bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

hej
pytanie mam do osob jezdzacych w gory, ale nie chce wam watku zasmiecac

pytanie o buty

jakie buty? chce kupic cieple buty do chodzenia..sa rozniste firmy i rozniste buty, wiekszosc pieknie wyglada i duuuzo kosztuje wiec nie chce wywalic kasy w bloto

jakie polecacie?

Dobre buty do chodzenia po górach. Trudny wybór.
Na co ja bym zwracał uwagę?
1. o 1-2 numery większe niż normalnie się nosi. Tak, żeby weszła swobodnie noga w 2-3 parach skarpet. Ja w lato ubierałem zwykłe bawełniane i na to grube, wełniane, takie nasze góralskie. Zimą można dorzucić pomiędzy jedne a drugie 3cią parę.
2. Wysokie, sznurowane. Żadne rzepy. Noga w bucie musi być ciasno związana tak, żeby unieruchamiać kostkę w stawie. Zabezpiecza to przed zwichnięciami.
3. Żadne "adidasopodobne". Bardziej "martensowate".
4. Głęboki protektor z wyraźnym wzorem. To zapobiega ślizganiu się po mokrej nawierzchni, szczególnie błotnistych ścieżkach w deszczową pogodę.
5. Skóra, żaden materiał, albo skóropodobne. Materiał ma oddychać i być jednocześnie wodoodporny.
6. Język wszyty po bokach - tak, żeby nie przepuszczać wody, jak trzeba przejść przez płytki strumień lub kałużę.
To tyle co mi się na razie nasuwa. Tak czytając to co sam napisałem, to wychodzi na to, że zwykłe safety shoes spełniają większość wymagań.
Ale bez przesady

Pozdrawiam

dziekuje za rady Adam

mnie chodzi o firmy..jakby ktos moze mogl polecic dobre sprawdzone firmy.

ja nie koniecznie chce miec je tylko w gory...zawsze marzylam o takich cieplych bucikach w ktorych bede mogla pokonywac rozne nie chodnikowe miejsca
gory oczywiscie tez
pytam o buty w gory i dobre fimry bo jak mi takie polecicie to na pewno sobie tam cos dobrego znajde

myslalam o north face, Columbia, Cat..ale moze sa duzo lepsze firmy ktore zdecydowanie polecacie

Nie ma dobrej, sprawdzonej firmy i do tego nie drogiej. Najlepsze z jakimi się do tej pory zetknąłem to Teva i Atu. Inne dobre: Brasher, Scarpa, Boreal, Mammut (drogie), KSB (czyli Karrimor), Ecco i jeszcze parę innych.
Jak pójdziesz do typowego turystycznego sklepu, jak Black's, Snow & Rock, czy Millets, to właściwie tylko będą mieli turystyczne buty.

Musisz wybierać takie buty, jakie będzie ich przeznaczenie. Na cienką skarpetę nieco bardziej dopasowane, a na zimę musi wejść turystyczna gruba skarpeta. Pamiętaj żeby nie mierzyć butów z rana, gdy stopa jest odpoczęta, a najlepiej pod wieczór, ze stopami "rozchodzonymi". Nie kupuj butów o 2 numery za dużych, a takie w których będzie się stopa czuła komfortowo w stosownej skarpecie! Zbyt luźne buty narobią nie mniej szkód niż zbyt ciasne.

Wybieraj najlepiej buty z Gore-Texem, co zapewni nieprzemakalność, przynajmniej na jakiś czas Lita skóra również dłużej nie będzie przemakać niż szyty materiał. Oczywiście regularna konserwacja też jest obowiązkowa.

Jeszcze pamiętać musisz, że w góry buty ponad kostkę. Nie przeraź się jeżeli wydadzą Ci się w środku twarde / sztywne - takie mają być. Również z początku mogą Ci się wydawać bardzo śliskie, ale jak się rozchodzą to będzie lepiej.

