Strona 1 z 7

WALENTYNKI

PostNapisane: 9 lut 2007, 19:21
przez Anek
Walentynki tuz tuz.... Jak spedzacie ten dzien? A moze wogole ich nie obchodzicie :neutral: Pewnie sa i tacy ktorych druga polowka jest w Polsce :cry: W kazdym razie zycze Wam aby ten dzien byl naprawde udany :roza:

Re: WALENTYNKI

PostNapisane: 9 lut 2007, 19:26
przez Edyta
hmmmm, rzeczywsicie walentynki tuz tuz, ale w moim przypadku moze to byc jakis "romantyczny" wieczor w domu :mrgreen: poniewaz nie ma z kim dziecka zostawic :wink: a byc moze bedzie to najzwyklejszy dzien-zobaczy sie :wink:

Re: WALENTYNKI

PostNapisane: 9 lut 2007, 19:48
przez Lee
Anek, :) to bedzie bardzo wyjatkowy dzien :)

Re: WALENTYNKI

PostNapisane: 9 lut 2007, 20:05
przez Insanity
:oops: No się oobchodzi Walentynki. A jak inaczej można.
W tym roku, to mam dwie opcje:

1. Przytulić się do Laptopa ze słuchawkami i mikrofonem i udawać, że czuję...
2. Kupić butelki wina, albo szampana i petardy. Wyjść do ogródka, Wystrzelić petardy ( uważać na fontanne ). Obalić butle, nieprzytomnie opaść w biały puch ( uważać na fontanne ) i nieocknąć się za skarby całego świata.

Re: WALENTYNKI

PostNapisane: 9 lut 2007, 20:22
przez Lee
Insanity, hej usun 2 swoje posty zduplikowane no i kolor.... sorki ale ciezko sie czyta co piszesz.

Re: WALENTYNKI

PostNapisane: 9 lut 2007, 20:34
przez Anek
Jeszcze jedno... samotnym zycze aby wlasnie w tym szczegolnym dniu znalazly swoja druga polowke :wink: :wink: :wink:

Re: WALENTYNKI

PostNapisane: 9 lut 2007, 20:46
przez Lee
Anek, no dokladnie :)
tez tego zycze :)

Re: WALENTYNKI

PostNapisane: 9 lut 2007, 20:49
przez te-ha
i ja :mrgreen:

gorsza nie jestem :razz:

choć
ja uważam, że nie ma niczego gorszego niż Walentynki

tylko z nożem
i podcinać sobie żyły

Re: WALENTYNKI

PostNapisane: 9 lut 2007, 21:16
przez tomi09pl
e tam walentynki... lepsze juz jest swieto pracy;] jak ktos sie kocha to kocha sie caly rok a nie jeden dzien. poza tym jakie zyczenia mozna skladac w tym dniu i z jakiej okazji? "zycze ci by nasza milosc nigdy nie zgasla" napisala, a dwa tygodni pozniej puscila sie z innym, gdyz on i tak by sie z nia nie ozenil;]

Re: WALENTYNKI

PostNapisane: 10 lut 2007, 00:22
przez te-ha
tomi09pl,

jak zwykle brutalny

daj ponieść się wyobraźni...

zobacz te pary spacerujące ramię w ramię

zobacz te kwiatki, które znajdują się wszędzie

zobacz te wszystkie tandetne rzeczy koloru różowego

zobacz te reklamy, które przypominają o Walentynkach!!

Niedobrze mi się robi

Re: WALENTYNKI

PostNapisane: 10 lut 2007, 01:07
przez Sobert
Fajnie bylo by spedzic te cholerne walentynki z kims... Moja dziewczyna spedza, ale juz z kims innym. A rozeszlismy sie 3 tygodnie temu :lol: Jest zakochana he he. Wiec coz znacz 6 lat? NIC! Ale spoko, jakos dam rade. Musze tylko kupic ten cholerny komputer i bedzie git. Od poniedzialku nie mam neta i bedzie mi was brakowac, mam nadzieje, ze nie dlugo dokonam zakupu, o ile finanse pozwola. ZYCZE WSZYSTKIM WIELA MILOSCI w walentyny!

Re: WALENTYNKI

PostNapisane: 10 lut 2007, 02:59
przez kodi
Sobert,

Kobietki tak maja... szybko zapominaja i odrazu nowa milosc :D....

pozdrawiam i trzymaj sie bedzie dobrze.... laptopiki maja to do siebie ze jak pracuja to sa cieplutkie wiec cieplo napewno masz zagwarantowane w walentynki :)

Re: WALENTYNKI

PostNapisane: 10 lut 2007, 09:21
przez MichalITG
W walentynki to nawety jak sie samemu wyjdzie gdzies to sie kogos poznaje. ludzi wolnych na tym swiecie jest miliony, a w ten dzien to kazdy jakiej desperacji dostaje.

sposob jest prosty, wyjdz nawet sam/sama do knajpy/klubu i 100% nie bedziesz tego dnia/nocy sam!

Ja uwazam, ze jesli sie nie pomaga wlasnemu szczesciu to ono nigdy do ciebie samo nie przyjdzie!

Wszyscy, ktorzy nie lubia walentynek powinni sie temu zastosowac: wypad z domu dobrze wam zrobi

powodzenia!

Re: WALENTYNKI

PostNapisane: 10 lut 2007, 12:03
przez tomi09pl
ja uwazam ze walentynki to tylko kolejne zwyciestwo komercji nad uczuciami :roza: smutne to :roza: dodatkowo ten dzien wpedza wielu samotnych w jeszcze wieksza depresje :roza: smieszne to;]

aczkolwiek zgadzam sie troche z MichalemITG, a moze poprostu wkurzaja mnie ludzie ktorzy tylko narzekaja ale nic z tym nie robia;] "jestem sam, nie mam znajomych, nie mam tej drugiej osoby" - no to rusz sie gdzies, ludzi jest cholernie duzo na tym swiecie i... jest ciezko ale predzej czy pozniej zawsze uda sie znalezc kogos kto bedzie budzic nasza sympatie lub milosc.
MichalITG napisał(a):wypad z domu dobrze wam zrobi


chociaz dalej twardo stoje przy swoim zdaniu ze walentynki zostaly wyprane z uczuc.

Re: WALENTYNKI

PostNapisane: 10 lut 2007, 12:11
przez te-ha
tomi09pl napisał(a):j "jestem sam, nie mam znajomych, nie mam tej drugiej osoby" - no to rusz sie gdzies, ludzi jest cholernie duzo na tym swiecie i... jest ciezko


a najwięcej jest Chińczyków

jadę do Chin

ja tam nie narzekam na brak znajomych i zajęcia
i takich osób, no trochę innych :mrgreen:

a ponarzekać sobie lubię
bo Walentynki to beznadziejne
święto
które co pokazuje?
że komuś na tobie zależy?
miłość?

dlatego jego nie lubię
choć gdyby nie było takie strasznie komercyjne
w cukrze i lukrze
i niewpędzające osoby samotne w deprechę
to nawet byłoby miło w ten dzień

ja ten dzień spędzam z przyjaciółmi
bo ich kocham :oops:

kto powiedział, że muszę w ten dzień
być z tą jedyną
bliską osobą :mrgreen: