Strona 2 z 2

Re: Wypowiedzi na temat zdrady, pilnie poszukiwane...

PostNapisane: 20 maja 2007, 13:42
przez Insanity
czase bardziej chyba boli zdradzajacego niz zdradzonego, ale to tylko taka mysl...

Re: Wypowiedzi na temat zdrady, pilnie poszukiwane...

PostNapisane: 20 maja 2007, 13:50
przez kat82
bo wie, ze bardziej zawinił i ma swiadomość,że kogoś tym skrzywdzi

Re: Wypowiedzi na temat zdrady, pilnie poszukiwane...

PostNapisane: 20 maja 2007, 13:51
przez Insanity
dokladnie, dokladnie...

Re: Wypowiedzi na temat zdrady, pilnie poszukiwane...

PostNapisane: 20 maja 2007, 14:47
przez Manitou
Kto bez winy niech pierwszy cisnie kamieniem(byle nie we mnie).Poczucie winy zdradzajacego :?: .Moze Jemu/jej kwiaty kupic :?: Fajnie,pierw sobie "popstykam"a potem powiem ,ze mi przykro....Albo lepiej-"kochanie to nie jest tak jak uwazasz"... :???: jesli juz ktos musi sie "stukac to niech to tak robi zeby druga strona nie dowiedziala sie o tym.Jak wpadnie to pal go licho.

Re: Wypowiedzi na temat zdrady, pilnie poszukiwane...

PostNapisane: 20 maja 2007, 18:03
przez Shon
kik1976 napisał(a):jedno pytanie jest wspolne, dlaczego?


no wlasnie wtedy dopiero mozna rozmawiac o wybaczeniu czy zrozumieniu przeciez po takiej zdradzie ludzie ktorzy sie kochali byli partnerami i w sumie przyzwyczaili sie do siebie niedaj boze dzieci maja


sie odrazu nie rozchodza

sory

Re: Wypowiedzi na temat zdrady, pilnie poszukiwane...

PostNapisane: 20 maja 2007, 18:19
przez Insanity
Jakby moje bejbe mi powiedzialo ' bo ma fajny samochod' albo cos takiego, to najpierw umarl bym ze smiechu, potem zalal bym sie lzami ze smiechu takze, a potem zalal bym sie w trupa i zapomnial....... a sa takie przypadki.

Re: Wypowiedzi na temat zdrady, pilnie poszukiwane...

PostNapisane: 24 maja 2007, 11:17
przez cyrkon1
Insanity napisał(a):Miłego wyjazdu.... uważaj na siebie.


Witam Ins i dzięki.

Witam i pozdrawiam wszystkich forumowiczów i wszystkich wielkie dzięki za odpowiedzi, ale błagam o jeszcze....

Na sympozjum było git, ciekawych rzeczy to się człowiek dowiaduje, nawet o samym sobie...

Moi Drodzy czekam na dalszy ciąg...

Re: Wypowiedzi na temat zdrady, pilnie poszukiwane...

PostNapisane: 24 maja 2007, 11:29
przez Insanity
Nie ma sprawy.
Wiesz, o sobie samym mozna sie wilu rzeczy dowiedziec, ale nie na szczescie nie wszystkie sa prawda.
Mowia, ze obserwator, ktory Cie nie zna, pozna Cie najlepiej i oceni, to jest wielka nie prawda...

Rozmawialem wczoraj z Lola na tematzdrady, przy piwku, temat tak sie wzial w zasadzie nie wiem z czego.
Doszlismy do podobnych wnioskow. Pozadanie i pragnienie ciepla i namietnosci jest rzecza jaknajbardziej ludzka, i jakby odruchem bezwarunkowym.

Re: Wypowiedzi na temat zdrady, pilnie poszukiwane...

PostNapisane: 24 maja 2007, 12:38
przez cyrkon1
Masz rację, tylko czasami trzeba jeszcze wziąć inne czynniki pod uwagę (wiesz o czym piszę, wysłałam Ci prywatną wiadomość), nie być egoistą i dojść do wniosku co tak na prawdę jest w życiu ważne. Czy warto tracić wszystkiego dla chwili przyjemności, zapomnienia czy chwilowej fascynacji drugą osobą..., moim zdaniem nie warto... bo to tylko chwila, druga osoba nie była tym za kogo się podawała, z zapomnienia są wyrzuty sumienia, przyjemność przeradza się w mękę. Moim zdaniem jeżeli do niczego nie doszło (sex, pocałunek), jeżeli się o "Tamtym/Tej" nie myśli i nic dla nas nie znaczy, nie warto mówić partnerowi...

Re: Wypowiedzi na temat zdrady, pilnie poszukiwane...

PostNapisane: 24 maja 2007, 13:11
przez Heraklit
Bylem zdradzany, zdradzalem.

Gdy mi to robila to cierpialem jak by mi ktos szpilki wbijal w serce. Jak przewaznie jestem stoicki, malo zazdrosny i wychodze z zalozenia ze mnie to "wali" to wtedy miotalem sie jak pies. Nic nie pomagalo, a juz na pewno nie tlumaczenie ze "tego kwiatu pol swiatu".

Gdy zdradzalem (w sumie bylo juz po tym jak sam zostalem zdrazdzony) jakos nie czulem poczucia winy, w sumie to bylo ciekawe uczucie gdy sie budzi u boku jakiejs kobiety a kocha sie sie inna. Dlaczego to zrobilem? Bylem samotny, napalony (tak, facet jest tylko facetem) i chcialem tego. Gdyby nas odleglosc nie rozdzielila to pewnie byl bym z ta osoba.

Ciezka sprawa z ta zdrada. IMHO Lepiej rozstac sie, niz miec zwiazek z takim elementem. Osobiscie zdrady nie przebaczam, nie wymagam tez tego od drugiej osoby.

Czy ja zdrazam dalej? Nie, bylo minelo, rozdzial dawno zamkniety. Oczywiscie ja, podobnie jak kazdy z nas ma jakis tam poped seksualny. Podobaja sie mi kobiety (rowniez inne niz moja) ale staram sie unikac sytuacji w ktorych moglbym "zamieszac co nieco". Aby byc w porzadku wobec swojej obecnej dziewczyny to opowiedzialem jej co sie zdarzylo.

Czesto slysze o podejsciu : gdy mnie ktos zdradza to jest niegodziwosc, gdy ja kogos, to jest tylko kolejne doswiadczenie zyciowe. Niemniej jest to smieszne.

Re: Wypowiedzi na temat zdrady, pilnie poszukiwane...

PostNapisane: 24 maja 2007, 17:34
przez Lukaas85
Co to znaczy IMHO? :???:

Re: Wypowiedzi na temat zdrady, pilnie poszukiwane...

PostNapisane: 24 maja 2007, 18:35
przez Heraklit
Lukaas85 napisał(a):Co to znaczy IMHO? :???:

Uzywaj google. Tam znajdziesz wszystko. :mrgreen:

IMHO - odpowiedz znajdziesz ponizej.
http://www.learnthenet.com/english/glossary/imho.htm

Re: Wypowiedzi na temat zdrady, pilnie poszukiwane...

PostNapisane: 24 maja 2007, 19:03
przez Lukaas85
oukej, dzieki kurczaku :roza: