Ile pieniędzy oszczędzacie średnio co miesiąc?

Co tu dużo mówić - wielu Polaków pracujących za granicą odkłada co miesiąc większe lub mniejsze pieniądze. Niektórzy na mieszkanie, inni "na czarną godzinę", jeszcze inni na emeryturę. Czy należycie do tej grupy? Ile udaje wam się średnio zaoszczędzić każdego miesiąca? Jakie jest cel tego oszczędzania?

Może zacznij od siebie.
dołącz skan p60 dla potwierdzenia zarobkow.

Witam ciebie ciekawski na forum.
Fajne wejście pierwszy twój post i od razu z butami nam do kieszeni włazić hehe
czy o większych wygranych w lottery tez informować czy tylko zarobione przez ciężką pracę dane wystarczą?

wielu Polaków pracujących za granicą odkłada co miesiąc większe lub mniejsze pieniądze

ja odkladam te wieksze kwoty(1 pound miesiecznie) :mrgreen: :!:

a ja odkladam na debet

Ja wydaje pieniadze ktorych nie mam na rzeczy ktorych nie potrzebuje :D


A tak serio ...co tydzien odkladam 200 £

mam juz kilka grantow to chyba norma dla wszytskich ?

jestem bialym bankierem klasy sredniej

Takie pytanie mnie nie dziwi akurat. Tez lubie wiedziec ile kasiory ma moja grupa docelowa, myslalem tez o zalozeniu kazyna, zakladu bukmacherskiego albopmonopolowego. ;) Pewnie sie myle, przepraszam.
Mnie mozesz tak czy siak skreslic, stary, ja tu zwyczajnie zyje i wydaje / oszczedzam jak mam akurat ochote.

ja nie oszczedzam nic a wrecz przeciewnie zawsze jestem na minuuuuuuuuuuuuuusie

Pytanie troche dziwne,bo to tez zalezy od tego,jak tu sobie zyjesz,ile zarabiasz itp.
Jedni maja strasznie tloczno w domu,wiec wiadomo rachunki sa mniejsze i sa w stanie odlozyc jakies pieniadze (w sumie to tez zalezne jest od tego,czy masz dodatkowo jakies inne wydatki na glowie,czy tylko jeden cel-odlozenie pieniedzy na cos konkretnego).Inni wybieraja wlasne zacisze,co za tym idzie sa wieksze koszta-musza sami robic oplaty wiec tez inaczej wyglada takie oszczedzanie pieniedzy.

Nie odkładam, staram się wydawać na bieżąco :)
Jak potrzebowałem zmodernizować kompa to udawało się do 200 tygodniowo.

Poza tym pytanie powinno być takie: "Ile wydajecie w miesiącu na życie?". Prawdopodobnie od 300 do 600 (zależy kto jak mieszka i jak żyje). "Nasze" zarobki to 950-1500 (są wyjątki), więc możemy odłożyć średnio 600 miesięcznie. Jeśli ktoś odkłada, to w 90% na mieszkanie.

Taką wiedzę ja posiadam. Dziękuję za uwagę.

Potwierdzam. Zwykle odklada sie na tej ziemi, mlekiem i miodem plynacej, na remont pokoju/mieszkania lub kupno mieszkania/budowe domu lub samochod. Sa tacy co oszczedzaja bo lubia i potem zastanawiaja sie w co zainwestowac. Wtedy np kupuja zlotowki (4zl za 1 L) i sprzedaja po paru miesiacech (5 zl za 1 L), albo kupuja obligacje.

Ja tam oszczedzam od lutego na wakacje w Polsce w lipcu/sierpniu. W styczniu kupuje bilety dla całej trzódki, a od lutego można zaczać grosza na polskim koncie odkładać. Zazwyczaj 200 funtów na miesiac. Niby nic, ale na 3 tygodnie w PL wystarczy( jak sie ma u kogo przenocować i nakarmić) Nietety życie w Poslc jest tak pierunsko drogie, że czasami sie zastanawiam, co bym zrobiła, jakby trzeba było wracać...

witam wszystkich rodakow. kazdy inaczej patrzy na to co zrobic z funtami. no ale jak Juz bukoli pytasz to oszczedzam jakies 30 000 funtow na rok i wszystko wydaje na wakacje, auto, przyjemnosci, mieszkanie itd.

pozmienia sie to wszystko dlatego ze zmienil sie moj stan cywilny i zona przylatuje wkrotce. pozdrawiam

witam wszystkich rodakow. kazdy inaczej patrzy na to co zrobic z funtami. no ale jak Juz bukoli pytasz to oszczedzam jakies 30 000 funtow na rok i wszystko wydaje na wakacje, auto, przyjemnosci, mieszkanie itd.

pozmienia sie to wszystko dlatego ze zmienil sie moj stan cywilny i zona przylatuje wkrotce. pozdrawiam

Wow to musisz nieźle zarabiać albo być bardzo oszczędny. Jak żona dojedzie i pójdzie do pracy to jeszcze więcej dacie radę odłożyć - tylko pogratulować!

mehow, tylko pogratulowac:) mosisz miec strasznie dobra prace i zaraiac przynajmniej 3 tys na miesiac, tylko pozazdroscic.