Bank Halifax

Doradztwo w sprawie kont bankowych, pożyczek, podatków, pomysłów na własny biznes;

KobietaPostNapisane przez Dżastina » 24 lut 2010, 22:02 Bank Halifax

Witam. Mam do Was kochani pytanie , a mianowicie chciałbym poznać Wasze opinie na temat Banku Halifax. Czy macie założone tam konta, czy jesteście zadowoleni i w ogóle co sądzicie. Poza tym może ktoś wie czy w którymś z oddziałów w Birmingham pracuje jakiś polak obsługujący klientów.
Zamierzam przenieść konto z HSBC do jakiegoś innego banku ale nie wiem do którego najlepiej. Właśnie myślałam o Halifaxie, a być może Wy mi coś doradzicie. Za wszystkie porady serdecznie z góry dziękuję. pozdrawiam

Dżastina
Raczkujący
 
 
Posty: 65
Dołączyła: 25 kwi 2007, 09:52
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 1
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 24 lut 2010, 22:34 Re: Bank Halifax

Ja bym polecila Lloyds. My placac 7f za prowadzenie konta mamy ubezpieczenie tel kom, pomoc drogowa w razie zepsulby sie nam samochod i ubezpieczenie w podrozy, sa oczywiscie i inne opcje. W oddziale na Acocks Green pracuje polka, pani Patrycja, bardzo mila, bylismy pare razy z roznymi sprawami i zawsze nam pomogla wiec naprawde szczerze polecam. Jakbys chciala to na pw moge Ci wyslac nr tel bezposrednio do niej do banku, bo z tego co wiem ona ma sporo "rodowitych" klientow i trzeba sie na zalatwienie u niej umowic bo jak nie to mozesz dosc dlugo czekac...
A i zapomnialam dodac ze maja wygodna opcje przelewow do pl, bank wysyla Ci karte "money transfer" ktora dajesz wybranej osobie w pl i ze swojego konta online mozesz przelac pieniadze a ta osoba juz po 5 min moze je sobie wyplacic w pl z bankomatu, niepamietam dokladnie ile bank za to pobiera ale jakos niewiele
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2132
Wiek: 36
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez AdamBoltryk » 24 lut 2010, 23:06 Re: Bank Halifax

Zacznijmy od tego, że Lloyds to nie bank... To jest taki tutejszy SKOK, tylko nie Stefczyka a jakiegoś Browna :) albo Smitha, albo Mohhamada :)
Banki to HSBC, Barclays, Scotland, Halifax i pewnie kilka innych.

Pozdrawiam

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2527
Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
Reputacja: 183
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez VA » 25 lut 2010, 08:11 Re: Bank Halifax

AdamBoltryk napisał(a):Zacznijmy od tego, że Lloyds to nie bank... To jest taki tutejszy SKOK, tylko nie Stefczyka a jakiegoś Browna :) albo Smitha, albo Mohhamada :)
Banki to HSBC, Barclays, Scotland, Halifax i pewnie kilka innych.

Pozdrawiam

Co ty za głupoty wypisujesz. Halifax jest nazwą handlową Bank of Scotland, który jest częścią Lloyds Banking Group.
Poczytaj tutaj.

Dżastina, dlaczego chcesz się przenieść z HSBC :?:
VA
Avatar użytkownika
VA
Zaangażowany
 
 
Posty: 1148
Dołączył: 26 sie 2006, 12:49
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 112
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Dżastina » 25 lut 2010, 09:34 Re: Bank Halifax

witam ponownie,
Zbieram się z takim zamiarem, ponieważ zaczęli stwarzać mi problemy. Chciałam aby moje zadłużenia (pożyczka+ debet na kredytówce) połączyli i dali mi nową pożyczkę. Niestety od razu odmówili ponieważ kryzys i nie opłacalne dla nich bla bla bla. Powiedziałam ,że w takim razie znajdę inny bank który to przejmie. W tym momencie już dogłębniej zaczęli rozpatrywać moją prośbę. Suma sumarum w końcu się zgodzili ale na warunkach które nie bardzo mi pasują. Stąd moje pytanie do Was ! A być może ktoś z Was miał taką sytuację ??? Będę wdzięczna za każdą radę. pozdrawiam

Dżastina
Raczkujący
 
 
Posty: 65
Dołączyła: 25 kwi 2007, 09:52
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez VA » 25 lut 2010, 17:53 Re: Bank Halifax

