Witam z Erdingtonu!

Czesc i czolem!
po prawie 2 letnim pobycie w kraju i utracie wiekszosci kontaktow(ah te telefony) czas by nawiazac jakies znajomosci. jestem osoba o razcej rozleglych zainteresowanach wiec latwo znalesc ze mna wspolny temat. choc pelny skrajnosci (jakos trzymanie sie krawedzi ulatwia mi zycie) wole gory niz morze przyczym kazdy weekend tego lata spedzalem nad jeziorem a jak nie wyzyny to znowu podziemia mnie ciagna (bunkry, jaskinie, kopalnie) to staram sie jakos w niektorych kwestiach znalesc arystotelesowski zloty srodek.
prosze o kontakt ;]
po prawie 2 letnim pobycie w kraju i utracie wiekszosci kontaktow(ah te telefony) czas by nawiazac jakies znajomosci. jestem osoba o razcej rozleglych zainteresowanach wiec latwo znalesc ze mna wspolny temat. choc pelny skrajnosci (jakos trzymanie sie krawedzi ulatwia mi zycie) wole gory niz morze przyczym kazdy weekend tego lata spedzalem nad jeziorem a jak nie wyzyny to znowu podziemia mnie ciagna (bunkry, jaskinie, kopalnie) to staram sie jakos w niektorych kwestiach znalesc arystotelesowski zloty srodek.
prosze o kontakt ;]