poszukiwanie kobiet

Miłość, przyjaźń, nienawiść. Tutaj możesz wyrazić swoje emocje, napisać co czujesz....

KobietaPostNapisane przez te-ha » 6 paź 2007, 08:57 Re: poszukiwanie kobiet

ale wiecie co

faceci są czasami obrzydliwi
zostawić numer jakiejś laski
w miejscu, gdzie wszyscy mogą go przeczytać
pod nickiem

sexiwona

straszne

te-ha
Zaangażowany
 
 
Posty: 1305
Wiek: 36
Dołączyła: 30 sie 2006, 19:09
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez olivka » 6 paź 2007, 09:38 Re: poszukiwanie kobiet

jakis pusty koles to zrobil z kompleksami sporymi chyba.... plytki zarcik swiadczacy tylko o pomyslodawcy......
Avatar użytkownika
olivka
Zadomowiony
 
 
Posty: 804
Wiek: 114
Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
Lokalizacja: z Ksiezyca...
Reputacja: 6
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Mike » 6 paź 2007, 15:45 Re: poszukiwanie kobiet

pietia1, naprawde podziwiam cie ze tam wogole zadzwoniles...

a koles ktory to zrobil to faktycznie jakis prymityw...
Ofrece tu sonrisa
No cuesta dinero
Intentalo!
Avatar użytkownika
Mike
Zadomowiony
 
 
Posty: 782
Dołączył: 22 cze 2006, 10:14
Lokalizacja: znienacka
Reputacja: 13
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez pietia1 » 7 paź 2007, 14:50 Re: poszukiwanie kobiet

Tak to bywa czasami.
Zbyt szybko nie myslalem w tamtym czasie :) no i zadzwonilem.
Ale nie zaluje bo porozmawialem z dziewczyna ktora miala juz setki telefonow tego dnia i bardzo mie sie zal jej zrobilo. dlatego rowniez podjalem prywatne sledztwo aby odszukac zartownisia i zrobic mu psikusa.
Na marginesie czy przy takiej liczbie telefonow o ktorych mowila pokrzywdzona to tylko ja odwazylem sie o tym powiedziec :)
A co z ta porazajaca liczba innych samcow ktorzy sie ukrywaja za swym kompleksem.
W moim przypadku byla to chwila slabosci a nie nizsze poczucie swojej wartosci.
Pozdrawiam tych co potepiaja i tych co doceniaja :)
::zaglada::
Bob Budowniczy ****

pietia1
Raczkujący
 
 
Posty: 99
Wiek: 53
Dołączył: 17 wrz 2007, 09:36
Lokalizacja: Chelmsley Wood
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez olivka » 7 paź 2007, 21:20 Re: poszukiwanie kobiet

hej Pietia1 nikomu sie nie musisz tlumaczyc. to twoja sprawa ze zadzwoniles tam. przynajmniej nie sciemniasz i nie robisz z siebie kogos kim nie jestes. plus dla ciebie. zycze powodzonka w sledztwie bo to napewno jakis frajer zrobil jej ten zart...
Avatar użytkownika
olivka
Zadomowiony
 
 
Posty: 804
Wiek: 114
Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
Lokalizacja: z Ksiezyca...
Reputacja: 6
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez klintis » 20 paź 2007, 18:16 Re: poszukiwanie kobiet

Ajcila22 napisał(a):Hej,chciałm tylko dodac,ze na kazdgo czeka gdzies ta druga polowa i wcale nie trzeba szukac a nawet ne wolno szukac<nic na sile>w odpowiednim czasie sama Cie znajdze;)
Szczescie jest tuz tuz tylko trzeba je umiejetnie dostrzec;)Pozdawiam i glowki do gory!


Witam, to mój pierwszy post tutaj..
Zgadzam się z tym, że każdy ma tę swoją drugą połówkę, która gdzieś jest, w to zawsze wierzyłem... ale czy jej szukać, czy nie.. to już trudniejsza sprawa. Mam wrażenie, że jak sam nie poszukam, to niewielkie szanse są, żeby sama się odnalazła ;) Tego odpowiedniego czasu jak pisze Ajcila ubywa, no niby każdy wiek na miłość jest dobry, ale szkoda życia marnować.. ja zmarnowałem go już zbyt dużo.