Taka sytuacja nie jest zbyt prosta. Mając kredyt obowiązuje Cię umowa i rozpatrzenie połączenia pożyczki z kartą kredytową jest sprawą całkiem indywidualną (w końcu prosisz o podwyższenie kwoty pożyczki) i zależy tylko i wyłącznie od człowieka, a nie od banku. Jeżeli przeniesiesz kredyt do innego banku, to prawdopodobnie zapłacisz karę, a poza tym nie masz gwarancji, że będziesz mieć lepsze warunki w innym banku.
VA
Avatar użytkownika
VA
Zaangażowany
 
 
Posty: 1148
Dołączył: 26 sie 2006, 12:49
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 112
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez AdamBoltryk » 25 lut 2010, 23:27 Re: Bank Halifax

VA - no właśnie poczytaj...
Lloyds Banking Group plc is a British-based financial institution formed through the acquisition of HBOS by Lloyds TSB in 2009.


A z definicji Lloyds TSB
Lloyds TSB Bank Plc is a retail bank in the United Kingdom. It was established in 1995 by the merger of Lloyds Bank,

I później o różnicy między retail bank a commercial bank. To, że jakaś instytucja ma w nazwie bank,nie oznacza, że nim jest.
A z Halifaxem, to sorry. Po prostu tam gdzie poprzednio mieszkałem były w jednym miejscu 2 banki - Halifax i wejście obok - Bank of Scotland, wiec myślałem, że to 2 różne :D

A i tak wychodzi na to, że obie instytucje są teraz w jednej grupie :)

Pozdrawiam

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2527
Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
Reputacja: 183
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez VA » 26 lut 2010, 00:25 Re: Bank Halifax

AdamBoltryk, W ogóle nie rozumiem do czego zmierzasz. "Lloyds TSB Bank Plc is a retail bank" czyli oznacza bank do obsługujący bezpośrednio klientów a nie firmy. Nie ma to więc nic wspólnego ze wspomnianym przez Ciebie SKOKiem, który jest spółdzielnią.
Lloyds Group natomiast jest spółką handlową (akcyjną), czyli komercyjną instytucją finansową.
Rodzajem spółdzielczym byłby tutaj cooperative banking (nie The Co-operative Bank), czyli np. commercial union.
VA
Avatar użytkownika
VA
Zaangażowany
 
 
Posty: 1148
Dołączył: 26 sie 2006, 12:49
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 112
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez clinic » 27 lut 2010, 14:41 Re: Bank Halifax

jak juz ktos wspomnial , Lloyds TSB , karta do polski , ubezpieczenia itd , mile podejscie (przynajmniej w moim przypadku) , na West Bromwich tez pracuje polka ktora bardzo pomaga , wiec polecam ten bank , jak jest z kredytami itp nie wiem , nie potrzebuje tu tego , a czy to "skok" to sprzeczal bym sie , dla mnie to bank :)

clinic
Raczkujący
 
 
Posty: 53
Dołączył: 1 sty 2010, 13:25
Reputacja: 1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez AdamBoltryk » 27 lut 2010, 15:22 Re: Bank Halifax

Clinic - obsługa praktycznie w każdym banku w każdym oddziale jest świetna - miła, przyjemna, uśmiechnięta do bólu. Jesteś w Anglii. Wszystko jest pięknie i cacy jak masz kasę na koncie. Spróbuj wejść na overdraft...

Wracając do Lloydsa. Kumpel miał konto właśnie w Lloydsie. Poniedziałek. Kumpel idzie do bankomatu Lloydsa (mieliśmy na przeciwko mieszkania :) ). Ma do wybrania powiedzmy 150 funtów. Myśli - termin płacenia za abonament za komórkę był w sobotę, więc to co widzę to jest to, co mogę wziąć. Bierze 140. Następny piątek idzie do bankomatu, sprawdza, może wybrać 50. A była normalna wypłata. Zonk. Idzie do banku pyta - Wszedł Pan na overdraft - uruchomienie overdraftu, opłata manipulacyjna terefereqq. Wszystko z miłym, służbowym uśmiechem na twarzy. Okazało się, że konto obciążyli rachunkiem za komórkę PO terminie płatności czyli w poniedziałek, a nie PRZED czyli w piątek. I w efekcie saldo jakie widział przed wypłatą to było przed ściągnięciem abonamentem. Chłopak bujał się z nimi jeszcze prawie rok. To były czasy, gdy żyło się od piątku do piątku i wypłaty wystarczały na ledwoco. A Lloyds pobierał opłatę za KAŻDĄ operację na koncie. Uspokoiło się jak wszystko wyszło na prostą i spłacił wszystko co mu naliczyli. Ale wówczas już nie był ich klientem.
Przygoda na szczęście nie moja, ale staram się uczyć na cudzych błędach.

