To zalezy co lubisz. Blackpool to raczej "molo", karuzele, salony gier, tramwaj, pelno ludzi na deptaku i zapach fish and chips, bo plaza nie jest duza ani specjalnie atrakcyjna. Za to "night life" zadowoli chyba kazdego. W Barmouth plaza jest o wiele fajniejsza, szeroka, dluga i dosyc "ubita". Tuz nad miasteczkiem sa pagorki i punkt widokowy, gdzie mozna nasycic oczy (zwlaszcza w sloneczny dzien). I jest jeszcze ten fajny, drewniany most kolejowy, po ktorym mozna sie przejsc.W Barmouth zawsze jest tam pelno ludzi i jesli chcecie zaparkowac przy plazy, to radze byc tam wczesnie, bo parking, choc b. duzy, zapelnia sie szybko.
Ja osobiscie polecam Gower Peninsula w poludniowej Walli. Przepiekne plaze, klify, przezroczysta woda. Cudo.
A my wybieramy sie w najblizszym czasie do Tenby, bo juz tez wiele pozytywnych opinii slyszalam.