Pozdrawiam wszystkich :D

klintis
Przyczajony
 
 
Posty: 1
Wiek: 58
Dołączył: 20 paź 2007, 16:02
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Nape » 22 paź 2007, 15:49 Re: poszukiwanie kobiet

Druga polowa ? hmmm, dobre. Lipa tak siedziec samemu caly czas w domu, nie ma do nikogo sie odezwac, nie ma sie z kim spotkac, pojsc gdzies etc....
Trzeba byc odwaznym.

A to ze faceci sa puszczalscy to sie nie dziwie, wkoncu sa samcami

Nape
Początkujący
 
 
Posty: 21
Wiek: 35
Dołączył: 13 paź 2007, 14:33
Lokalizacja: Bordesley Green
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Mike » 22 paź 2007, 22:28 Re: poszukiwanie kobiet

Nape napisał(a):A to ze faceci sa puszczalscy to sie nie dziwie, wkoncu sa samcami


fajna se reklame robisz :-D
Ofrece tu sonrisa
No cuesta dinero
Intentalo!
Avatar użytkownika
Mike
Zadomowiony
 
 
Posty: 782
Dołączył: 22 cze 2006, 10:14
Lokalizacja: znienacka
Reputacja: 13
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Sebek22 » 23 paź 2007, 22:59 Re: poszukiwanie kobiet

Chyba nic mnie ciekawego nie ominelo bo cos mnie nie bylo ostatnio :-D

Sebek22
Raczkujący
 
 
Posty: 90
Dołączył: 25 gru 2006, 17:06
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Sobert » 9 gru 2007, 13:37 Re: poszukiwanie kobiet

Ja z checia bym kogos poznal, ale wyjscie z kartka na ulice chyba nie zadziala. Mieszkam w Tamworth i znam tu mnustwo ludzi z klimatu mego. Niestety w tym klimacie nie ma zadnego polaka. Birmingham to co innego, tam az roi sie od polakow i napewno w klimacie toze. Czesto wypadam do B, ale znowu tylko anglikow poznaje.
Prubowalem z angielkami, ale one preferuja dobra zabawe i nie potrafia przystanac w miejscu.
Ja sie nie puszczam, choc jestem facetem i mam powodzenie u plci przeciwnej
:-)
A jesli chodzi o kobiety - wydaje mi sie , ze tu w tym pieknym kraju mlekiem i miodem plynacym, to kobiety sa tak bardzo wyzwolone seksualnie, a polki bardzo szybko sie przystosowuja.
Moja byla dziewczyna powiedziala, ze ja za bardzo szukam, ale przestalem i tez nic.
A poza tym polki chyba sie mnie boja i mysla, ze jestem swirem a mam tylko troche kolczykow na twarzy i dredy. Wydaje mi sie, ze to nic zlego. No, ale znam tylko te z Tamworth.
ps: Jesli jakies dziewcze zechcialo by ze mna na piwko wyskoczyc do knajpki z nieco ostrzejsza muza to bylo by fajnie :wink:
Pozdro.
Załączniki
emot179.gif
Mam tylko jedna wade - nie mam zalet
emot179.gif (44.83 KiB) Przeglądane 16529 razy
Ostatnio edytowano 12 gru 2007, 00:08 przez Sobert, łącznie edytowano 1 raz
''...nikt już sie nie dobudzi w Tobie, astronoma, muzyka, altruisty, poety, czlowieka
którzy zamieszkiwali może Ciebie kiedyś...''
Avatar użytkownika
Sobert
Rozeznany
 
 
Posty: 162
Wiek: 46
Dołączył: 6 lut 2007, 23:32
Lokalizacja: Wrocław / Tamworth
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez smerf_tsfaniack » 9 gru 2007, 18:45 Re: poszukiwanie kobiet

mmm widze mamy podobny problem. angole sa strasznymi ignorantami jesli chodzi o kulture alternatywna. kolezanek nie szukam bo i tak nie znajde, a koledzy tutaj raczej tez zainteresowani sa bardziej moja seksualnoscia niz wymiana zdan przy bronku lub poobijaniem sie na jakims koncercie. moj wyglad wywoluje mieszane uczucia, szczegolnie jak wpadne na impreze opanowana przez typowe rozebrane studentki angielskie i angoli z problemami hormonalnymi. rowniez mam dready i kolce. poki co nikogo z klimatow nie poznalam. notorycznie natomiast natrafiam na emo co tutaj najwyrazniej jest szczytem alternatywy...ugh
[one drink one joint jah loves....]
Avatar użytkownika
smerf_tsfaniack
Raczkujący
 