W Barclaysie raz wszedłem na overdraft. 2 dni. około 10 funtów. Zero reakcji :D Pewnie dlatego, że pierwszy raz i mała kwota...

Pozdrawiam

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2527
Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
Reputacja: 183
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitty » 27 lut 2010, 16:11 Re: Bank Halifax

AdamBoltryk napisał(a):[

Wracając do Lloydsa. Kumpel miał konto właśnie w Lloydsie. Poniedziałek. Kumpel idzie do bankomatu Lloydsa (mieliśmy na przeciwko mieszkania :) ). Ma do wybrania powiedzmy 150 funtów. Myśli - termin płacenia za abonament za komórkę był w sobotę, więc to co widzę to jest to, co mogę wziąć. Bierze 140. Następny piątek idzie do bankomatu, sprawdza, może wybrać 50. A była normalna wypłata. Zonk. Idzie do banku pyta - Wszedł Pan na overdraft - uruchomienie overdraftu, opłata manipulacyjna terefereqq. Wszystko z miłym, służbowym uśmiechem na twarzy. Okazało się, że konto obciążyli rachunkiem za komórkę PO terminie płatności czyli w poniedziałek, a nie PRZED czyli w piątek. I w efekcie saldo jakie widział przed wypłatą to było przed ściągnięciem abonamentem. Chłopak bujał się z nimi jeszcze prawie rok. To były czasy, gdy żyło się od piątku do piątku i wypłaty wystarczały na ledwoco. A Lloyds pobierał opłatę za KAŻDĄ operację na koncie. Uspokoiło się jak wszystko wyszło na prostą i spłacił wszystko co mu naliczyli. Ale wówczas już nie był ich klientem.
W Barclaysie raz wszedłem na overdraft. 2 dni. około 10 funtów. Zero reakcji



To raczej nie byla winna Lloyds czy tez bankomatu a kolegi, wiec przyklad niezbyt trafny. Po za tym,kazdy chyba wie ile mniej wiecej ma na koncie, bo raczej pieniadze same sie nie mnoza. Tez w soboty, czy niedziele i inne swieta zadne transakcje nie sa wykonywane :roll:

Dodam,ze moim zdaniem bardzo dobrze jak bank naklada duze oplaty za ovedraft, przynajmniej uczy Cie to odpowiedzialnego rozporadzania finansami. Trzeba byc naprawde nierosadnym,zeby sie w taki sposob zadluzac :neutral: :neutral:
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Bartsun » 28 lut 2010, 02:09 Re: Bank Halifax

Kitty napisał(a):
AdamBoltryk napisał(a):[

Wracając do Lloydsa. Kumpel miał konto właśnie w Lloydsie. Poniedziałek. Kumpel idzie do bankomatu Lloydsa (mieliśmy na przeciwko mieszkania :) ). Ma do wybrania powiedzmy 150 funtów. Myśli - termin płacenia za abonament za komórkę był w sobotę, więc to co widzę to jest to, co mogę wziąć. Bierze 140. Następny piątek idzie do bankomatu, sprawdza, może wybrać 50. A była normalna wypłata. Zonk. Idzie do banku pyta - Wszedł Pan na overdraft - uruchomienie overdraftu, opłata manipulacyjna terefereqq. Wszystko z miłym, służbowym uśmiechem na twarzy. Okazało się, że konto obciążyli rachunkiem za komórkę PO terminie płatności czyli w poniedziałek, a nie PRZED czyli w piątek. I w efekcie saldo jakie widział przed wypłatą to było przed ściągnięciem abonamentem. Chłopak bujał się z nimi jeszcze prawie rok. To były czasy, gdy żyło się od piątku do piątku i wypłaty wystarczały na ledwoco. A Lloyds pobierał opłatę za KAŻDĄ operację na koncie. Uspokoiło się jak wszystko wyszło na prostą i spłacił wszystko co mu naliczyli. Ale wówczas już nie był ich klientem.
W Barclaysie raz wszedłem na overdraft. 2 dni. około 10 funtów. Zero reakcji



To raczej nie byla winna Lloyds czy tez bankomatu a kolegi, wiec przyklad niezbyt trafny. Po za tym,kazdy chyba wie ile mniej wiecej ma na koncie, bo raczej pieniadze same sie nie mnoza. Tez w soboty, czy niedziele i inne swieta zadne transakcje nie sa wykonywane :roll:

