Poziom życia w Anglii a Polsce

Doradztwo w sprawie kont bankowych, pożyczek, podatków, pomysłów na własny biznes;

MężczyznaPostNapisane przez hitmen » 6 cze 2012, 21:02 Re: Poziom życia w Anglii a Polsce

Ja też może coś napisze. Temat jak już ktoś napisał rzeka. Ja mieszkam sobie tutaj z rodziną a z {Polski to mam nie miłe wspomnienia pracowałem w handlu 12 lat zaczynałem od magazyniera póżniej fakturzysty skończywszy na kierowniku sklepu i jedyne czego się dorobiłem to z zszargane nerwy. Wraz z zoną dodatkowo spróbowłem otworzyć swój mały sklep który mieliśmy dwa lata i jak skończyłem ..... zdługami które do tej pory spłacam.... a wAnglii od dwóch lat i nie mogę nażekać stać mnie żeby powoli spłacac długi autkiem jeżdze takim o jakim w polsce mógłbym pomażyć na weekendy jak jest pogoda frune nad ocean w Polsce nad morzem byłem tylko raz po ślubie .......i tak można pisać i pisać.......

hitmen
Początkujący
 
 
Posty: 13
Dołączył: 8 sty 2012, 08:22
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Hunteros30 » 6 cze 2012, 21:57 Re: Poziom życia w Anglii a Polsce

Przyjechałem do UK w poszukiwaniu rozwoju kariery i lepszego życia i nie zawiodłem się. w Polsce mieszkaliśmy w Bydgoszczy i musieliśmy oboje harować na życie w dodatku jak rodzi się dziecko to Państwo Polska ma Cie w d... i daje becikowe oraz rodzinne które się nie należy. paranoja. uciekłem kolonizować wyspy i nie zawiodłem sie bo teraz tylko ja pracuję a młoda nie musi , starczy nam na życie i nie egzystujemy ale po prostu życjemy i co najważniejsze możemy zapewnić lepszy start córeczce. Co najgorsze w Polskich firmach jak już wspomnieliście to że nieistotne jaki dobry jesteś i ile lat doświadczenia posiadasz to bez solidnych znajomości lub rodziny nie osiągniesz nic. Tutaj jestem cenionym fachowcem i nie zamierzam wracać. Oglądając w TV te ciągłe walki w sejmie i plucie ludzi napuszczonych na siebie...Smoleńsk,...zimny leszek...i te klimaty...heh...
Nikt nie mówił że będzie łatwo :)
Avatar użytkownika
Hunteros30
Stały Bywalec
 
 
Posty: 451
Wiek: 44
Dołączył: 10 lis 2011, 00:38
Lokalizacja: walsall
Reputacja: 42
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez pabloski » 6 cze 2012, 22:33 Re: Poziom życia w Anglii a Polsce

A co porabiasz Hunteros30 jezeli mozna zapytac, bo ja robie troche w CAD i programuje lasery i szukam jakis dusz zaznajomionych w podobnych tematach. Pozdro.

pabloski
Raczkujący
 
 
Posty: 66
Dołączył: 21 cze 2011, 14:39
Reputacja: 4
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez jimmi1984 » 6 cze 2012, 22:51 Re: Poziom życia w Anglii a Polsce

Witam wszystkich to mój pierwszy post, ja mieszkam jeszcze w PL ludzie są różni wiadomo bardziej lub mniej ogarnięci ale tutaj w Gdańsku wynająć coś własnego to około 1600 zł miesięcznie z opłatami, średnia płaca moich „nie ogarniętych znajomych” i moja to 1500 zł miesięcznie. Od stycznia do maja nie mogłem znaleźć pracy i trochę osób również miało i ma ten problem, ja mam słabe wykształcenie ale np. mgr farmacji za 2800zł miesięcznie to kredytu na mieszkanie tak szybko nie weźmie. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, tylko że ceny wszystkiego tutaj są nie proporcjonalne do zarobków tej większej części społeczeństwa. Uśredniając 2 osoby w Pl zarabiające razem około 3000 zł czyli około 660 GPB mają niski poziom życia. Z mojego punktu widzenia tutaj w PL życie to taki mały survival.

jimmi1984
Początkujący
 
 
Posty: 12
Dołączył: 8 mar 2012, 09:12
Reputacja: 3
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez wojtek688 » 7 cze 2012, 02:22 Re: Poziom życia w Anglii a Polsce

