Samotni faceci w Birmingham

Miłość, przyjaźń, nienawiść. Tutaj możesz wyrazić swoje emocje, napisać co czujesz....

KobietaPostNapisane przez bawa31 » 10 kwi 2013, 18:50 Re: Samotni faceci w Birmingham

P-C, od Kaczmarskiego mnie bliższy ten mistrz ;)

"Mówię. Krzyczę. Piszę. Czy warto było mącić ciszę?"
Gdy życie rzuca ci kłody pod nogi - otwórz tartak.

bawa31
Stały Bywalec
 
 
Posty: 376
Dołączyła: 1 wrz 2008, 13:14
Reputacja: 35
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Rodzynek227 » 10 kwi 2013, 18:52 Re: Samotni faceci w Birmingham

P-C napisał(a):bawa31, to marudzenie o Ziemi itp to miało być w mym zamiarze takie żartobliwe nawiązanie do wypowiedzi kandydatek na miss wszechświata i okolic:-) Humor mi dopisuje dzisiaj jak prawie co dzień:-)

Dziękuję, kawałek fajny, miły dla ucha.
Leń jak diabli!
Jak mówi Mistrz:

"Nic nie warte jest wysiłku,
Co domaga się wysiłku,
Życie z tricków i uników
Uczłowiecza męczenników -
Bez wysiłku siądź na tyłku
I wyluzuj się, Motylku, tak, czy siak."


Rodzynek227, nie chciałem przesadzić z tą ceną:D

Idąc w trop za Mistrzem:

"Ma życie stanów rozmaitość:
Przesyt, niedosyt, czczość i sytość,
Jakość, nijakość, ruch i trwanie,
Kwitnienie i obumieranie.
Doprawdy - nadmiar mocnych wrażeń,
Splątanych ścieżek, przeobrażeń...
Szczęściem - ratuje ciągłość jaźni
Zbawienny uwiąd wyobraźni."




Ocena-oceną :) Ja sobie nic z tego zbytnio nie robie, ale się zastanawiam jak takie postępowanie pomoże w znalezieniu tej jednej jedynej, jak na starcie pokazujesz swoje oblicze (nie to najlepsze) A tak w ramach rady powinneś trochę przystopować z krytyką, bo kobiety za tym nie przepadają :( Cenią sobie szczerość ale nie skur....

Przepraszam jeżeli uzaziłam ale taka juz jestem i tego już nie zmienie (nie zamierzam) :D

Rodzynek227
Początkujący
 
 
Posty: 12
Dołączyła: 24 mar 2013, 12:06
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bawa31 » 10 kwi 2013, 18:53 Re: Samotni faceci w Birmingham

P-C napisał(a):żartobliwe nawiązanie do wypowiedzi kandydatek na miss wszechświata i okolic:-)

a których to?

Dodano: -- 10 kwi 2013, o 18:55 --

Rodzynek227, jesteś lekko niedoinformowana widzę ;) P_C już dawno znalazł swoją połowę i nie szuka nastepnej 8)
Gdy życie rzuca ci kłody pod nogi - otwórz tartak.

bawa31
Stały Bywalec
 
 
Posty: 376
Dołączyła: 1 wrz 2008, 13:14
Reputacja: 35
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez P-C » 10 kwi 2013, 18:59 Re: Samotni faceci w Birmingham

bawa31, kto to? Sztaudynger?

Hehhe wszelkie miss. Podczas wystapień rzucają teksty: pragnę pokoju na świecie. Chciałabym móc sprawić, by w Afryce nie głodowały dzieci. Lubię kotki i małe pandy bo sa na wyginięciu i słabo trzymają się na zakrętach...
Czy jakoś tak:D

Rodzynek227, :idea: krytyką? A kogóż ja tu krytykowałem?
Nikogo tez nie oceniałem:/

A co do poszukiwań: droga Rodzynk227 od lat nastu żonatym i zdecydowanie nikogo nie szukam:-)

Kulą w płot. :P
Ponad wątły umysł Twój bądź...
Avatar użytkownika
P-C
Stały Bywalec
 
 
Posty: 377
Wiek: 52
Dołączył: 5 cze 2011, 16:18
Lokalizacja: Chelmsley Wood
Reputacja: 61
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez Rodzynek227 » 10 kwi 2013, 19:10 Re: Samotni faceci w Birmingham

P-C napisał(a):bawa31, kto to? Sztaudynger?

