Sluchajce. To co tu wkleje to jest autentyk z forum gazeta.pl.
Niestety nie moge znalezs linka do originalnego postu i nie zdziwilabym sie gdyby ktos to usunal.
UWAGA!!! bardzo, bardzo okropne i niesmaczne:
POST NA FORUM
Trochę się pokłóciłam z moim chłopakiem. No właśnie, chłopakiem czy
już narzeczonym? O to cały spór. Wczoraj baraszkowaliśmy sobie w
domciu, bo moi rodzice pojechali na wakacje do Rucianego-Nidy.
Uwielbiamy zabawy analne, więc było trochę lizanka pupy i tak
dalej... Nagle on mówi "kochanie, a teraz pogmeraj mi ręką w Grocie
Nestle" - tak żartem mówimy na odbyt. Robiliśmy tak juz nieraz
(tylko nie mówicie że on jest jakimś kryptopedałem, bo wcale tak nie
jest!), więc nasmarowałam dłoń i włożyłam i nagle czuję że on w
środku coś ma! Chwyciłam to w palce i wyjęłam, a to złoty
pierścionek! On wtedy mnie pocałował i powiedział, trochę speszony z
wrażenia "to zaręczynowy". I spytał czy oryginalnie to wymyślił. No
muszę powiedzieć, że byłam zaskoczona i to niemile... uważam że już
przesadził Co innego zabawy w łóżku a co innego
zaręczyny...wolałabym tak tradycyjnie z kwiatkami i pierścionek w
pudełeczku...a nie tak z tyłka
Obraziłam się trochę, on przeprasza i juz w sumie nie wiem... może
potraktowac to bardziej na luzie? Macie podobne doświadczenia?
Pozdrawiam, Kaśka
FORUM JEST Z LEKKA SKONSTERNOWANE:
***Dzięki Bogu nie mamy podobnych doświadczeń
***I tak powstał jubilersko-złotniczy termin- "brudne złoto"
***Było do tej pory żółte złoto, czerwone złoto, białe złoto...
teraz nowy rodzaj- złoto brązowo- czekoladowe
***Moze u niego w rodzinie taka tradycja jest?
***A tam wolałabyś... Zamiast pierdzionka w pudełku miałaś w
d**ełku, zamiast z brylantem, miałaś z kakaowym oczkiem. A podobał
Ci się chociaż ten pierdzion autorko??
[autorka] No nie, sam pierścionek ładny. Jednocześnie misterny i
delikatny, musiał kosztować ze parę stówek. Umyłam go (trochę jednak
capił... ) i dziś go noszę. No cóż... trochę ochłonęłam i chyba
wybaczę temu szajbusowi w sumie to przecież nic złeg nie zrobił, ale
powiem mu że oświadczyny mają już być hmmmm... NORMALNE
*** No taaak - jak tradycja to tradycja - tym razem niech klęknie
przy Twoich rodzicach, a Ty wtedy ze łzami w oczach wyjmiesz mu
pierścionek z tyłora. Albo wiesz co?? Wepchnij mu go najgłebiej jak
dasz radę Będzie zarazem nietypowo
*** Jesteście nienormalni, oboje macie nasrane w głowach. Do d**y z
takimi zaręczynami.
***Urzekła mnie wasza historia...
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... a=81975274