Witam wszystkich zagorzalych forumowiczow :)

Czesc Rodacy..
Jak sie pewnie domyslacie jestem tu swiezutka i zwazywszy na to ze nikogo tu nie znam zwyczajnie sie przedstawiam a wiec 24 latka temu we wrzesniu nazwano mnie Izabela i tak juz zostalo :) O polskich perypetiach z mego "przecudnego zycia" moze innym razem wiec ominmy ten rozdzial i wskoczmy do rozdzialu zatytuowanego "Anglia"... przyjechalam tu sobie prawie rok temu i tak mi sie spodobalo ( w sumie zastanawiam sie co tak naprawde ), ze juz zostalam... Nie mam zamiaru wracac bo i po co? Jestem tu juz prawie rok i nie zaczelam zadnych studiow z czego jestem bardzo niezadowolona... wiem wiem troche to straszne ze ktos mieszkajac rok w miescie nie ma pojecia jak zalatwic sobie szkole.. ale niewazne.. moze pewnego dnia spotkam tu kogos kto mi doradzi i pomoze.. Co do pracy hmm nie jest zle.. klub, restauracja.. zadnych fabryk ( one jakos sa chyba nie dla mnie )... mieszkam sobie na Harborne :) kocham ta dzielnice... niestety w domku w ktorym obecnie mieszkam moge zostac tylko do swiat.. wiec jestem w trakcie poszukiwan pokoju w fajnej dzielncy u fajnych ludzi :) To by chyba bylo na tyle na ta chwile... nie mozna byc za bardzo wylewnym na pierwszej randce prawda hehe:) ok wiec mam nadzieje ze poznaliscie mnie juz trszke lepiej i nawiaze tu jakies fajne znajomosci... pozdrawiam wszystkich serdecznie i do poklikania :)
Jak sie pewnie domyslacie jestem tu swiezutka i zwazywszy na to ze nikogo tu nie znam zwyczajnie sie przedstawiam a wiec 24 latka temu we wrzesniu nazwano mnie Izabela i tak juz zostalo :) O polskich perypetiach z mego "przecudnego zycia" moze innym razem wiec ominmy ten rozdzial i wskoczmy do rozdzialu zatytuowanego "Anglia"... przyjechalam tu sobie prawie rok temu i tak mi sie spodobalo ( w sumie zastanawiam sie co tak naprawde ), ze juz zostalam... Nie mam zamiaru wracac bo i po co? Jestem tu juz prawie rok i nie zaczelam zadnych studiow z czego jestem bardzo niezadowolona... wiem wiem troche to straszne ze ktos mieszkajac rok w miescie nie ma pojecia jak zalatwic sobie szkole.. ale niewazne.. moze pewnego dnia spotkam tu kogos kto mi doradzi i pomoze.. Co do pracy hmm nie jest zle.. klub, restauracja.. zadnych fabryk ( one jakos sa chyba nie dla mnie )... mieszkam sobie na Harborne :) kocham ta dzielnice... niestety w domku w ktorym obecnie mieszkam moge zostac tylko do swiat.. wiec jestem w trakcie poszukiwan pokoju w fajnej dzielncy u fajnych ludzi :) To by chyba bylo na tyle na ta chwile... nie mozna byc za bardzo wylewnym na pierwszej randce prawda hehe:) ok wiec mam nadzieje ze poznaliscie mnie juz trszke lepiej i nawiaze tu jakies fajne znajomosci... pozdrawiam wszystkich serdecznie i do poklikania :)