Hehhe wszelkie miss. Podczas wystapień rzucają teksty: pragnę pokoju na świecie. Chciałabym móc sprawić, by w Afryce nie głodowały dzieci. Lubię kotki i małe pandy bo sa na wyginięciu i słabo trzymają się na zakrętach...
Czy jakoś tak:D

Rodzynek227, :idea: krytyką? A kogóż ja tu krytykowałem?
Nikogo tez nie oceniałem:/

A co do poszukiwań: droga Rodzynk227 od lat nastu żonatym i zdecydowanie nikogo nie szukam:-)

Kulą w płot. :P



Może i trafiłam kula w płot, ale nie zamierzam siedzieć cicho :)

Rodzynek227
Początkujący
 
 
Posty: 12
Dołączyła: 24 mar 2013, 12:06
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez P-C » 10 kwi 2013, 19:30 Re: Samotni faceci w Birmingham

Może i trafiłam kula w płot, ale nie zamierzam siedzieć cicho :)



Proszę! Domagam się tego nawet! Pisz jak najwięcej. Bądź tu z nami. Uświetniaj nasze dyskusje i sprawiaj przyjemność z czytania Twoich słów.
Po to przecież Adam zrobił to forum:-) Byśmy BYLI RAZEM.

:roza:
Ponad wątły umysł Twój bądź...
Avatar użytkownika
P-C
Stały Bywalec
 
 
Posty: 377
Wiek: 52
Dołączył: 5 cze 2011, 16:18
Lokalizacja: Chelmsley Wood
Reputacja: 61
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez bawa31 » 10 kwi 2013, 19:38 Re: Samotni faceci w Birmingham

P-C, Sztaudynger :grin: Lubię go za to, że potrafi w dowcipny sposób trafić w sedno w kilku słowach bez nadymania się i zbytecznych dywagacji ;)
Gdy życie rzuca ci kłody pod nogi - otwórz tartak.

bawa31
Stały Bywalec
 
 
Posty: 376
Dołączyła: 1 wrz 2008, 13:14
Reputacja: 35
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Rodzynek227 » 10 kwi 2013, 20:20 Re: Samotni faceci w Birmingham

P-C napisał(a):
Może i trafiłam kula w płot, ale nie zamierzam siedzieć cicho :)



Proszę! Domagam się tego nawet! Pisz jak najwięcej. Bądź tu z nami. Uświetniaj nasze dyskusje i sprawiaj przyjemność z czytania Twoich słów.
Po to przecież Adam zrobił to forum:-) Byśmy BYLI RAZEM.

:roza:



Uświętniej? Kusżaco to brzmi,a le czy ja jestem w stanie? Tego nie jestem w stanie powiedzieć, czyba że jakiś konkretny temat będzie :)

Pozdrawiam

Rodzynek227
Początkujący
 
 
Posty: 12
Dołączyła: 24 mar 2013, 12:06
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez P-C » 11 kwi 2013, 02:02 Re: Samotni faceci w Birmingham

Konkretny temat? Da się podrzucić:D
Pogadajmy o farbach do włosów.

Kiedyś w przypływie ataku dobrego humoru zafarbowałem sobie włosy.
Strzygę się króciutko, zakola jak dolina Parsęty.
Farba czarna.
Wyglądałem jak Myszka Miki za czasów swej wiecznej młodości.
I tu moje pytanie:
To był On czy Ona do jasnej cholery??
Ponad wątły umysł Twój bądź...
Avatar użytkownika
P-C
Stały Bywalec
 
 
Posty: 377
Wiek: 52
Dołączył: 5 cze 2011, 16:18
Lokalizacja: Chelmsley Wood
Reputacja: 61
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez bawa31 » 11 kwi 2013, 06:22 Re: Samotni faceci w Birmingham

P-C napisał(a):I tu moje pytanie:
To był On czy Ona do jasnej cholery??