Czyli wszyscy zgodnie twierdzicie, ze zycie tutaj to prawdziwy raj? Pozdrawiam! Ale wielu moich znajomych uważa emigrację za cos gorszego bo niby zarabia sie wiecej ale ceny są też wyższe noi nie ma jak w polsce ze znajomi rodzina... niektorzy mają tutaj ale wiekszosc chyba na samotnosc narzeka raczej..

wojtek688
Początkujący
 
 
Posty: 36
Dołączył: 1 kwi 2012, 05:51
Reputacja: -9
Wyśmiewca

MężczyznaPostNapisane przez zwierzakfm » 7 cze 2012, 07:37 Re: Poziom życia w Anglii a Polsce

wojtek688, albo finansowo godniejsze zycie za granica i mozliwosc zapewnienia swojej rodzinie dostatniego zycia i lepszego startu w przyszlosc dzieciom albo cieple obiadki u mamusi. wybor jest prosty.

wojtek688, napisz jeszcze ile Ty i Twoi znajomi macie lat, bo wiek bardzo zmienia priorytety w zyciu.
Avatar użytkownika
zwierzakfm
Stały Bywalec
 
 
Posty: 333
Dołączył: 13 paź 2007, 23:44
Lokalizacja: Worcester
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Ivoneczka23 » 7 cze 2012, 09:09 Re: Poziom życia w Anglii a Polsce

no to policzcie to tak...skoro ceny wyzsze

idziesz do marketu i za dwie dniówki kupujesz jadła na około 10-14 dni
a teraz załadujkoszyk w polsce za dwie dniówki...tylko wez lupe...to moze zauwazysz


idziesz do sklepu z rzeczami dla dziecka...kupujesz za 50 funtów od stóp do głów
idz teraz kup body dla roczniaka 23 zeta kupujesz dwie pary io drapiesz sie w głowe co dalej?

idziesz kupic mleko dla dziecka nastepne
puszka 8 funtów na 2 tyg w Polsce kupujesz to samo(bebilon) 43 złote
nie zapominajmy ze 100 jest rodzinnego czyli styknie na 2 puszki miesiecznie
tu starczy na 10 puszek

wynajmujesz dom(3 sypialnie) w anglii za który płacisz 500
w polsce wynajmij kawalerke za 500? widział ktos taka tania?

chyba ze ktos przelicza na polskie złotówki...ja nie przeliczam zarabiam w Anglii i płace w Anglii
nie przyjechałam tu zarobic i wrócic ja tu zostaje;)
wymieniac dalej?;)
To ja..ta co Was tak wqrwia poprawiajac Wasze błędy ortograficzne...i juz zawsze będę to robiła;)

Ivoneczka23
Stały Bywalec
 
 
Posty: 583
Wiek: 40
Dołączyła: 17 lip 2009, 17:42
Reputacja: 40
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez Hunteros30 » 7 cze 2012, 09:28 Re: Poziom życia w Anglii a Polsce

pabloski napisał(a):A co porabiasz Hunteros30 jezeli mozna zapytac, bo ja robie troche w CAD i programuje lasery i szukam jakis dusz zaznajomionych w podobnych tematach. Pozdro.


Witam! Jestem z zawodu ślusarzem, z wykształcenia technikiem mechanikiem i zarówno technikiem informatykiem. Moja specjalizacja to formy wtryskowe, w Polsce mają Cie w d. tutaj pracuje przy nowych i utrzymaniu starych form, jestem traktowany jak specjalista czyli z szacunkiem jakiego w Polsce nie ma. Jak nie trzyma się palca w tyłku prosto i nie przytakuje za każdym razem nawet jak ktoś nie ma racji to już jest sie bebe,ale takie są właśnie Polskie realia. kogoś kto ma pojęcie traktuje się jak bezmózgiego niewolnika. Póki są układy i układziki póty w kraju będzie źle. Z resztą popatrzmy na nasz sejm i rząd tam to dopiero są koneksje...heh młodzi nie mają przyszłości i wsparcia w kraju co jest smutne. A gdy weźmiesz kredyt na mieszkanie to już można powiedzieć że zakułeś się w kajdany bo przecież wiemy ile się takie kredyty spłaca a na mieszkanie socjalne nie ma co liczyć a co dopiero spojżeć gdy się je dostanie. heh....długo by pisać
Nikt nie mówił że będzie łatwo :)
Avatar użytkownika
Hunteros30
Stały Bywalec
 
