bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Najwazniejsze to sie nie lamac!
Trudno jest tak przyjechac i od razu sie 'ustawic'.

Glupie pytanie, ale wchodziles na jobcentre strone z wyszukiwarka prac? Czy nie?

http://jobseekers.direct.gov.uk/homepag ... 397d&pid=3

I w miedzyczasie gdy szukasz pracy/czekasz na interview mozesz roznosic ulotki.

I zobacz, Chocby takie cos:
http://jobseekers.direct.gov.uk/detailj ... BMC/101727

http://www.jobsearch.co.uk/job/243881/b ... ectricians

I nie mysl, ze nie masz szans na jakas prace. Wysylaj aplikacje, jedyne co Cie moze spotkac to odmowa!


I napisz co sie dzieje, ze chcesz sie tak szybko wyniesc?
Masz do kogo gebe chociaz otworzyc?

Mieszkanie...umowa na wynajem konczy sie w tym miesiacu i nie przedłużają, poza tym było tu kiedyś, jeszcze zanim przyjechałem, włamanie, sąsiedztwo nieciekawe, widziałem w Erdingtonie o wiele ładniesze ulice.
Co do elektryków problemem jest że moje uprawnienia SEP z polski są tutaj nie ważne, i nie wiem czy samo przetłumaczenie by pomogło, czy nie trzeba zdać ichniejszego egzaminu, a za krótko tu planuje być żeby bawić się w takie rzeczy
W jobcentre jestem umowiony na NIN na wtorek, patrze tam na oferty ale nawet do Driver's mate trzeba mieć CSCS

Jak byłem w agencji Extra personnel, kobieta zainteresowała się moim CV, ale szukają od zaraz na tokarki CNC, niestety nie miałem z tym nic do czynienia, ale dupa ze mnie bo mogłem chociaż powiedzieć że wystarczy mi kilka godzin szkolenia.

carter, CSCS karta jest potrzebna tylko do pracy na budowach i to tych większych. To jest potwierdzenie podstawowej wiedzy na temat bezpieczeństwa na budowach.
Jeżeli chodzi o uprawnienia elektryka to faktycznie mało kto będzie zainteresowany polskimi kwalifikacjami, ale jak Ci się poszczęści to może coś złapiesz, ale na pewno za znacznie niższą stawkę. Możesz jeszcze próbować na "electrician's mate" czyli pomocnik elektryka. Problem w tym, że w zawodach budowlanych przeważnie praca jest dla self-employed z własnym transportem i narzędziami, oraz wspomnianą powyżej kartą CSCS (lub ECS typowa dla elektryków).

Właśnie zauważyłem ze większosć ofert to z własnym samochodem i narzędziami, raczej już się godze na warehouse, o ile wypali bo w końcu jestem tu tylko na jeszcze nieco ponad miesiąc.

ta agencja GBR to ta http://www.gb-resourcing.co.uk/About%20us.html tam jest adres itp, zapisz sie tam i jak widzisz jest ogloszenie z team support, ze szukaja na nocki do magazynu (w dziale praca sa ogloszenia)

Zaczynam tracić nadzieje i kończą mi się pomysły, byłem w AM2PM, z tamtąd miałem wczoraj induction day w iForce ale robota nie wiadomo od kiedy, może od jutra, może od poniedziałku, sami nie wiedzą, no i dzisiaj jeszcze byłem w GBR, jutro mam spotkanie w firmie MWW, zobaczymy co z tego wyjdzie. Poza tym w ExtraPersonnel naobiecywał mi facet że ma oferty zgodne z moimi studiami ale nie dzwoni wiec lipa, poza tym bylem w Templine złożyć papiery, w Pertemps wymagaja pół roku doświadczenia w UK, byłem w Adecco, Manpower i Spring ale tam każa przez neta aplikować i zero odzewu, poza tym jeszcze papiery mam złożone w Aliance Personnel, ma ktoś jeszcze jakąś sugestie gdzie można się jeszcze udać??

Moze lepiej skladac papiery do firm a nie do posredniakow?

Najlepiej składać papiery bezpośrednio ale czasem bywa tak jak w firmie Mann&hummel gdzie jak wyślesz bezpośrednio do firmy to i tak odeślą Cię do agencji. Najlepiej wpisz w google profil firmy w jakiej chciałbyś pracować, następnie porozsyłaj cv do tych firm drugi krok to taki że wpisujesz "work agencies west midlands" i masz adresy większości agencji w okolicy. ja szukałem w ten sposób. Kolejna wskazówka to taka że są agencje specjalizujące się w różnych profilach pracowników. Agencja w Birmingham dla przykładu specjalizuje się w zatrudnianiu tylko do pracy biurowej. Agencje techniczne to BBE E-response itp. Dasz radę Coś znaleźć na pewno. Jak się nie udaje i potykasz to podnieś się i szukaj dalej. to tylko kwestia czasu by coś znaleźć. Pozdrawiam

to prawda, najwazniejsze zeby sie nie poddawac

szczerze to jest mi teraz wszystko jedno gdzie i co, ważne by jakieś funty się znalazły:) Tydzień temu był induction day w iForcie i dalej bez odpowiedzi. Ide na 3 dni na malowanie za pośrednictwem GBR, aż się boje bo sporo negatywnych opinii na ich temat. Nie wiem co dalej robić, bo trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść (czyt. wracać do domu)

Carter a próbowałeś tam gdzie Ci pisałem? W worchester jest teraz praca w firmie produkującej od zera formy. Kwestia zgłoszenia się. Pozdrawiam.

Nie byłem, ale masz na myśli agencje BBE czy firme Mann&hummel?

carter napisał(a):Nie byłem, ale masz na myśli agencje BBE czy firme Mann&hummel?

spróbuj bbe mann and hummel rekrutuje przez agencje first for staff.na priv wysle ci adres do szefa bbe.pozdrawiam.

Ostatecznie z początkiem sierpnia wszystkie agencje zaczęły dzwonić i potrzebować. Pracuje w warehousie, ale już postanowiłem stąd znikać w piątek 17 sierpnia. Czy macie jakieś rady jak dostać się na lotnisko na lot o 6:30 ?, Dla bezpieczeństwa pasuje być po 4 rano na lotnisku, jak narazie najtańszym rozwiązaniem wydaje mi się pojechać 966 wieczorem i przesiedzieć na lotnisku. Może ktoś mi wytłumaczyć co znaczy na rozkładzie internetowym że providerem jest VIP dla autobusów o 21:30 i 22:30 (na wszystkie wcześniejsze jest NXB)? Czy obowiązuje ta sama cena? No i czy warto ryzykować i jechać ostatnim autobusem, czy lepiej stracić godzinę więcej na lotnisku i jechać przedostatnim? (Pytam bo zdarzyło mi się nieraz że autobus nie jechał jak powinien, dopiero na następny czekałem).
No i jeszcze mam pytanko jak wyjść z pracy po angielsku?:D Wypłaty są z tygodniowym opoznieniem i nie chce mieć poźniej jakiś kłopotów czy wstrzymywania wypłaty. Dlatego co mam im powiedzieć? zgłosić sicka na piątek, a co w następnym tygodniu? Obawiam się że jak powiem że jadę do Polski to mogą mnie jakoś oszukać bo z Polski to moge im naskoczyć... Jakie macie przykre doświadczenia z odchodzeniem z pracy "ongoing" gdzie nie ma jako takich zobowiązań?

Dziś założyłem konto na tym forum. O dziwo z nawet podobnym nickiem jak Ty. Obym miał więcej szczescia z poszukiwaniem pracy, a przeprowadzam się do Birmingham za miesiąc.