Powodzenia w poszukiwaniach!
I miłego dreptania

Dodano: -- 16 lis 2011, o 15:41 --

dorotajab napisał(a):myslalam o north face, Columbia, Cat..ale moze sa duzo lepsze firmy ktore zdecydowanie polecacie

North Face tak, Columbia raczej nie robi dobrych turystycznych, a Cat to raczej pochwalić się przed koleżankami niż w góry

dziekowac

dodam tylko że sam chodzę w Jack Wolfskin a żona w Hi-Mountain (lżejsze). wcześniej brałem mniej znanych firm, średnio płacąc 250 zł i mam dość czegoś takiego.
Kupiliśmy teraz buty po 400-600 zł i nareszcie można się cieszyć się z bezpieczeństwa i tego że buty nie przemokną po pierwszej burzy w górach i wystarczą na więcej niż 2-3 sezony

A wyżej wymienione Karrimory, można kupić w bardzo atrakcyjnych cenach w sports direct.

dorotajab do tego wszystkiego dodam Ci mały szczegół - piszesz, że chcesz "cieplutkie" buty - buty do chodzenia po górach często nie wiele mają wspólnego z ciepłem, tzn są bardzo często pozbawione jakiegokolwiek ocieplenia.

ja mam karrimory, pierwsze dwa sezony przechodzilem wysmienicie, co roku caly czas padalo w drodze na snowdon, ale nie impregnowalem ich po powrocie bo wylecialo mi to z glowy wiec w tym roku przemokly wysuszylem je i zaimpregnowalem, test bedzie w ta niedziele wiec zobacze czy ich sprawnosc wroci

AdamBoltryk napisał(a):Ja w lato ubierałem zwykłe bawełniane i na to grube, wełniane, takie nasze góralskie

Witam,
Za off topik przepraszam ale... tak mi się przeczytało biusty w góry.
Pozdrawiam

bobek555 napisał(a):dorotajab do tego wszystkiego dodam Ci mały szczegół - piszesz, że chcesz "cieplutkie" buty - buty do chodzenia po górach często nie wiele mają wspólnego z ciepłem, tzn są bardzo często pozbawione jakiegokolwiek ocieplenia.

To chyba nie jest zmartwienie. Ja w turystycznych butach (przynajmniej tych z Gore-Texem) chodzę cały rok na okrągło i nie ma żadnego problemu. Również brodziłem w polskich górach po kolana w śniegu. Gdy stopa jest sucha to w zimie nie zmarznie, a w lecie też nie odczuwam przegrzania.

Od pięciu lat używam KSB i w tym roku pierwszy raz przemokły, podczas deszczowego podejścia na Tryfan. Mam również Brashery, ale jakieś felerne, bo po kilku miesiącach zaczęła się do nich wlewać woda Ale za to są wygodniejsze i bardzo leciutkie.
Żona ma Tevy od kilku lat się im nic nie przydarzyło, ogólnie to po latach te chyba wypadają najlepiej.

jesli chodzi o buty, to np uzywam zamberlana. genialne buty.

Hej Siema...

Myśle że jest to jabardziej odpowiedni temat by zapytac, gdzie w Birmingham można kupic buty trekingowe?!
Chodzi mi o sklrty i ich adresy ewentualnie jakieś namiary.
Pozdrawiam

Dodano: -- 1 sty 2012, 20:54 --

Hej Siema...

Myśle że jest to jabardziej odpowiedni temat by zapytac, gdzie w Birmingham można kupic buty trekingowe?!
Chodzi mi o sklepy i ich adresy, ewentualnie jakieś namiary.
Pozdrawiam

Jeżeli komuś zależy na przyzwoitych butach w góry, to tutaj jest coś przyzwoitego:
http://www.gooutdoors.co.uk/scarpa-mens ... ts-p107971
Za tą cenę to prawie jak za darmo. Wysokiej klasy buty na górskie wycieczki, twarde, sztywne i ciężkie. Warto wspomnieć, że są również poszerzane oraz w damskiej wersji. Zdecydowanie nie nadają się do chodzenia po mieście! Od asfaltu można dostać uszkodzeń mózgu
Ja już mam, żona też. W Erdington i Wolverhampton już ich nie ma, ale są w Coventry. Spieszcie się, bo już nie ma wszystkich rozmiarów.