Ale mam nerwa....
![Post Post](./styles/metro/imageset/icon_post_target.png)
Ostatni wieczór w Polsce
, jutro lece z synem do Birmingham.Pocieszcie mnie bo sie strasznie denerwuje
![Crying or Very sad :cry:](./images/smilies/icon_cry.gif)
![Sad :sad:](./images/smilies/icon_sad.gif)
![Confused :???:](./images/smilies/icon_confused.gif)
![Crying or Very sad :cry:](./images/smilies/icon_cry.gif)
Anek napisał(a):Syn chyba nie bedzie musial utrzymywac rodziny i martwic sie o byt wiec poradzi sobie z wlasnymi obawami
Agadz27 napisał(a):Heh... no i nadal jestesmy w Anglii:) wszystko dobrze sie potoczylo. Nie taki diabel straszny jak go maluja!:)