Strona 1 z 1

zwrot podatku

PostNapisane: 30 gru 2007, 09:02
przez erni
hej czy moglby mi ktos wytlumaczyc dokladnie jak jest ze zwrotem podatku bo ostatnio bylem w revenu i kobieta mi powiedziala ze wcale nie musze sie rozliczac kiedy ja na to ze chcialbym odzyskac nadplacony podatek poniewaz mialem przez jakies 3 tyg br ona mi wyskakuje z jakimis dwoma papierami do wypelnienia ktore nie maja nic wspolnego z aplikacja na tax return jeden jest na temat przyjazdu do anglii a drugii records jakis i nie wiem do czego sluzy jezeli ktos moglby mi pomoc bylbym bardzo wdzieczny z gory dzieki \

Re: zwrot podatku

PostNapisane: 30 gru 2007, 15:54
przez mio
Ja to proponuje isc tam jeszcze raz i zapytac tylko innej osoby bo czasami uzyskuje sie rozne informacje od roznych osob. Np kiedys zalatwialem znajomemu zwrot podatku i jedna osoba powiedziala, ze musze miec pisemne upowaznienie i wcale nie chcieli ze mna rozmawiac. Jak juz to zalatwilem to sie pozniej okazalo, ze wcale tego nie potrzeba.

Jak tam pojdziesz to musisz pokazac payslip z tym codem BR i wtedy moze cos powiedza.

Re: zwrot podatku

PostNapisane: 30 gru 2007, 21:40
przez Guest
akurat my mieliśmy podobna sytuację, nie panikuj, też dziwiły nas te papiery nie mające nic wspólnego z nadpłaconym podatkiem, ale wypełniliśmy i wszystkie zaległości wkrótce odzyskaliśmy :mrgreen:

Re: zwrot podatku

PostNapisane: 1 sty 2008, 10:15
przez Wozek
Ja już czekam 4 miesiąc i nic nie przychodzi a powinno do 3.
Byłem zapytać co sie stało że jest opuźnienie to odpowiedziano mi żeby zadzwonić gdzieś i podać dane w celu uzyskania informacji czy rozliczenia zostały wprowadzone w komputer. Dzwoniłem i mi powiedziano że w komputerze mają tam gdzie składałem rozliczenia. Mętlik niesamowity i nie wiem co robić a zwrotu niemam już 4 miesiące.

Re: zwrot podatku

PostNapisane: 1 sty 2008, 21:21
przez Kaliszanin81
Wozek napisał(a):nic nie przychodzi a powinno do 3.

POWINNO- dobrze powiedziane.Ja czekam od maja więc jak łatwo wyliczyć, to miesięcy 7(słownie SIEDEM), po kilkukrotnym monitowaniu, appointmentach w siedzibie HMRC oraz telefonach.
Mętlik to mało powiedziane, w żadnym innym kraju UE jest coś takiego nie do pomyślenia, łącznie ze zgubieniem danych ludzi przez tę żenującą instytucję.