Dodam,ze moim zdaniem bardzo dobrze jak bank naklada duze oplaty za ovedraft, przynajmniej uczy Cie to odpowiedzialnego rozporadzania finansami. Trzeba byc naprawde nierosadnym,zeby sie w taki sposob zadluzac :neutral: :neutral:



ok Kitty ale powiedzmy ze sytuacja wyglada tak:
masz hajs na koncie saving + na normlanym masz powiedzmy 100. no i traf chcial ze kiedys cos kupilas na ebayu za powiedzmy 6 funtow. niestety kasa zostala pobrana poprzez paypal po tym jak wybralas z bankomatu 100 (w pospiechu zapominajac o zakupach na ebayu) wiec jestes na -6 mimo iz masz na koncie saving te 56 baniek z ostatniego europejskiego lotto ;) i co? i bank Cie "czardzuje" napewno wiecej niz te 6 funtow :/

ja wiem jedno, sa problemy z pozyczkami od Lloyds (zeby nie bylo jestem klientem banku HSBC). znam osobe ktora zarabia ponad 1000f na miesiac i ma stala prace na kontrakt mimo to bank nie chce pozyczyc chocby tysiaka robiac aplikacje online jak i w "okienku" banku. system nie da i tyle.
Avatar użytkownika
Bartsun
Stały Bywalec
 
 
Posty: 589
Dołączył: 27 wrz 2006, 22:26
Reputacja: 1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez AdamBoltryk » 28 lut 2010, 04:35 Re: Bank Halifax

Kitty - nie do końca tak. Bankomat pokazuje saldo z północy dnia w którym jet sprawdzane - jeśli chodzi o obciążenia konta inne niż bezpośrednia wyłata, płatność kartą czy direct debit. I skoro termin płatności przypada na dzień wolny - gdy nie są uznawane obciążenia konta (sobota/niedziela), bank powinien "zamrozić" kasę w ostatni dzień kiedy to może zrobić - czyli piątek. A nie dopiero w poniedziałek. Dlaczego? Dlatego, że poniedziałek jest już PO terminie płatności. I większość banków tak właśnie robi.

Pozdrawiam

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2527
Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
Reputacja: 183
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitty » 28 lut 2010, 11:17 Re: Bank Halifax

Bartsun napisał(a):ok Kitty ale powiedzmy ze sytuacja wyglada tak:
masz hajs na koncie saving + na normlanym masz powiedzmy 100. no i traf chcial ze kiedys cos kupilas na ebayu za powiedzmy 6 funtow. niestety kasa zostala pobrana poprzez paypal po tym jak wybralas z bankomatu 100 (w pospiechu zapominajac o zakupach na ebayu) wiec jestes na -6 mimo iz masz na koncie saving te 56 baniek z ostatniego europejskiego lotto ;) i co? i bank Cie "czardzuje" napewno wiecej niz te 6 funtow :/

ja wiem jedno, sa problemy z pozyczkami od Lloyds (zeby nie bylo jestem klientem banku HSBC). znam osobe ktora zarabia ponad 1000f na miesiac i ma stala prace na kontrakt mimo to bank nie chce pozyczyc chocby tysiaka robiac aplikacje online jak i w "okienku" banku. system nie da i tyle.


Zeby nie zapominac trzeba ograniczyc maslo,hehe ;) ;) . A tak na powaznie, to pewnie moze i masz racje. W sumie zdanie na temat ovedraftu mam takie jakie mam pewnie dlatego,ze nigdy nie musialam go uzyc ;) .A fakt,ze oplata za nieplanowane zejscie na "-" jest duza, za to jak uzgodnisz z bankiem to nie powinno byc problemow. Dodam jeszcze,ze osobiscie jestem z lloyds tsb nie narzekam, z mezem mamy wspolne konto w hsbc i tez jest ok ;) . A co do banku halifax, to jakos nie mam na ich temat zdania, nie wiem, moze ich reklamy mnie odpychaja ;)
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez AdamBoltryk » 1 mar 2010, 18:51 Re: Bank Halifax

Ja od początku jestem w Barclaysie i nie narzekam. Założyli mi konto na DRUGI dzień po przyjeździe - zero dowodów adresu, pracy itd. tylko paszport. I jakoś się dało. I żeby nie było - konto bezpłatne. Nie takie jakie można założyć np. w HSBC - za 11 funtów miesięcznie na podstawie tylko paszportu (kumpel takie założył). I dlatego twierdzę, ze dużo, praktycznie wszystko zależy od PRACOWNIKA na którego się trafi. Bardziej niż Bank/oddział.

Pozdrawiam

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2527
Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
Reputacja: 183
SzanowanySzanowany

Następna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do FINANSE