Dowcipy

Kawały, śmieszne animacje i wszystko co może wywołać na naszej twarzy uśmiech.

PostNapisane przez KA i PE » 20 maja 2009, 21:22 Re: Dowcipy

dlaczego kobiety ogladaja pornosy do konca?
.
.
.
mysla ze na koncu bedzie wesele.......

pe

KA i PE
 
 

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 22 maja 2009, 22:24 Re: Dowcipy

Dziki Zachód. W samo poludnie. Zar leje sie z nieba, wszedzie kurz z pustynnej prerii. Kowboj wjezdza do nieduzego miasteczka. Zeskoczywszy z konia przed saloonem, podchodzi do szkapy, podnosi ogon i caluje w to miejsce, dokad nigdy nie przedostaje sie slonce.
Staruszek, siedzacy przed zakladem fryzjerskim, krzyczy w szoku:
- Po co pocalowales konia w dupe?!
- Usta mi popekaly - odpowiada kowboj.
- Taki calus nawilza usta?
- Nie, powstrzymuje od ich oblizywania.



Pewien facet ożenił się z piękną kobietą. W noc poślubna ucieszony leży w łóżku i czeka na żonę.
- Kochanie, pośpiesz się i chodź do lóżka...
Patrzy, a żona wyciąga szklane oko i sztuczną szczękę. Facet trochę zszokowany, ale trzyma fason i mówi:
- Kochanie, nie każ mi czekać tak długo...
Na to żona odkręca drewnianą rękę. Mąż, choć w szoku, ale wciąż napalony:
- Wejdziesz w końcu do tego łóżka?!
Żona odpina sztuczną nogę. Na to mąż, zrezygnowany:
- Wiesz co, kochanie? Może rzuć mi po prostu dupę...
:)
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2759
Wiek: 44
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez Mike » 23 maja 2009, 22:37 Re: Dowcipy

Lew z rana postanowil sie dowartosciowac. Zlapal wiec Zajaca i
pyta:
- Kto jest królem dzungli.
- Ty,Ty królu - mówi wystrachany zajac.
Lew puscil go i zlapal zebre:
- Kto jest królem zwierzat?
- Ty Lwie. Ty jestes królem.
- Ok. - Lew puscil zebre.
Lew dorwal niedzwiedzia. Powalil go i pyta:
- Mów kto jest królem zwierzat.
Mis byl nie w sosie wiec mówi:
- No dobra , ty jestes królem zwierzat.
Lew dumny jak paw podchodzi do slonia i pyta:
- Ty slon, kto jest królem zwierzat.
Slon spojrzal i nagle zlapal lwa traba i pierdolnal nim o skaly.
Wybil mu zeby i pogruchotal kopare. Lew otrzasnal sie i mówi:
- Kufa, son jak nie fies to sie nie denerfuj
Ofrece tu sonrisa
No cuesta dinero
Intentalo!
Avatar użytkownika
Mike
Zadomowiony
 
 
Posty: 782
Dołączył: 22 cze 2006, 10:14
Lokalizacja: znienacka
Reputacja: 13
Neutralny

PostNapisane przez KA i PE » 5 cze 2009, 08:47 Re: Dowcipy

w radio mowili ze szukaja agresywnego rasisty. zadzwonilem ale okazalo sie ze to nie byla oferta pracy..............

pe

KA i PE
 
 

KobietaPostNapisane przez Luiza » 5 cze 2009, 14:44 Re: Dowcipy

Taking man shopping is like cruelty to puppies....
Być szczerym to wypowiadać się zgodnie z tym, co się myśli. A nie wszystko, co się myśli wypowiadać na głos.
Avatar użytkownika
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1911
Wiek: 42
Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
Reputacja: 71
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez Mike » 6 cze 2009, 09:04 Re: Dowcipy

To był chlodny czerwcowy poranek... Wacek z chęcią by poszedł już do domu, ale co robic... Nieduza renta skończyła się już jakieś cztery dni temu o czym przypominało mu doskwierające ssanie w żołądku.
Poranny wiatr zmarszczył wodę niedaleko nieruchomego spławika wędki...
- Chyba dzisiaj już raczej nic nie złapię - pomyślał Wacek i już miał zwijać swoj wedkarski zestaw, gdy spławik nagle zniknął pod wodą. Wacek ostro zaciął i już po chwili miał na haczyku sporych rozmiarów... złotą rybkę.
- Ozdobna jakas... - pomyślał Wacek, gdy rybka odezwała się ludzkim głosem:
- Wacku, Wacku!!! Wypuść mnie, a spełnię twoje trzy życzenia!
Wieczorem po kawalerce Wacka rozszedł się apetyczny zapach smazonej ryby. Wacek z lubością wciągnął go w płuca. Zadziwiające jak mu się ten węch wyostrzył odkąd ogłuchł 10 lat temu...
Ofrece tu sonrisa
No cuesta dinero
Intentalo!
Avatar użytkownika
Mike
Zadomowiony
 
 
Posty: 782
Dołączył: 22 cze 2006, 10:14
Lokalizacja: znienacka
Reputacja: 13
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez stefan1965 » 6 cze 2009, 21:18 Re: Dowcipy

Spotykają się dwaj właściciele firm:
- Słuchaj, ty swoim pracownikom jeszcze wypłacasz pensję?
- Nie.
- I ja też nie. A oni i tak przychodzą do pracy?
- No przychodzą.
- U mnie też. Słuchaj, a może by tak pobierać opłaty za wejście?

