Po 5-ciu latach mieszkania w Birmingham również nie wybierałbym tego miasta jako tego, w którym się tak długo osiedlę. Żyje się jako tako, zależy i od dzielnicy gdzie będziesz mieszkał jak i warunków w których będziesz żyć. Wraz z czasem jak zobaczysz Anglię, Walię czy Szkocję to zawsze będzie Ci się ze smutkiem wracało do tego industrialnego miasta które jest brudne samo przez się
Zaletą jest (jak to zawsze wszyscy powiedzą) zatrzęsienie firm, zakładów, czy fabryk i magazynów, ale miasto jest po prostu miastem brzydkim (oczywiście są pewne wyjątki niektóre dzielnice potrafią zachwycić).