 
Posty: 451
Wiek: 44
Dołączył: 10 lis 2011, 00:38
Lokalizacja: walsall
Reputacja: 42
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez jimmi1984 » 7 cze 2012, 10:07 Re: Poziom życia w Anglii a Polsce

Zakładając że około 2 do 3 milionów osób wyjechało z kraju nie wszyscy do UK, to chyba tu w PL jest coś lekko nie tak jak powinno, skoro tyle osób zostawiło rodziny znajomych i bóg wie co jeszcze, to może dlatego że chcieli pozwiedzać. Szef mojej narzeczonej powiedział do niej żeby nigdy kredytów nie brała, bo ostatnio kupił sobie mieszkanie za gotówkę i on nie zrozumie, nas kiedy my nie mamy od rodziców biznesu ani mieszkania, i pracując nie stać nas na wynajem nie mówiąc już o dziecku. Obiadki u mamusi był fajne ale już nie są :( I to zawsze zależy gdzie się siedzi, ja każdemu życzę żeby mu było dobrze, ale tak jak ja nie wiem co to mieć własne mieszkanie albo dobrze płatną prace tak część ludzi którzy to mają nie wiedzą co to znaczy żyć od 1 do 1, nikt nikogo chyba nie trzyma na siłę w UK czy w PL, ale czemu jak czytam to forum i inne o UK to mam wrażenie że na wyspach polskich dzieci się rodzi więcej niż w PL.

jimmi1984
Początkujący
 
 
Posty: 12
Dołączył: 8 mar 2012, 09:12
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Ivoneczka23 » 7 cze 2012, 11:23 Re: Poziom życia w Anglii a Polsce

moze dlatego więcej dzieci sie rodzi ze poprostu mozna dzieciaka dobrze zabezpieczyc na przyszłosc odkładac dla niego bo jest z czego,kupic mu wszystko o czym zamarzy i poprostu niegdy nie powie się mu nie moge bo nie mam
a ja jak byłam mała słyszałam nie raz od mamy NIE KUPIE CI BO NIE MAM
straszne słowa dla małeg dziecka mozecie mi wierzyc....
ja mam jedno dziecko i starczy nie chce więcej chce je dobrze wykszatałcic i zapewnic mu przyszłosc chce zeby miało lepiej niz ja ;) i mysle ze wiekszosc matek tak chce
To ja..ta co Was tak wqrwia poprawiajac Wasze błędy ortograficzne...i juz zawsze będę to robiła;)

Ivoneczka23
Stały Bywalec
 
 
Posty: 583
Wiek: 40
Dołączyła: 17 lip 2009, 17:42
Reputacja: 40
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez wojtek688 » 7 cze 2012, 11:35 Re: Poziom życia w Anglii a Polsce

mam 23 lata i wielką ambicję dlatego nie poddaję się i walczę dalej, a samo życie za granicą tylko przez pierwsze kilka miesiecy bylo dla mnie ciężkie bo tesknilem za znajomymi i rodziną, żyjąc w holandii miedzy polskim tałatajstwem ktore chyba pouciekalo przed wyrokami, pracując przez tzw uitzenberau biura pracy które upychając w jednym mieszkaniu gdzie powinny mieszkac 4 osoby 12-15 osób i na tym zarabia kasę, do tego stawki wiekowe do 23 a nie 21 roku zycia jak w anglii mocno sprawily ze uderzylem głową w sciane której nie widizlem wczesniej czyli najzwyczajniej w swiecie w rzeczywistość, która dla polaków w holandii nie jest tak kolorowa przewaznie najgorsze prace wykonują ale sami sobie winni bo w anglii jest wiecej polaków na poziomie moim zdaniem ze wzgledu na znajomosc jezyka. Pozdrawiam wszystkich i ciesze sie ze tak ladnie ten temat idzie do przodu! Mam pytanko czy macie jakich znajomych którzy w hiszpanii pracują? Ciekaw jestem bo spotkalem od lutego jak jestem tutaj juz 3 hiszpanki i jednego hiszpana jedna portugalke i wszyscy przylecieli do pracy bo tam sie tak pogorszylo i rząd uk podobno przewiduje wielką imigrację do uk z grecji, hiszpanii, portugalii i mysla nawet nad wprowadzeniem wiz! Co o tym myslicie ? pozdrawaim!

