Strona 1 z 6

uwaga tulipan w birmingham i nie tylko

PostNapisane: 17 lip 2009, 13:16
przez :)))))
drogie kolezanki chcialabym was ostrzec przed pewna osoba ktora gra na kobiecych uczuciach.bardzo charakterystyczny mezczyzna blondyn ok.190 cm wzrostu szczuply,charakterystyczne tatuaze zrobione pismem gotyckim na plecach dwa imiona dzieci na lopatce kobieta na rece litera R w plomieniach na nodze odwrocona litera Z.przez ostatni czas jezdzil srebrnym uszkodzonym punto ,czesto ma czerwona kurtke.przedstawia sie jako Lukasz badz Kuba inne imiona sa mi nieznane.uwodzi kobiety na dobry bajer wiadomo mi ze ma dziewczyne w menchesterze,w birmingham i londynie.drogie panie uwazajcie poniewaz on szczyci sie tym ze ma tyle kobiet a kazda zdradza i oklamuje.

Re: uwaga tulipan w birmingham i nie tylko

PostNapisane: 17 lip 2009, 17:53
przez Mike
O boze jak moglas mnie tak wydac !!! :506:

Re: uwaga tulipan w birmingham i nie tylko

PostNapisane: 17 lip 2009, 18:06
przez KA i PE
czytajac ten post w polaczeniu z tym drugim o wynajmowaniu pokoju ( http://bham.pl/forum/viewtopic.php?p=54534#54534 )

przychodzi mi tylko jedno pytanie do glowy: czy pranie i miche tez sobie potrafil ustawic.................. ?

swoja droga fotograficzna pamiec do tatuazy :-)

pozdr

pe

Re: uwaga tulipan w birmingham i nie tylko

PostNapisane: 17 lip 2009, 20:54
przez Katik
KA i PE napisał(a):
swoja droga fotograficzna pamiec do tatuazy :-)

hahaha, tez to mialam na mysli czytajac ten post

Re: uwaga tulipan w birmingham i nie tylko

PostNapisane: 18 lip 2009, 21:12
przez olivka
Mike napisał(a):O boze jak moglas mnie tak wydac !!! :506:

hihihihihihi


a mi sie wydaje ze kogos pan o ktorym mowa w poscie bardzo zranil..... :roll:

Re: uwaga tulipan w birmingham i nie tylko

PostNapisane: 18 lip 2009, 21:45
przez Mike
kto z nas nigdy nie zostal zraniony...

Re: uwaga tulipan w birmingham i nie tylko

PostNapisane: 19 lip 2009, 07:58
przez olivka
Mike napisał(a):kto z nas nigdy nie zostal zraniony...

tia...
ale nie kazdy sie msci opisujac tulipana czy tulipanke na forach...
ale nie wnikam, nie moje sprawy....

plus taki z tego jak ktos zrani ze czlowiek potem madrzejszy o jakies doswiadczenie jest i juz nie tak latwo da sie zranic raz jeszcze......

Re: uwaga tulipan w birmingham i nie tylko

PostNapisane: 19 lip 2009, 10:03
przez asia77
tego kwiatu pelno swiatu, a tak szczerze to po zobaczeniu tatuazy z imionami niby dzieci juz bym sie zastanawiala

Re: uwaga tulipan w birmingham i nie tylko

PostNapisane: 20 lip 2009, 12:15
przez :)))))
tu nie chodzi i zemste tylko o ostrzezenie bo watpie zeby ktoras kobieta chciala zostac tak oszukana a wiem ze juz pare dziewczyn tak oszukal

Re: uwaga tulipan w birmingham i nie tylko

PostNapisane: 20 lip 2009, 13:32
przez marcin.p
Kurde nie wiem co powiedziec .....

Zycze wszystkim odrobine rozsadku....

Re: uwaga tulipan w birmingham i nie tylko

PostNapisane: 5 sie 2009, 22:32
przez alojzy
bardzo interesujący temat :mrgreen:

co się dzieje z tymi facetami, zamiast najpierw się przedstawić z imienia zaczynają od prezentacji tatuaży:).


i to blondyn jeszcze.



dajcie żyć

:))))), dobrze ze wrzuciłaś to ostrzeżenie na forum

Re: uwaga tulipan w birmingham i nie tylko

PostNapisane: 6 sie 2009, 09:50
przez marcin.p
To przestroga dla nas panowie , chodzi o to zeby sobie nie tatulowac rónych rzeczy bo potem sie w tlum ciezko wtopic.

Re: uwaga tulipan w birmingham i nie tylko

PostNapisane: 6 sie 2009, 11:44
przez plazermen
Nono prawdziwi mężczyźni wiedzą, że nalezy używać tylko tatuaży wodnych (vide "chłopaki nie płaczą") :mrgreen:

Re: uwaga tulipan w birmingham i nie tylko

PostNapisane: 6 sie 2009, 12:51
przez alojzy
plazermen napisał(a):Nono prawdziwi mężczyźni wiedzą, że nalezy używać tylko tatuaży wodnych

no to wtedy by dopiero była tragedia ani imienia ani tatuaż.
:))))), Ci faceci to są straszne świnie, nie to co ja ,
ja to umiem kobiete pocieszyć :-D

Re: uwaga tulipan w birmingham i nie tylko

PostNapisane: 6 sie 2009, 13:50
przez KA i PE
oooo, drogie panie, alojzy zapewne swietnie miesza wackiem........... choc tatuaze moga okazac sie ekscytujace. a co jesli dyskretnie wytatuowane imie IDA w okreslonej sytuacj okazuje sie byc HERMENEGILDA? albo jak spiewa Brad Paysley "....... I want to see the other half of your butterfly tattoo......" tak na powaznie to :))))), widze 3 mozliwosci: 1. albo masz kolesia zdjecie i widzisz wszystkie te dziargi, 2. zanotowalas szcegolowo wszystkie znaki szczegolne na kartce na wszelki wypadek (spoko, wiele osob tak robi, to nic niezwyklego) 3. jak zamykasz oczy to masz goscia przed oczyma jak zywego w 3 wymiarach wraz z detalami (to tak z nienawisci oczywiscie). minelo juz troche czasu od kiedy targana emocjami przestrzeglas inne przed takim niecnym nicponiem. jak teraz kiedy emocje opadly? czy chlodno analizujac stwierdzasz ze moglas rozegrac to inaczej? zauwazyc wiecej znakow ostrzegawczych albo przynajmniej wziac kaucje za pokoj?

pozdr

pe