Strona 1 z 6
pytanie:)

Napisane:
6 kwi 2008, 21:26
przez geramino
Witam!!!czy sa jeszcze jakies samotne panie w Birmingham???
Re: pytanie:)

Napisane:
14 kwi 2008, 15:49
przez K.J.
moja babcia jest samotna.... i lubi czule pieszczoty.... :-D
Re: pytanie:)

Napisane:
14 kwi 2008, 16:04
przez Mike
ahahaha!! :grin: sie usmialem
Re: pytanie:)

Napisane:
16 kwi 2008, 18:52
przez K.J.
ja tez ha ha ha :roll:
Re: pytanie:)

Napisane:
17 kwi 2008, 10:05
przez asia77
przepraszam. ale to brzmi jak ogloszenie z agencji matrymonialnej :neutral:
Re: pytanie:)

Napisane:
17 kwi 2008, 10:26
przez K.J.
Asia77 mowi sie towarzyskiej. A moze TY Asia77 szukasz bogobojnego dzentelmena o iscie szatanskim usposbieniu ? bo jesli tak to juz nie musisz szukac wiecej. Wlasnie znalazlas. Oto ci jestem JA. Uradowana zes dzis wyznaniem tym moim? Bom ja jako skala jest ogromna, a zarazem puch oblokow...leniwego swiatla zycia... caly ja... :-D
Re: pytanie:)

Napisane:
18 kwi 2008, 10:07
przez asia77
na poczatek nie tonem nauczyciela mnie poprawiaj, bo jesli nie znasz roznicy miedzy towarzyska a matrymonialna to wyglada ze do nie tej agencji co trzeba chodziles. panienke znajdziesz w matrymonialnej, laske w towarzyskiej, a ja sorki ale nie jestem w desperacji by sobie faceta szukac w internecie.
Re: pytanie:)

Napisane:
18 kwi 2008, 11:29
przez K.J.
Ojej asia77, przepraszam za moja wypowiedz. Agencje tez przepraszam , ze nie potrafie ich odroznic od 7 roku zycia. Wszyscy sie sprzedajemy. Profesorzy takze. Jedni gornolotnym ideom, drudzy ziemskim pozadaniom. Asia77, powinnas czesciej zdawac sobie sprawe z tego, ze za tymi wywodami akademckimi kryje sie czysta ironia i kpina, sarkazm. A tak miedzy nami ja chodze tam gdzie nogi mnie zaniosa. Choc musze przyznac, ze kursu na agencje t. jeszcze nie obrale. Podobnie zreszta jak i na agencje m.
Re: pytanie:)

Napisane:
18 kwi 2008, 13:35
przez Sobert
K. J, takimi tekstami odstraszasz dziewczyny!
A w ogole, to co to za sposoby na znalezienie kobiety, ja bedac facetem, juz czuje sie zniesmaczony a co dopiero panie, brrr...
Re: pytanie:)

Napisane:
18 kwi 2008, 15:12
przez K.J.
a bo mi zalezy...gdybym wierzyl , ze tutaj na tym orum kogos znajde zachowywalbym sie, a tak, wista wio. :evil:
Re: pytanie:)

Napisane:
18 kwi 2008, 18:56
przez Sobert
To po co sie wypowiadasz w ''strefie uczuc''?
Dobra, juz nic nie pisze, bo zamknie ktos temat.
A jak ktos zamyka temat, to czuje, ze naprawde jestem w Polsce, wiecie, wolnosc slowa i demokracja i takie tam. ( nie zebym przepadal za tematem ''Polki'')
Re: pytanie:)

Napisane:
19 kwi 2008, 12:26
przez K.J.
Po co ? A co to , to juz nie mozna swobodnie wyrazic wlasnej wypowiedzi, musi byc konkretny powod ? Zyjemy w wolnym kraju czy panstwie srodka ? Stalina tu nie widze, Hitlera jakos tez nie, Pilsudski nie zyje, Putin ma sie dobrze na moje nieszczescie, a mnie tylko glowa boli. Strefa uczuc jest strefa bezclowa, nie musze pytac "po co pan tu przyszedl panie K.", jestem wyzwolonym czlowiekiem, nie pozadam zlego, wiec jako taki mam prawo do prywatnej opinii, nawet jesli jest ona sprzeczna z wartosciami wyznawanymi przez wiekszosc lub godzi w obraze majestatu krolowej. Choc ta kobieta jest mi zupelnie obca - przyznac musze. :-P
Re: pytanie:)

Napisane:
20 kwi 2008, 11:30
przez asia77
moze jak bys przestal sie wymadrzac to jakas samotna kobieta zauwazy ciebie, na zywo, a nie na internecie. zycze powodzenia.
Re: pytanie:)

Napisane:
20 kwi 2008, 11:56
przez K.J.
Na zywo rzy kobietach zazwyczaj milcze. Bo kobiet sie wstydze. Niestety. Dlatego kazdy kto mnie zna, nie ma pojecia, ze tutaj taki ze mnie rozrabiaka. Wszyscy zawsze twierda, ze za malo sie odzywam w towarzystwie. Ale ja nie umiem inaczej, wole sluchac.
Re: pytanie:)

Napisane:
24 kwi 2008, 17:47
przez Luiza
Wydajesz sie byc bardzo ciekawym czlowiekiem. Nie powinienes milczec przy kobietach. Badz tak samo sarkastyczny jak na forum. Masz bardzo ciekawe poczucie humoru.