agg napisał(a):o czym ty wogole piszesz :roll: przeciez Luiza napisala, ze jest odsylana z urzedu do urzedu... a co polacy maja z tym wspolnego :?:
No właśnie ja też nie bardzo zrozumiałam. :shock: :grin:
Xara napisał(a):Mam nadzieje ,ze wkoncu dopne swego :mrgreen:
Trzymam kciuki.
Jak i mi się uda dowiedzieć czegoś sensownego to podzielę się informacjami.
Na razie jedynie byłam odsyłana do instytucji, które albo nic nie wiedzą , albo twierdzą, że to nie ich broszka, tylko kolejnej instytucji, której numer mi podają.
Na samym początku myślałam ze wystarczy wejść na stronę UE, znaleźć odpowiedni dział, odpowiednią instytucję i numer. A tu niespodzianka. Nie ma tak łatwo. Dofinansowanie dostaną chyba tylko najwytrwalsi, którzy zadzwonią do wszystkich 500 instytucji, wydadzą na telefony więcej niż wynosi dofinansowanie.