Kto? Ty czy Myszka Miki? :lol: :lol: :lol:
Gdy życie rzuca ci kłody pod nogi - otwórz tartak.

bawa31
Stały Bywalec
 
 
Posty: 376
Dołączyła: 1 wrz 2008, 13:14
Reputacja: 35
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Gaba76 » 11 kwi 2013, 07:42 Re: Samotni faceci w Birmingham

P-C, a prosze Ciebie bardzo.. cytat z wikipedii ;)
W języku angielskim wyraz mouse (mysz) jest rodzaju nijakiego, a nie jak w języku polskim – żeńskiego. Sugeruje to polskim widzom, że Myszka Miki to dziewczynka, w rzeczywistości jest to chłopiec. Wyraz Mickey to zdrobnienie od imienia Michael – polskie Michał. W polskiej wersji językowej z początku pozostawiono wyraz Mickey, jednak później zaczęto zapisywać go tak, jak powinno się je wymawiać: Miki.

a to nie mialo byc o farbach do wlosow?? ;)
Gaba i czasami Rafii ;)

"Hate something? Change something... Make something better."
Avatar użytkownika
Gaba76
Stały Bywalec
 
 
Posty: 339
Wiek: 47
Dołączyła: 1 wrz 2011, 21:33
Lokalizacja: Tipton
Reputacja: 49
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Aleksandrabe » 11 kwi 2013, 10:32 Re: Samotni faceci w Birmingham

Czy to nadal watek o samotnych facetach,bo przeskoczylam ze strony nr 1 do 37.(lenistwo)i jakos dziwnie to wyglada...pozdrawiam :)

Aleksandrabe
Przyczajony
 
 
Posty: 8
Wiek: 46
Dołączyła: 27 gru 2008, 12:30
Lokalizacja: Erdington
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez plazermen » 11 kwi 2013, 13:13 Re: Samotni faceci w Birmingham

No P-C pręży się i wygina aby byc popularnym, co paniom się podoba i wymieniają serdeczności i różami sie obdarowują, a pozostali samotni tymczasem wygineli :)
Avatar użytkownika
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2075
Wiek: 44
Dołączył: 10 cze 2006, 20:52
Lokalizacja: że znowu
Reputacja: 92
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez bawa31 » 11 kwi 2013, 15:07 Re: Samotni faceci w Birmingham

plazermen, ciebie też lubię :lol: :lol: :lol: A kto samotnym panom broni wydać głos ze swej wątłej i zahukanej piersi? Toż wątek dla nich powstał i istnieje. Siedzą cicho nie przymierzając jak te myszki Miki pod miotłą to sobie gadamy o tym i owym usychając z tęsknoty za nimi ;) Kto im broni pytam po raz wtóry stawić czoło naszemu ukochanemu P-C, ? Toż on nas jedynie stara się zabawić w tym czasie bo dżentelmen jest i basta :lol: kurier111 mimo wołania wspomóc go nie ma zamiaru a reszta gdziesi hen hen za lasami i górami, białe konie sprzedała, ostrogi na kołek zawiesiła a my.... usychamy z tęsknoty za nimi niby te leluje. :( Ni ma komu powiedzieć "mój ci on". O my biedne skazane na samotność Danuśki!!!
Ostatnio edytowano 11 kwi 2013, 16:32 przez bawa31, łącznie edytowano 1 raz
Gdy życie rzuca ci kłody pod nogi - otwórz tartak.

bawa31
Stały Bywalec
 
 
Posty: 376
Dołączyła: 1 wrz 2008, 13:14
Reputacja: 35
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez P-C » 11 kwi 2013, 16:17 Re: Samotni faceci w Birmingham

plazermen, Heheh nie tyle popularnym chcę być co zwyczajnie się nudzę:D
Ale coś Ciebie dawno tu nie czytałem. Wakacje masz?

Co do Myszki Miki to kurna tak od razu wikipediami itp bijecie? Nie można było jakoś lżej?

:/

Aleksandrabe, zdecydowanie o samotnych, dla samotnych, przez samotnych i samotnie. W tłumie:D
My po prostu z samotności lub w wyniku jej zrozumienia piszemy tyle spamu, że głowa mała:-)
Ponad wątły umysł Twój bądź...
Avatar użytkownika
P-C
Stały Bywalec
 
 
Posty: 377
Wiek: 52
Dołączył: 5 cze 2011, 16:18
Lokalizacja: Chelmsley Wood
Reputacja: 61
Poczciwy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do STREFA UCZUĆ