Spoznilem sié niestety....
Napisane: 8 paź 2006, 18:49
Czesc!Mam na imié Rafal ,mam 29 lat.Jestem w Anglii 2,5 roku a 1,5 roku w Birmingham.Pracujé jako sprzedawca w jednym ze sklepów w Birmingham.Próbowalem dotrzec na imprezé ,niestety bylem w umówinym klubie o 19 czyli za wczesnie. Dajcie znac jak sié cos bédzie dzialo.Umieram towarzysko w Birmingham,brakuje mi czego a raczej chyba KOGOS.Pozdrawiam wszystkich uzytkownikow forum.......