wojtek688
Początkujący
 
 
Posty: 36
Dołączył: 1 kwi 2012, 05:51
Reputacja: -9
Wyśmiewca

MężczyznaPostNapisane przez jimmi1984 » 10 cze 2012, 09:31 Re: Poziom życia w Anglii a Polsce

Jeżeli chodzi o nalot siły roboczej na UK, to wydaje mi się, że władze są ogarnięte i obserwują sytuację i jak będzie trzeba to coś zrobią.
Za małolata też słyszałem „NIE KUPIE CI BO NIE MAM” a teraz sam sobie to mówię, bo mam 28 lat i też nie mam na wynajem, jak to czasami słyszę trzeba było się uczyć, albo i nie bo znam takich co się uczyli i też nie mają i ich jest więcej niż tych co mają. W pl standard życia jest fajny tylko, że znajomi z Danii ostatnio mówili, że jedzenie kosztuje tyle sam, co u nich, koleżanki kuzynka z UK mówi, że u nas drogo (w trójmieście) a zarobki 3-4 razy niższe. Ale na poziom życia wpływa też piękna polska biurokracja, jakość „dróg” ja nie wiem jak to nazwać, bo ser szwajcarski jest do jedzenia a nie jeżdżenia, nastawienie duuuużo ludków ma chyba codziennie zły dzień i wyżywa się gdzie popadnie na pewno nie wszyscy, ale czasami za dużo się tego widzi, może to frustracja, że zupa była za słona. A w pracy to chyba najweselej, z kim nie gadam (znajomi narzekają ja narzekam to chyba nasza cecha narodowa), ale na litość boską to, co kadra zarządzająca tu czasami wymyśl a to się w głowie nie mieści, nie wiem skąd oni biorą taką ilość brain farts (przepraszam, że w angielskim, ale nie chcę się wyrażać po pl) oni rzeźbią takie rzeczy, ja rozumiem, że biznes to forma zarabiania, ale to już jest takie rzeźbienie durnych pomysłów, że szkoda gadać. A jak w UK u was wygląda praca tzn. spokojna czy nerwica, dużo tępych pomysłów czy mało?

jimmi1984
Początkujący
 
 
Posty: 12
Dołączył: 8 mar 2012, 09:12
Reputacja: 3
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez pabloski » 10 cze 2012, 16:02 Re: Poziom życia w Anglii a Polsce

Anglia to kraj, w ktorym kapitalizm byl rozwijany w troche inny sposob niz to sie dzieje u nas. Zaraz po wojnie byla w duzych klopotach i zadluzeniu. Nastawila sie na kompletnie wolny rynek i nie pozwolia sie calkowicie uzaleznic od gospodarki USA. To skutuje tym, ze ten kraj jest tak pewny siebie i do dzis nie daje sobie w kasze dmuchac (tylko przez to mieszkania maja w uj drogie). Konkurencja tutaj nie jest agresywna. Podobne firmy powstaja, jedna kolo drugiej i nie przecinaja sobie drutow. Ludzie wiedza, ze musza pracowac zeby zyc i wladza wie, ze ludzie musza miec prace, zeby placic podatki. Procedury do zakladania wlasnych dzialalnosci sa dziecinne proste tak jak samo odporowadzanie podatkow. Nikt nie musi sie martwic o PITy i w ogole zyje sie w zerowym stresie. Daja benefity po to, zeby regulowac ceny i ograniczac przestepczosc. Problem polega na tym, ze Polak musi sie pokazac. Sami sobie narzucamy rezim i pozniej oczekuje sie od nas wiecej niz od innych. Wtedy zaczynaja sie narzekania, ze ciezko, ze malo placa. Imigranci z azji pracuja duzo, ale robia polowe mniej niz przecietny pln i tez zyja. Gospodarka dalej sie buja i aglicy wcale nie narzekaja tylko ciesza sie, ze jest komu robic "zombi works". A Polska po wojnie niszczona przez PZPR, ZSRR i nie przyjmjac planu Marshala do teraz nie moze wyjsc z dlugow. W rzadzie zlodzieje, a ludzie kitraja kazda zlotowke pod pierzyna. Walki konkurujacych ze soba firm przybieraja rozne dziwne formy. Marketing szeptany powoduje, ze juz nikomu nie wierzymy. Zeby zyc musimy bardzo ciezko pracowac. Godzac sie na to co mamy wmawiamy sobie, ze mogloby byc gorzej. Wystarczy poczytac jakiekolwiek komentarze na wp zeby zauwazyc powszechna niechec do siebie. Mysle, ze imigranci tutaj ucza sie od nowa zyc jak ludzie. Pozdrawiam

pabloski
Raczkujący
 
 
Posty: 66
Dołączył: 21 cze 2011, 14:39
Reputacja: 4
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez madbrain » 11 cze 2012, 08:13 Re: Poziom życia w Anglii a Polsce

pabloski napisał(a):Nikt nie musi sie martwic o PITy i w ogole zyje sie w zerowym stresie. Daja benefity po to, zeby regulowac ceny i ograniczac przestepczosc.

