szczyt snowdon w walii do zdobycia!

Myślę, żeby poczekać do jutra popołudniu z decyzjami. Jak bedą fatalne prognozy - to nie ma co, bo się tylko uchetamy i mało będzie przyjemności - zimno, ciemno i do domu daleko... A nóż widelec się wypada do weekendu???
Pozdrawiam

wiem ze jada nie doswiadczone osoby i niechce nikogo narazac, ale ja bym zaryzykowal

chetnie bym pojechal ale jak ma byc tak zle jak mowicie (piszecie) to sie jeszcze dobrze zastanowie bo ledwo co z jednego chorubska sie wyleczylem i drugie mi nie potrzebne zreszta co to bedzie za przyjemnosc marznac i moknac nikomu nie bedzie sie chcialo i kazdy bedzie narzekal i myslal o powrocie do domu... poczekam do jutra zobacze co bedzie na dzien dzisiejszy nie rezygnuje

chetnie bym pojechal ale jak ma byc tak zle jak mowicie (piszecie) to sie jeszcze dobrze zastanowie bo ledwo co z jednego chorubska sie wyleczylem i drugie mi nie potrzebne zreszta co to bedzie za przyjemnosc marznac i moknac nikomu nie bedzie sie chcialo i kazdy bedzie narzekal i myslal o powrocie do domu... poczekam do jutra zobacze co bedzie na dzien dzisiejszy nie rezygnuje

sa wsrod nas tez tacy dziwni ludzie ktorym to nie przeszkadza

mysle ze az tak zle nie bedzie

Met Office w prognozie dla Snowdonii na sobotę podaje:

"A very windy day with stormy conditions on the higher ground and squally showers or longer spells of rain at times, possibly sleety at times on the highest ground. Some brief sunny intervals are also likely, more so later in the afternoon".


Dla planujących zrobienie "Podkowy" znaczenie mogą mieć te informacje:
stormy conditions on the higher ground
squally showers or longer spells of rain

Miło raczej nie będzie.

Jako, że my raczej w pobliżu parkingu będziemy działać i raczej z daleka od grani, pocieszam się, że "some brief sunny intervals are also likely, more so later in the afternoon".

Może się przeczeka. Może jakąś drogę się zrobi.

Ale na tę drogę, którą planujecie, nie pchałbym się.

fajnie czytac, ze wszyscy sie deklaruja za wyjazdem! na pewno bedzie fajnie. spotkamy sie na miejscu i zobaczymy co dalej. jesli pogoda bedzie faktycznie zla to wymyslimy plan b... jesli plan b nie zadziala to zawsze mozemy ciagnac slomke kto bedzie kierowal w drodze powrotnej i usiadziemy wowczas za barem, gdzies na bezdrozu! zjemy pogadamy i sie posmiejemy...

w takim razie jedziemy!!!! Troche spontanicznosci i zabawy kazdemu na pewno nie zaszkodzilo...

jak nie to pochodzi sie po malych gorach w przerwach miedzy deszczami

Hej,

Wyglada na to, ze sie nie wyspie... Niech bedzie wiec haha... Draco, daj mi tylko znac o ktorej bedziesz po mnie i w droge...

T.

Dziś pod wieczór zaplanuje trasę i każdemu wyśle sms o której ma rano czekać.

Hej,

Wlasnie przeczytalem na Onet informacie o pogodzie na ten weekend w Walii i nie sa zbyt obiecujace... Link i zawartosc artykulu ponizej...

http://wiadomosci.onet.pl/2077505,28350 ... osceu.html

Ostrzeżenie przed wichurą i ulewami w Wielkiej Brytanii
Największe w tym roku ulewy i wichury przejdą w piątek i w sobotę nad Walią oraz nad południową i zachodnią Anglią - przewidują meteorolodzy. Prognozy mówią nawet o 75 mm deszczu i prędkości wiatru w porywach do 130 km/h.
Wydano ostrzeżenia przed lokalnymi powodziami oraz przed zagrożeniem, jakie mogą stanowić połamane drzewa.

Wezwano też ludność na obszarach, podatnych na podtopienia, o podejmowanie środków zaradczych.


Nie wiem czy jest sens jechac w taka pogode... Jeszcze raz pomyslmy nad tym prosze... Jakoz to ma byc przyjemnosc a nie udreka...

T.

czesc,to jak w koncu jedziemy czy nie?, dajcie mi znac na smsa moj nr.07761540810,teraz wychodze na koncert deep purple wiec chcial bym wiedziec przed 12p.m.i gdzie sie spotykam i wogule......

Hej,

Wlasnie przeczytalem na Onet informacie o pogodzie na ten weekend w Walii i nie sa zbyt obiecujace... Link i zawartosc artykulu ponizej...

http://wiadomosci.onet.pl/2077505,28350 ... osceu.html

Ostrzeżenie przed wichurą i ulewami w Wielkiej Brytanii
Największe w tym roku ulewy i wichury przejdą w piątek i w sobotę nad Walią oraz nad południową i zachodnią Anglią - przewidują meteorolodzy. Prognozy mówią nawet o 75 mm deszczu i prędkości wiatru w porywach do 130 km/h.
Wydano ostrzeżenia przed lokalnymi powodziami oraz przed zagrożeniem, jakie mogą stanowić połamane drzewa.

Wezwano też ludność na obszarach, podatnych na podtopienia, o podejmowanie środków
zaradczych.


Nie wiem czy jest sens jechac w taka pogode... Jeszcze raz pomyslmy nad tym prosze... Jakoz to ma byc przyjemnosc a nie udreka...

T.

sprawdzaj na angielskich pogodynkach np metoffice albo metchek maja dokladniejsze dane
kto sprawdza pogode na Polskich stronach w Wali ja tam nie wierze to jest z palca wyssane nawet nie podali zrodla informacji jakas kolejna klapa hehe ja tam sie nie boje a Wy??

[ Dodano: Pią Lis 13, 2009 17:00 ]

fajnie czytac, ze wszyscy sie deklaruja za wyjazdem! na pewno bedzie fajnie. spotkamy sie na miejscu i zobaczymy co dalej. jesli pogoda bedzie faktycznie zla to wymyslimy plan b... jesli plan b nie zadziala to zawsze mozemy ciagnac slomke kto bedzie kierowal w drodze powrotnej i usiadziemy wowczas za barem, gdzies na bezdrozu! zjemy pogadamy i sie posmiejemy...

wiec brac sprzet do wspinaczki??

i jaki ostateczny werdykt?

To może niedziela pewniejsza? Troche sie boję tych wichur, chodziłam po górach w taką pogodę - strasznie ziębi wiatr, trudno oddychać i iść.