 
Posty: 97
Dołączyła: 26 paź 2007, 14:07
Lokalizacja: uhuh?
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Bernii » 9 gru 2007, 19:20 Re: poszukiwanie kobiet

O jakiej alternatywie mowicie ?? jakiej muzy sluchacie ??
Ja wychowalem sie na punkrocku ( idealy butownika i glany juz schowalem do szuflady ;)) czasem jeszcze mi teskno do koncertow w zadymionych klubach:D -- ehhh..... stare dobre czasy :D

"Latwo byc buntownikiem kiedy wszystko masz
Twoje zycie, Twoja droga, decyduj gdzie isc
Nie daj soba kierowac ani wciagac w gry "
To co cię kusi czego ci potrzeba
Zludne bezpieczenstwo, pigulka szczescia
Ja z dnia na dzien nabieram pewności
Nie ma szczescia bez odrobiny szalenstwa!!!
Avatar użytkownika
Bernii
Rozeznany
 
 
Posty: 250
Wiek: 40
Dołączył: 16 maja 2007, 09:09
Lokalizacja: Rzeszow/Birmingham
Reputacja: 4
Neutralny

KobietaPostNapisane przez smerf_tsfaniack » 9 gru 2007, 19:52 Re: poszukiwanie kobiet

moje glany poshly w odstawke, natomiast milosc do nawalania sie po lbach pod scena uwazajac zeby szlug nie wypadl z ust, pozostala. "w tej knajpie nie mozna sie dobrze najebac". najcfelniejsze okreslenie tutejszej polaci klubowej.
przeszlam fscynacje metalem nastepnie punkiem, krishnacorem ;) by wyladowac w kompletnym miksie zrytego gustu. karmie mozg drumami, hc newschoolem, jazzem czasem wpadne dla odpoczynku nawet w hip hop, ale ten mniej mainstreamowy bo te bling blingi mnie zwyczajnie wkurfiaja. pozatem one drink one joint jah loves agnostic front. no i generalnie toleruje kazde darcie mordy :mrgreen:
aczkolwiek zawsze chyba pozostane wierna dezerterowi, kultowi i analogsom :-D
[one drink one joint jah loves....]
Avatar użytkownika
smerf_tsfaniack
Raczkujący
 
 
Posty: 97
Dołączyła: 26 paź 2007, 14:07
Lokalizacja: uhuh?
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Mlody » 9 gru 2007, 20:11 Re: poszukiwanie kobiet

"...wszystkie kur... maja czolgi, te z nad Renu i z nad Wolgi, jak zobacza wroga na niebie, bede strzelac nietylko do siebie..."
jak to spiewal dezerter :>
kto przezyl Jarocin i tym podobne imprezki zawsze bedzie tym kim sie stal za dzieciaka, zalogantem :>
Skinheads Against Racial Prejudice, Hydrant Corps pozdrawia :>
Diabeł jest optymistą, o ile sądzi, że można ludzi uczynić gorszymi.

Mlody
Rozeznany
 
 
Posty: 238
Wiek: 45
Dołączył: 22 cze 2007, 18:40
Lokalizacja: West Midlands :>
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Bernii » 9 gru 2007, 21:16 Re: poszukiwanie kobiet

[quote="Mlody
kto przezyl Jarocin i tym podobne imprezki zawsze bedzie tym kim sie stal za dzieciaka, zalogantem :> "D

Ja na ostatni prawdziwy jarocin'94 ciut za mlody bylem :D -
To co cię kusi czego ci potrzeba
Zludne bezpieczenstwo, pigulka szczescia
Ja z dnia na dzien nabieram pewności
Nie ma szczescia bez odrobiny szalenstwa!!!
Avatar użytkownika
Bernii
Rozeznany
 
 
Posty: 250
Wiek: 40
Dołączył: 16 maja 2007, 09:09
Lokalizacja: Rzeszow/Birmingham
Reputacja: 4
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do STREFA UCZUĆ