Strona 1 z 1
27/08-01.09

Napisane:
20 sie 2010, 23:04
przez martizzo
hejo, mam moze nietypowe pytanie, ale... tak sie zastanawiam gdzie mozna sie wybrać zeby ciekawie i aktywnie spedzić czas majac troche wolnego?:)
mysle nad Snowdonią lub Cardiff`em, ale z checia posluchalabym innych propozycji... :)
Re: 27/08-01.09

Napisane:
21 sie 2010, 09:23
przez kamilka2000
To zależy czy samemu czy z dziećmi ja np: z dziećmi to chodzimy basen,kino ale to nic nadzwyczajnego :-)
z chęcią bym się dowiedziała gdzie sie znajduje Snowdownia i Cardiff może też bym sie wybrała.
Teraz mam zamiar wybrać sie do National space centre,Alton Towers,muzeum FAF w Cosford albo cos dla miodzików Cadbury World fabryka czekolady. :-D
Re: 27/08-01.09

Napisane:
21 sie 2010, 10:00
przez AdamBoltryk
kamilka2000 napisał(a):(...)muzeum FAF w Cosford (...)
Muszę tam pojechać i obejrzeć to muzeum Funny Air Force :D:D:D
Jak na razie dziś wybieram się do muzeum Royal Air Force w Cosford. Po raz 3ci zresztą :D
A jeszcze mi się marzą Kornwalia i Szkocja. Może, kiedyś....
Pozdrawiam
Re: 27/08-01.09

Napisane:
21 sie 2010, 10:56
przez VA
Jeżeli ma być 3 dni aktywnie, to na pewno nie Cardiff. Snowdonia jak najbardziej. Może również Lakeland - góry i jeziora, jest wiele możliwych aktywności. Niedaleko jest najdłuższa w UK jaskinia turystyczna
White Scar - sam jeszcze tam nie byłem, ale planuję się wybrać.
Re: 27/08-01.09

Napisane:
21 sie 2010, 12:18
przez Was
3 i pół dnia - akurat wystarczy, żeby się wspinać nauczyć i popróbować swoich sił gdzieś w skałach. Żeby połączyć to z czymś innym, rzeczywiście może być północna Walia i jakieś fajne górskie spacery. Ewentualnie Lake District. Można też pomyśleć o jakimś spływie rzeką...
:)

Napisane:
21 sie 2010, 14:42
przez martizzo
bardzo dziekuje za sugetie i czekam na dalsze:)
zdecydowanie ma to byc relaksująco-aktywny weekend:)
hm... prawdopodobnie wyprawa "solo" bo do takich jestem przyzwyczajona:D (nie lubię jak mi ktoś za długo marudzi nad uchem a gdziekolwiek jadę to poznaje "miejscowych" więc i tak i tak czasu sama za dlugo nie spędzam a jadą z kimś to trochę inaczej już jest....:D)
chyba skuszę się na Snowdonię...... :D
[ Dodano: Sob Sie 21, 2010 17:01 ]
a w ogole to... autobusem jak mozna dotrzeć do Snowdonii?:D bo orientując się po NE to z Londynu mam jak dojechać, a tak to z Bham dość ciężko.... jakieś sugestie?...
ps. konkretniej dotrzeć do Llanberis.. bo wydaje mi się najatrakcyjniejsze... wszędzie blisko... ;)
[ Dodano: Sob Sie 21, 2010 17:05 ]
VA: co do tej jaskini to daj znać jak się będziesz wybierać-akurat tam bałabym się sama ruszyć a mieszkam z niekoniecznie "aktywnymi".....:D
Re: 27/08-01.09

Napisane:
21 sie 2010, 17:46
przez VA
martizzo, nie wiem kiedy się tam wybiorę, ale na pewno kiedyś to nastąpi :-P Najprawdopodobniej przy okazji jakiegoś większego wypadu, bo nie chciałoby mi się tam jechać tylko na zwiedzanie jaskini. Postaram się nie zapomnieć, że jesteś zainteresowana.
Zapomniałaś napisać jaki rodzaj aktywności Cię interesuje. Sportowy (i jakie sporty), czy może zwiedzanie w dużej ilości, a może jakieś inne udziwnienia?
Re: 27/08-01.09

Napisane:
21 sie 2010, 17:51
przez martizzo
udziwnienia?;)
ależ ja nie jestem wymagająca:D
mam w planach tylko i wyłącznie "sport" w stylu zwiedzania, oglądania pięknych widoków, chodzenia po górach bądź po zimnej już o tej porze roku angielskiej lub walijskiej plaży...
żadnych sportów ekstremalnych póki co;)
cokolwiek gdzie można dobrze trafić autobusem:D
Re: 27/08-01.09

Napisane:
21 sie 2010, 18:15
przez VA
martizzo napisał(a):mam w planach tylko i wyłącznie "sport" w stylu zwiedzania, oglądania pięknych widoków, chodzenia po górach bądź po zimnej już o tej porze roku angielskiej lub walijskiej plaży...
Więc Snowdonią się nie zawiedziesz, chodzenie i pięknych widoczków Ci nie zabraknie, a do plaży też nie daleko. Lakeland Ci się też spodoba, również Peak District, Brecon Beacons, Yorkshire Dales i jeszcze parę innych ciekawych miejsc by się znalazło.
Re: 27/08-01.09

Napisane:
28 sie 2010, 08:40
przez Jolly
martizzo napisał(a):udziwnienia?;)
ależ ja nie jestem wymagająca:D
mam w planach tylko i wyłącznie "sport" w stylu zwiedzania, oglądania pięknych widoków, chodzenia po górach bądź po zimnej już o tej porze roku angielskiej lub walijskiej plaży...
żadnych sportów ekstremalnych póki co;)
cokolwiek gdzie można dobrze trafić autobusem:D
Jakies dwa lata temu wybralem sie samotnie w podroz do Snowdoni, a dokladnie mojim celem byl Tryfan. Dojechalem tam pociagiem tzn. do miasteczka Llanrwst, a pozniej msialem przejsc jakies 15 mil do dosc znanego pola namiotowego
http://www.gwerngofisaf.co.uk/. Bardzo piekne miejsce, a u samych stop tego pola namiotowego jest Tryfan duzo chodzenia, wspinania. Polecam to miejsce.