Re: KLUB SAMOTNYCH SERC czyli, szukamy drugiej połowy
Napisane: 10 paź 2015, 06:31
Dariusz83, traktuję tą zdrową zbilansowaną psychicznie osobę jako komplement Jeśli chodzi o strach związany z wypowiadaniem własnych myśli na głos to uważam, że w zdrowym związku nie ma na niego miejsca. Nawet, jeśli moja wypowiedź ma wzbudzić niezadowolenie partnera musi wiedzieć co myślę na dany temat. Można pójść na kompromis i powstrzymać się od komentarza w jakiejś sprawie, ale gdy człowiek zmuszony jest do ciągłego powstrzymywania się to z czasem zaczyna pluć żółcią i gorzknieje. Stąd biorą się zrzędliwe baby i wiecznie niezadowoleni faceci. Stąd szukanie "zrozumienia" poza stałym związkiem. Amen