Kobiety mężnieją, mężczyźni niewieścieją?
Napisane: 23 kwi 2007, 14:20
http://facet.interia.pl/news?inf=812405&pge=1
„Gdzieś się podziała ta niegdysiejsza, choć tylko gawędziarska, jurność. Niektórzy socjologowie twierdzą, że na całym świecie dostrzega się zjawisko degenerowania się cech męskich u mężczyzn (na szczęście jeszcze nie u wszystkich). Są oni coraz słabsi psychicznie, coraz mniej odpowiedzialni, coraz bardziej lękliwi, zakompleksieni, coraz częściej uchylający się od trwałych związków.
Za to coraz bardziej męskie (psychicznie) stają się panie. Był kiedyś, w okresie wspólnoty pierwotnej, okres matriarchatu, czyli jawnej dominacji kobiet nad mężczyznami w społeczeństwie. Niektórzy socjolodzy wróżą, że taki otwarty matriarchat powróci. Jeśli się uważnie wokół rozejrzymy, to rzeczywiście "coś jest na rzeczy".
„Gdzieś się podziała ta niegdysiejsza, choć tylko gawędziarska, jurność. Niektórzy socjologowie twierdzą, że na całym świecie dostrzega się zjawisko degenerowania się cech męskich u mężczyzn (na szczęście jeszcze nie u wszystkich). Są oni coraz słabsi psychicznie, coraz mniej odpowiedzialni, coraz bardziej lękliwi, zakompleksieni, coraz częściej uchylający się od trwałych związków.
Za to coraz bardziej męskie (psychicznie) stają się panie. Był kiedyś, w okresie wspólnoty pierwotnej, okres matriarchatu, czyli jawnej dominacji kobiet nad mężczyznami w społeczeństwie. Niektórzy socjolodzy wróżą, że taki otwarty matriarchat powróci. Jeśli się uważnie wokół rozejrzymy, to rzeczywiście "coś jest na rzeczy".