Strona 1 z 1
Mily poranek

Napisane:
25 mar 2007, 09:17
przez Anek
Uroczy niedzielny poranek, wstaje zeby uszykowac sie do pracy a tu... niespodzianka. W przedpokoju na wykladzienie kolo drzwi lezy wypalony pet :evil: Pierwsze co budze meza. Podnosimy peta a tu potezna dziura. Bogu dziekowac ze mieszkanie ma wykadziny nie palne i mamy alarm przeciwpozarowy. Prawdopodobne by nas sfajczylo w nocy. Poprosu w glowie mi sie to nie miesci, jak mozna komus wrzucic papierosa przez skrzynke na listy. :shock: W nocy bylo troche glosno pewnie wypite towrzystwo wracalo z imprezki. Nie ma jak mile rozpoczecia dnia. Niby bezpiecznie tu mamy alarm w mieszkaniu i kamera na korytarzu niestety przy wejsciu do bloku tylko :shock: Njalepsze ze my z mezem nie palimy, doslownie juz nie wiem co z tym zrobic jestem wsciekla. :evil:
Re: Mily poranek

Napisane:
25 mar 2007, 09:43
przez mio
Chyba pozostaje tylko policja bo moglo sie to skonczyc tragicznie.
Re: Mily poranek

Napisane:
25 mar 2007, 10:36
przez Edyta
Dobrze ze nic sie nie stalo Wam, bo to roznie bywa, ale sytuacja nieprzyjemna i wielka dziura na pewno pozostanie :neutral: :???:
Re: Mily poranek

Napisane:
25 mar 2007, 10:47
przez Przemek
Jeśli kamera na korytarzu nie pokazuje twoich drzwi i kogoś wrzucającego tam coś, to nic nie udowodnisz tylko sobie napytasz problemów bo będą Ci to wrzucać codziennie po zgłoszeniu na policje.
A czemu tak robią? Pewnie z tego samego powodu co wybijają np. szyby w autobusach - fun, nie?
Re: Mily poranek

Napisane:
25 mar 2007, 11:29
przez Insanity
Dokładnie, zgadzam się z Przemkiem! Jeśli nie masz dowodów- kto to nic z tego. Mojemu znajomemu wybyli przednią szybe w nowym samochodzie, a innym razem wrzucili łańcuch między przednie koło, a coś tam- groziło wypadkiem. Dobrze, ze zatrymał się w pore. Wszyscy wiedzą kto to, ale co z tego jak nie ma dowodów.
Re: Mily poranek

Napisane:
25 mar 2007, 11:30
przez Insanity
A i jeszcze jedno, zapomnial bym! Spokojnie, głęboki oddech i uśmiech, w końcu mamy niedzielę. Grunt, że nic Wam się nie stało.
Re: Mily poranek

Napisane:
25 mar 2007, 15:54
przez Lukaas85
Anek napisał(a):Uroczy niedzielny poranek, wstaje zeby uszykowac sie do pracy
No to musisz bardzo lubic swoja prace :mrgreen:
Re: Mily poranek

Napisane:
25 mar 2007, 16:41
przez Anek
Wlasnie powrocilam z pracy. :wink: W kazdym razie zamierzamy zglosic to jutro w administracji bloku. Zeby mieli na uwadze ze taka byla sytuacja. Moze zainstaluja wiecej kamer. W koncu to niebezpieczenstwo dla calego bloku. Co do policji to tylko zadzwonilismy zeby doradzic sie co mozna zrobic, naturalnie za wiele nie mozna. :grin:
Re: Mily poranek

Napisane:
25 mar 2007, 19:19
przez Bartsun
u nas niedawno byla sytuacja typu wlamanie sasiada do sasiada, a konkretniej pijanej mlodziezy angielskiej (mieszkaja po lewej) a sasiadka starsza kobieta (angielka mieszkajaca po prawej) a my po srodku... wlamali sie bo skonczyla sie wodka i fajki i alkocholu niemieli gdzie kupic, wiec lopata otworzyli jakos okno, ynteligencja pozwolila im uzyc gumowych rekawiczek, ktore niefortunnie zostawili w mieszkaniu ofiary <lol> policja na drugi dzien 3 radiowozy, skuli kolesia ktory mial jeszcze jakis zegarek w kieszeni od sasiadki...
agent ktory pokazywal mi chatke mowil ze to spokojna dzielnica, sami angole... z czego sie cieszylem na poczatku, ale pozniej juz nie... za duzo syfu, mysle nad przeprowadzka... tylko gdzie?
Re: Mily poranek

Napisane:
25 mar 2007, 19:39
przez Insanity
Uffff jak dobshe, że mieszkam w spokojnej dzielnicy...
Re: Mily poranek

Napisane:
25 mar 2007, 20:02
przez yoko
Bartsun napisał(a):agent ktory pokazywal mi chatke mowil ze to spokojna dzielnica, sami angole
a ktora to dzielnica jesli mozna zapytac ?? :cool:
Re: Mily poranek

Napisane:
25 mar 2007, 21:56
przez Bartsun
w sumie sam niewiem, naleze pod sandwel a dzielnica czy tez miasteczko nazywa sie tipton, post code to dy4 wiec niby tez naleze pod dudley... mieszkam tu juz od stycznia ale jeszcze niedoszedlem do tego gdzie dokladnie mieszkam :)
a wywialo mnie stamtad z erdingtonu
Re: Mily poranek

Napisane:
25 mar 2007, 22:12
przez Insanity
Też mieszkam na Tipton! Bezpiecznie tu jest i fajnie...
Re: Mily poranek

Napisane:
25 mar 2007, 22:21
przez Bartsun
a gdzie dokladnie mieszkasz? ja na shrubbery avenue... zdala od ruchu ulicznego :) fajnie moze i tak bo normalnie spokoj tylko ten syf u mnie na ulicy :/
Re: Mily poranek

Napisane:
25 mar 2007, 22:29
przez Insanity
Ja na Tierney Drive, to na nowym Tiptonie. Zaraz prz G Bridge. Bardzo fajene osiedle, kolorowe, bezpieczne i ciche...