Witam forumowiczów:)

Jako, że jestem tu nowy to czas się przywitać:p
Jeszcze nie mieszkam w UK ale planuję przyjazd w styczniu:) i tu od razu moje pierwsze pytanie:) czy jest to dobry czas? Chodzi mi o to, że zawsze na początku roku firmy zamykają rok poprzedni i wtedy większość myśli raczej o remanentach itp a nie o zatrudnianiu ludzi:/ ale może akurat ktoś tu wylądował w tym czasie i ma jakieś doświadczenia:) Znikam z PL ponieważ w sierpniu zapowiedziano nam w firmie obniżenie wynagrodzenia (bez komentarza...), a że moja umowa wygasa z końcem roku to chciałbym ją wypełnić i znikam:) jestem kierowcą w hurtowni i śmigam busami oraz ciężarówkami do 12 ton:) mam kartę do tacho, ADR, i wymagane kursy do prowadzenia takich aut. Jestem kawalerem wiec nie ciągne nikogo za sobą:) zabiorę ze sobą wszystkie oszczędności czyli ok 2000Ł:/ na początku chcę znaleźć byle jaka pracę, żeby tylko coś zarabiać i w między czasie wymienię dokumenty na angielskie (daję sobie na to 2 miesiące więc myślę, że się wyrobie:P), później zobaczę jak wygląda sytuacja ale raczej chciałbym dalej jeździć:) Aha mam 24 lata wiec chyba za stary nie jestem i planuję zostać w UK na stałe:) co o tym sądzicie?? jakie są Wasze opinie?? Język znam w stopniu komunikatywnym, ale nie ukrywam, że porządny kurs się przyda:) No i dodam jeszcze że niestety nie mam żadnych znajomych w UK:/
Jeszcze nie mieszkam w UK ale planuję przyjazd w styczniu:) i tu od razu moje pierwsze pytanie:) czy jest to dobry czas? Chodzi mi o to, że zawsze na początku roku firmy zamykają rok poprzedni i wtedy większość myśli raczej o remanentach itp a nie o zatrudnianiu ludzi:/ ale może akurat ktoś tu wylądował w tym czasie i ma jakieś doświadczenia:) Znikam z PL ponieważ w sierpniu zapowiedziano nam w firmie obniżenie wynagrodzenia (bez komentarza...), a że moja umowa wygasa z końcem roku to chciałbym ją wypełnić i znikam:) jestem kierowcą w hurtowni i śmigam busami oraz ciężarówkami do 12 ton:) mam kartę do tacho, ADR, i wymagane kursy do prowadzenia takich aut. Jestem kawalerem wiec nie ciągne nikogo za sobą:) zabiorę ze sobą wszystkie oszczędności czyli ok 2000Ł:/ na początku chcę znaleźć byle jaka pracę, żeby tylko coś zarabiać i w między czasie wymienię dokumenty na angielskie (daję sobie na to 2 miesiące więc myślę, że się wyrobie:P), później zobaczę jak wygląda sytuacja ale raczej chciałbym dalej jeździć:) Aha mam 24 lata wiec chyba za stary nie jestem i planuję zostać w UK na stałe:) co o tym sądzicie?? jakie są Wasze opinie?? Język znam w stopniu komunikatywnym, ale nie ukrywam, że porządny kurs się przyda:) No i dodam jeszcze że niestety nie mam żadnych znajomych w UK:/