jak ją zdobyć :)

bo mnie to tylko zapodala bys stare grobe spocone murzynki

gdzies to juz przytoczylem no i zostalo mi no

o spoconych nie wspominalam myslalam ze juz jak murzynka i stara to nie jakis smierdziel ale jak wolisz

no w sumie nie wazne i tak na jedno wychodzi

przygadal kociol garnkowi

podpisuje sie pod

a ja mam swoje Bejbe i tak zostanie

no chociaz ktos w swoim swiecie tylko jak dlugo ?

No wiesz, ja planuję długo, długo. Następnego takiego okazu mogę nigdy nie znaleźć, więc chyba warto powalczyć.
Tylko, Bejbe jest w Polsce a ja tutaj...

Jak Ins wyrywa laski ??

Same się wyrywają. Ins nie ma sposobu na nikogo. Ins poprostu jest sobą...

sie wyrywaja nie sciemniaj na litosc je bierzesz

Kaczuszka, na jaką litość?

Najlepszym sposobem na zdobycie kogoś, ( i to się tyczy wszystkich ) to bycie sobą. Jeśli osoba na której Ci zależy zaakceptuje to, to znaczy, że chce być z Tobą, jeśli odejdzie, oddali się to nie ma szans. I nie ma po co się męczyć potem...
Taka jest prawda. W życiu na litość, ani na szpan ani na coś tam innego... głupie.
Jeśli jedna osoba jest warta innego człowieka, to zdobędzie swoją połowe.

Przepraszam za słowo- zdobędzie- nie wiedziałem co napisać, a to słowo kojaży mi się z polowaniem

ja jestem sobą kiedy jestem smutny, kiedy jestem wesoły, kiedy jestem towarzyski i kiedy asocjalny, kiedy mam ochotę na zabawę i kiedy wole żeby wszyscy dali mi spokój - to które "być sobą" niby mam uwskuteczniać drogi Insanity Twoim zdaniem? ;>

nie rozumiem w ogóle takiego tekstu "być sobą" albo "nie być sobą" to co niby można być swoim dziadkiem przez chwilę albo ciocia marysią? jak coś przed kimś udajesz to udajesz albo kłamiesz ale sobą to przez to nie przestajesz być.

Mam ciocie Marysie.

'Być sobą' zrozumiesz, albo i nie zrozumiesz po swojemu. Nikt Ci nie narzuci poglądu, nawet na ten temat. Rozumiesz o co chodzi?
Hehe tu nie chodzi o wybór któregoś 'być sobą' jak napisałeś. Tu chodzi o umiejętność pokazywania tych uczuć które wymieniłeś i wielu innych uczuć i zachowań. I nie wstydzenie się ich. Osoba na której Ci zależy i osoba której zależy na Tobie zrozumie każde z takich zachowań, dewiacji etc jeśli chce...
Wiele osób nie potrafi zrozumieć siebie i wciąż udaje, przez całe życie udaje, a potem budzi się z ręką w nocniku.
Nie wiem co mam napisać. Napisałem o 'byciu sobą' bo dla mnie jest to ważne- nie udawać... w taki sposób to rozumiem. Ty zrozumiesz to jak sam zechcesz...

jakiś mądry filozof powiedział, że "tacy jacy jesteśmy naprawdę"
jesteśmy sami zamknięci w czterech ścianach

zawsze udajemy
jak jesteśmy w towarzystwie drugiej osoby
nie ma innego wyjścia

chcemy się przypodobać
albo wręcz odwrotnie...

jakiś mądry filozof powiedział, że "tacy jacy jesteśmy naprawdę"
jesteśmy sami zamknięci w czterech ścianach

zawsze udajemy
jak jesteśmy w towarzystwie drugiej osoby
nie ma innego wyjścia

chcemy się przypodobać
albo wręcz odwrotnie...

Tesia nie bierz do siebie tego, ale jak współczuję.

Ja przyznaję, że kiedyś udawałem... ale teraz nie. NIE!