Cześć
Napisane: 15 cze 2012, 19:09Cześć,mam na imię Jarek mam 20lat i niedługo dołączę do nasze Polonii:) Chciałbym was poznac wiec moze najlepiej bedzie jak podam swoje gg :3118270 bedzie milo jak ktos napisze.
bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham
Cześć
Strona 1 z 1
Napisane: 15 cze 2012, 19:09Re: Cześć
Napisane: 15 cze 2012, 23:18Dobry :)
Re: Cześć
Napisane: 16 cze 2012, 04:42Kłaniam się.
No kurna, ale zdradź coś więcej.
Co będziesz porabiał w naszych okolicach itp.
No kurna, ale zdradź coś więcej.
Co będziesz porabiał w naszych okolicach itp.
Re: Cześć
Napisane: 16 cze 2012, 11:42przyjezdzam z kolegą, bedziemy pracowac:) nie wiem jeszcze dokladnie gdzie bede mieszkal w ogole nie wiem czy bede mial internet tam:( to mnie bardzo ciekawi.
Dodano: -- 16 cze 2012, 16:49 --
Sprawa wygląda następująco. Kolega znalazł na internecie ofertę pracy na Magazynie w okolicach Birmingham, po przedzwonieniu dowiedziałem sie tylko ze jest praca i mam zadzwonić jak już będziemy mieli bilety !!!!! (to nas bardzo niepokoi) Co więcej znaleźliśmy w internecie informacje ze ten koleś jest oszustem.
I teraz chce zapytać was drodzy rodacy, czy rozsądnym wyjściem jest przyjechanie do Birmingham "w ciemno" bez pracy, ulokować się gdzieś i wtedy rozpocząć poszukiwanie pracy ?
Ile gotówki zabrać ze sobą, aby przetrwać 2-3 tygodnie ?
Czy możemy liczyć na wasza pomoc już na miejscu czyli np. odbiór z dworca autobusowego, pomoc w znalezieniu noclegu, założenia konta bankowego, w znalezieniu pracy i ogólne porady jak żyć żeby nie wpaść w "błoto"
Dziękuje za poświęcony czas. Maciej i Jarek młodzież która szuka perspektyw.
Dodano: -- 16 cze 2012, 17:23 --
Licze na wasza pomoc
Dodano: -- 16 cze 2012, 16:49 --
Sprawa wygląda następująco. Kolega znalazł na internecie ofertę pracy na Magazynie w okolicach Birmingham, po przedzwonieniu dowiedziałem sie tylko ze jest praca i mam zadzwonić jak już będziemy mieli bilety !!!!! (to nas bardzo niepokoi) Co więcej znaleźliśmy w internecie informacje ze ten koleś jest oszustem.
I teraz chce zapytać was drodzy rodacy, czy rozsądnym wyjściem jest przyjechanie do Birmingham "w ciemno" bez pracy, ulokować się gdzieś i wtedy rozpocząć poszukiwanie pracy ?
Ile gotówki zabrać ze sobą, aby przetrwać 2-3 tygodnie ?
Czy możemy liczyć na wasza pomoc już na miejscu czyli np. odbiór z dworca autobusowego, pomoc w znalezieniu noclegu, założenia konta bankowego, w znalezieniu pracy i ogólne porady jak żyć żeby nie wpaść w "błoto"
Dziękuje za poświęcony czas. Maciej i Jarek młodzież która szuka perspektyw.
Dodano: -- 16 cze 2012, 17:23 --
Licze na wasza pomoc
Re: Cześć
Napisane: 19 cze 2012, 00:13Witam, ja przylecialem w ciemno 8 lutego i po tygodniu intensywnego szukania znalazlem pracę takze jak bedziecie dobrze szukac znajdziecie ale musicie byc w pelni zmotywowani, noi bedac w pl trzeba zalatwiac juz tutaj pokoj bo inaczej do hotelu trzeba isc a tam drogo, no wiec zróbcie sobie cv po angielsku porobcie z 50 kopii na glowe kolorowe koniecznie noi w droge, ja znalazlem prace jak jeszcze czekalem na NIN takze wszystko szybko zalatwilem, trzeba dzialac muza na uszy i jazda. Ogólnie popatrzcie sobie adresy agencji pracy w birmingham i tam do tych agencji uderzajcie biegajcie roznoscie pytajcie sie szukajcie a znajdziecie rodacy!!! noi angielskie numery pierwszego dnia juz sobie kupcie! POWODZENIA!