bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

W zwiazku z ograniczonym zainteresowaniem ze strony forumowiczów i malym odzewem na zamieszczane posty ... pragne powiadomic ze nie bedziemy juz wiecej informowac o eventualnych wyjazdach w teren .


Mam nadzieje ze kiedys przebudzi sie w was duch podróznika i zdobywcy i bedziecie chcieli zobaczyc cos wiecej niz centrum handlowe.


Wszystkich zainteresowanych ewentualnymi wyjazdami w plener prosze o kontakt bezposredni na 07500441327.

Wyjazdy odbywaja sie w kazdy weekend, lokalizacja jest ustalana w piatek po sprawdzeniu prognozy pogody.


Pozdrawiam i do zobaczenai na szlakach swiata

o wlasnie! o to mi chodzilo- bardzo pozytywna wiadomosc!

ja bym tylko jeszcze dodal, ze w miare mozliwosci bedziemy starac sie zamieszczac zdjecia z wyjazdow... tak tylko po to, zeby dzial turystyczny nie zamarl calkowicie!

wiec widzimy sie za tydzieeeeeen :mrgreen:

Ze mna jak z dzieckiem.... 14:30 w piatek jestem wolny i gotowy.... Caly sprzet w gotowosci wyjazdowej .

marcin.p napisał(a):Ze mna jak z dzieckiem....

- to fakt - jak z dzieckiem

do zobaczenia na szlaku chlopaczki!!! :smile:
bawcie sie dobrze

Do zobaczenia Bogusia.... Sciski dla Mezusia

jak bede miał mozliwośc to sie zglosze!

milego wyjazdu i pomyslnych wiatrów

ja bym jednak proponowala od czasu do czasu sie przypomniec- w ramach podpowiedzi na lepsza reklame to wiecej ludzi zaglada do dzialu "towarzyskie", a przeciez wasze turystyczne wyjazdy sa tez towarzyskie wiec mozecie tam wlasnie czasem cos naskrobac :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

alez i owszem :) zgodze sie! i juz tlumacze co sie dzieje. frekwencja wyjazdow troszke spadla... i to jesli chodzi o ilosc osob bioracych udzial, jak rowniez o sam fakt wyjazdu. niestety coraz czesciej okazuje sie ze pogoda plata figla i na weekendzie pada, a co za tym idzie nie chce nam sie nigdzie jechac. czesc osob zbiera pieniazki na wesele kolegi, czesc na wyjazd na urlop itp. jak widac same "przeciw" i nic "za"... i spontaniczne piwko przy ktorym ustalamy: jutro pobudka o 5.oo i w trase staje sie zbyt odlegle. takie sa fakty... wiec i po co angazowac sie w organizacje?

druga strona medalu wyglada tak, ze mimo braku zainteresowania i tak jezdzimy. dalej i blizej, nawet do parku za rogiem.

a jesli juz jestesmy w parku to zapraszam na probe swoich sie z latawcami... naprawde warto.

wiecej nic nie powiem- wiecie gdzie nas szukac.

pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku :mrgreen:

Podpisuje sie dwoma rekami.


Mnie na dodatek meczy sytuacja gdzie przed weekendem nikt sie nie pali zeby zrobic cos normalego .... Wszyscy jestesmy dorosli i nie mamy ochoty kogos namawiac na wyjazd.

Wyjazdy sie odbywaja nadal, pojawiaja sie nowe mniej lub bardziej extremalne hobby, robimy swoje i jezeli ktos jest zainteresowany .... poszuka i znajdzie.


Reklama ???? no cóz Dora nawet po odzewie w tym temacie widac ze wiekszosc naszych rodaków sciska grosz i sepi kaske by zrobic cos fajnego.


Zapraszamy ludzi pozytywnych .... kontakt jest powyzej

vanwaestel napisał(a):czesc osob zbiera pieniazki na wesele kolegi, czesc na wyjazd na urlop itp. jak widac same "przeciw" i nic "za"...

niema sie wszystkiego czego sie pragnie czasami trzeba zaplacic zato duza cene

yo yo! datego staram sie sprobowac w zyciu wszystkiego i nie patrzec na to co inni o tym mowia :-D