie przejmuj sie ;) dacie rade ze wszytskim napewno i powodzenia na sesji ;) i nie dać się niedobrym ludziom ::D:D:D:D :twisted:

pozdro :cool:
Chociaż życie zamyka kolejne drzwi, ja i tak wejde oknem :-P

Monika_88
Rozeznany
 
 
Posty: 134
Wiek: 35
Dołączyła: 4 lut 2007, 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez te-ha » 21 maja 2007, 21:28 Re: Wakacyjna przygoda zwariowanej 5tki ...

dudley jest blisko bham...
tak myślę 15-17minut jazdy pociągiem...

takie górzyste - wydaje mi się, że spoko okolica...

te-ha
Zaangażowany
 
 
Posty: 1305
Wiek: 36
Dołączyła: 30 sie 2006, 19:09
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez acmd » 22 maja 2007, 01:56 Re: Wakacyjna przygoda zwariowanej 5tki ...

KA i PE napisał(a):no wiesz, sa jeszcze kielce, kalisz i skierniewice




Radom, przypominam, Radom :razz:
(moja rodzina pochodzi stamtad wiec prosze sie nie czepiac :wink: )

acmd
Raczkujący
 
 
Posty: 85
Dołączył: 21 mar 2007, 10:59
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Monika_88 » 22 maja 2007, 14:01 Re: Wakacyjna przygoda zwariowanej 5tki ...

ja słyszałam ze tam duzo magazynów jest w tym dudley, a tym samym tez pracy mam nadzieje ;) słyszeliscie cos o tym ??
Chociaż życie zamyka kolejne drzwi, ja i tak wejde oknem :-P

Monika_88
Rozeznany
 
 
Posty: 134
Wiek: 35
Dołączyła: 4 lut 2007, 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Camel » 15 cze 2007, 13:37 Re: Wakacyjna przygoda zwariowanej 5tki ...

Czesc Wszystkim !!!

Pisze do Was ta szybka notke miedzy drukowaniem dodatkowego CV a kolejna podroza w poszukiwaniu pracy i zalatwianiu innych rzeczy tak zwariowanych ze Hoo :D
Boze, dotarlismy wreszcie do slawetnego Brimingham i naprawde po dlugiej, straszliwie dlugiej podrozy wreszcie jestesmy :lol:
Miasto jest przeogromne i nadal nie umiemy sie przystosowac do tej lewej strony :) Ale dajemy rade i dziennie wyruszamy z naszego pieknego domku na Winson Green w miasto :)
Jak dotychczas spotakismy sie z mega pozytywnym przyjeciem przez tubylcow :mrgreen: i mamy nadzieje ze to fanatastyczne wielokulturowe miasto bedzie nam domem przez najlblizsze miesiace :)
Jak juz na samym poczatku pisalem jestesmy w trakcie poszukiwania pracy wiec jakby cos tkos wiedzial gdzie mozna podbijac to prosze podzielcie sie wiesciami :D
Wracajac do bardziej przyjemnych i przyziemnych rzeczy to nie zapominamy ze sie spotkac z wami chcemy i jak tylko wszystko sie nam pouklada to skombinujemy jakis czas i sie umowimy na piwko :) Mam nadzieje ze bedzie sie chcialo komus przyjsc :grin:

Koncze powoli bo internet zalatwiac idziemy :)

Pozdrawiam w imieniu swoim i wspol-lokatorow
:roza:
Avatar użytkownika
Camel
Rozeznany
 
 
Posty: 143
Dołączył: 28 kwi 2007, 19:45
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez te-ha » 14 lip 2007, 14:59 Re: Wakacyjna przygoda zwariowanej 5tki ...

ciekawe, co u nich :?:

te-ha
Zaangażowany
 
 
Posty: 1305
Wiek: 36
Dołączyła: 30 sie 2006, 19:09
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Stevie » 16 lip 2007, 21:28 Re: Wakacyjna przygoda zwariowanej 5tki ...

[quote=Dlaczego obrzydliwe miasto? Mo¿e byæ co¶ gorszego od Katowic?!?


hi, i am sorry but i will have to write in angielski as i don't know much polski. i hope you can understand it :-) yes there is a worse place that Katowice. its a city called Coventry!!! the niemcy destroyed it during the war. english crazy people rebuilt it. if i was you i would stay away from coventry. i hope that when you are here both myself and my polish girlfriend Ania will get a chance to say hi to you all

Stevie
Początkujący
 
 
Posty: 26
Dołączył: 16 lip 2007, 18:37
Lokalizacja: Leamington Spa
Reputacja: 0
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do TOWARZYSKIE