bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

co porabiacie w te okropna pogode

[ Dodano: Pią Lip 27, 2007 17:47 ]
zapmnialam mialam sie przedstawic
Mam 32 lata uwielbiam jazde na motocyklach no i nie ukrywam jestem nauczycielka jezyka angielskiego , na Collegu w AGES COLLAGE
witam wszystkich ;>

Wpadamy w depresje, i tak juz od 2m-cy....Deszcz,deszcz, deszcz....
Kompletny dramat

Staralam sie byc dzielna ale tak naprawde to juz mam dosc tej cholernej angielskiej pogody!!!!!!! :evil: Przeciez mozna zwariowac. Liczylam na to ze passa sie odwroci ale wkolko tylko pada i pada. Nic dziwnego ze w ten weekend lotniska pekaja w szwach od lecacych na Teneryfe i do innych bardziej sprzyjajacyh pogodowo miejsc. Tez bym stad prysnela chociaz na 3 dni jakbym mogla.
I dodam jeszcze tylko ze bardzo wspolczuje naszym rodakom i nie tylko z tych podtopionych i zalanych terenow.

spoko spoko jezdzi sie na rowerze
w ostatni piatek dwa razy mnie zlapalo :cool: :cool: jesli widzieliscie zmola kure wtedy to bylem pewno ja pozdro :lol:


aha witamy na forum :roza: :roza: :roza: :roza: za kwiatki licze na lekcje :roza: :roza: :roza: :roza:

witajcie kochani !
ja powoli tez wpadam w depresje przez te pogode , na dodatek wszyscy znajomi wyjezdzaja na wakacje buuuuuuuuuuu chyba mi samej przyjdzie pic kawusie przez cale dlugie 2 tyg.
trzymajcie sie cieplo moi , nie dajcie sie zlapac deszczowi ha ha

[ Dodano: Sob Lip 28, 2007 00:14 ]
bob jak kwiatki wirtualne to lekcje tez jak kwiatki beda prawdziwe to lekcji udziele ;>

ja sprzatam i gotuje obiady

Ja podczas deszczu gotuje obiado-kolacje, sprzatam, czytam lub slucham muzyki (zazwyczaj wiekszosc tych rzeczy naraz). Od czasu do czasu tez sprzatam :)

Witaj nauczycielu!

coz, pogoda nie jest najlepsza, ale trzeba myslec pozytywnie:P
ja wlasnie wrocilam z polski, gdzie cale dwa tygodnie bylo srednio 32 stopnie...

Co zwykle robie w deszczowa pogode? (zwykle, bo teraz jestem na urlopie w PL).
Duzo pracuje, czytam ksiazki, ogladam filmy na DVD.
Mozesz wsiasc w autobus nr 11, ktory jezdzi sobie po Birmingham. Zatacza kolo objezdzajac ciekawe miejsca. Planuje zrobic sobie taka autobusowa wycieczke, jak juz wroce do UK.
Pozdrawiam i witam na forum.

Ja chodze na spacery, biegam, robie zakupy...to samo co normalnie.
Deszcz nie sparalizuje mi zycia.

A ja staram sie nie widziec deszczu. Po prostu to mniej mnie to denerwuje.

Ale ostatni nawal deszczu to juz byla przesada.

najbardziej podczas deszczu lubie spac...

[ Dodano: Sro Sie 01, 2007 23:51 ]
ostatnio zalalo mojego kumpla na pery barr...

Ostatnio konczyłem kosic trawke jak zaczal padac deszcz, tak slicznie pachnialo... :idea:

a mnie najlepiej wtedy booki wchodza :)

ja slucham Colluma lub Johna Mayersa, jem czekolade i siedze pod koncem. Polecam wszystkim ;)