Tak to sobie tlumacz..
Anglicy ktorzy pracuja wcale nie maja lekko, bo zarobki wiekszosci wcale nie sa powalajace a jak ktos do tego pracuje w sektorze prywatnym to ma w perspektywie glodowa emeryture wiec musi sam oszczedzac. Dlatego pracujacy anglicy maja 1 maks 2 dzieci bo na wiecej ich nie stac. Bezstresowo to zyja tylko Ci co nie pracuja wogole i zyja wylacznie z benefitow. A jak benefity maja sie do ograniaczania przestepczosci to mielismy przyklad w zeszlym roku podczas zamieszek. Pozatym ZADEN kraj nie stac na takie benefity jak sa UK i to sie skonczy (im pozniej tym bedzie bardziej bolesnie), jedyne co ten kraj odroznia o 180stopni od Polski to jest respektowanie prawa i sadownictwo. Tutaj nie ma 'znajomosci' i 'ukladow' ani bajeru ze ktos ma duzo kasy - 'zlapia Ci za reke' to nie ma zmiluj chocbys byl ministrem albo synem milionera. I to tak naprawde odroznia cywilizowane kraje od republik bananowych takich jak Polska.
Bo jeszcze na marnotrawstwo w sensie benefitow i NHS to przez chwile mozna sobie pozwolic ale zlodziejstwo i brak niezaleznego sadownictwa takie jak jest w Polsce czy innych republikach bananowych szybko konczy sie zle dla mieszkancow i pozniej kupa ludzi ktora nie jest 'w ukladzie' a chce zyc w miare normalnie emigruje.
A odnosnie kapitalizmu w powojenne Angli to to byla jakas namiastka za Thatcher'owej bo pozatym to zwiazki zawodowe zawsze bronily swoich przywilejow, czego mielismy ostatnio namiastke z niedoszym strajkiem kierowcow cystern, ktory rzad ukrecil wrzuta ktora troche zamieszala cenami paliwa, ale wytracila atuty z rak zwiazkowcow.
Nawet durne Bank holidays to nic innego tylko to co zwiazki wymusily na rzadach. Kapitalizm w powojennym swiecie to sie skonczyl na poczatku lat 90tych w USA i tyle go widzieli..
''Prawda leży po stronie najbardziej wypasionej'' :D

madbrain
Raczkujący
 
 
Posty: 96
Wiek: 42
Dołączył: 13 maja 2011, 08:45
Lokalizacja: Bartley Green
Reputacja: 12
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez jimmi1984 » 11 cze 2012, 12:09 Re: Poziom życia w Anglii a Polsce

I dlatego że Anglicy nie mają lekko uciekają za granice :grin: . mi źle w pl, pracuje cały etat, ale na umowie ¼ etatu + pod stołem, razem około 1500 zł i mogę za to g…. moja lepsza połówka dostaje więcej, ale też pod stołem i ani emerytury nie zobaczymy ani kredytu na mieszkanie, na wynajem też nas nie stać, bo przez pół roku szukałem tej cudownej pracy, która nie byłaby stresująca gdyby nie znerwicowana kierowniczka, która lubi dzielić się swoją nerwicą z innymi, a rotacja jest duuuża jak w większości firm. Prawie wylądowałem na myciu autobusów za 5zł/h (około 800-1000 miesięcznie) ciekawe kto w UK pracował by za tyle, co tam pracował utrzymał się, a ceny są podobne w obu krajach. Ja wiem, że są bardziej ogarnięci niż ja, tutaj w PL i sobie radzą nie wiem jak, i życzę im jak najlepiej. I moim zdaniem to, co napisał pabloski o pl to prawda, jak również o UK, dlatego przeprowadzamy się do UK żeby spróbować mieć wyższy standard życia.

jimmi1984
Początkujący
 
 
Posty: 12
Dołączył: 8 mar 2012, 09:12
Reputacja: 3
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do FINANSE