Jasiu poznal fajna laske na dyskotece. Po kilku tancach zdecydowali sie na pójscie do domu. Jasiu siedzi z nia na kanapie, a ona mówi:
- Jasiu, a teraz mnie wypierdol.
Jasio otwiera drzwi i mówi:
- Wypierdalaj !

Facet zatelefonował do firmy zajmującej się usuwaniem niedźwiedzi z ogrodu. Po pół godzinie dzwonek do drzwi. Otwiera, a tam niewielki staruszek z dubeltówką i małym pieskiem.
- Proszę pokazać mi miejsce akcji - mówi staruszek.
Facet prowadzi go do ogrodu i pokazuje niedźwiedzia siedzącego wysoko na drzewie. Na to staruszek mówi:
- Plan jest taki: ja wejdę na drzewo i mocno nim potrząsnę. Wtedy niedźwiedź spadnie. Fafik - ten pies specjalnie tresowany - dopadnie niedźwiedzia, chwyci go mocno zębami i niedźwiedź jest nasz.
- A dubeltówka? Po co panu dubeltówka? - pyta właściciel ogrodu.
Staruszek wręcza mu dubeltówkę i mówi:
- Gdybym przypadkiem spadł pierwszy, musisz pan natychmiast zastrzelić Fafika.
two beer or not two beer

stefan1965
Raczkujący
 
 
Posty: 96
Dołączył: 10 sty 2009, 17:10
Reputacja: -3
Neutralny

PostNapisane przez KA i PE » 6 cze 2009, 21:33 Re: Dowcipy

Różnicę między kobietą a mężczyzną obrazuje to, co maja na myśli mówiąc: "Zużyłem/am cała paczkę chusteczek oglądajac ten film"


pe

KA i PE
 
 

MężczyznaPostNapisane przez plazermen » 6 cze 2009, 23:06 Re: Dowcipy

Różnicę tę wśród kadry nauczycielskiej natomiast oddaje taki obrazek:

Czym się różni nauczyciel od nauczycielki?
-Nauczycielka drapie się po przerwie, a nauczyciel po dzwonku.
Avatar użytkownika
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2075
Wiek: 44
Dołączył: 10 cze 2006, 20:52
Lokalizacja: że znowu
Reputacja: 92
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 7 cze 2009, 11:20 Re: Dowcipy

plazermen, popłakałam się :)
:)
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2759
Wiek: 44
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez stefan1965 » 9 cze 2009, 19:08 Re: Dowcipy

Spotyka sie dwóch znajomych.
Jeden mówi:
- słuchaj,byłem ostatnio na weselu...
- no to opowiadaj,jak było?? - pyta drugi
- no mówie ci,zabawa super,tańce do białego rana, jedzenie bardzo smaczne, wódki pod dostatkiem...tylko Pan Młody jakiś nienormalny...
- a to dlaczego??- pyta kolega
- no słuchaj,bawie się z Panną Młodą na parkiecie,tańczymy, a Pan Młody nagle podbiega i kopie ją z całej siły w krocze...
- i co, stało jej sie coś?? - pyta zdziwiony kolega
- jej nie,ale mi trzy palce pałamał...

Trzej przyjaciele wybrali się do Egiptu. Ich celem były piramidy. Zresztą na tę wyprawę oszczędzali kilka lat. Po rozbiciu biwaku nad brzegiem Nilu padła propozycja wypicia kilku browarków.Jeden z nich stweierdził że nie po to oszczędzał tyle czasu żeby teraz wydawać na piwo, i nie poszedł. Miał pecha trafił na głodnego krokodyla który go skonsumował. Koledzy po powrocie z piwa zobaczyli jak z paszczy krokodyla wystawała jedynie głowa. Zobacz - stwierdził jeden - na piwo to skąpił a śpiworek to sobie Lacosty zafundował.
two beer or not two beer

stefan1965
Raczkujący
 
 
Posty: 96
Dołączył: 10 sty 2009, 17:10
Reputacja: -3
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Mike » 22 cze 2009, 22:46 Re: Dowcipy

mamusiu mogę iść do pokoju pobujać dziadka?
-nie nie możesz
-ale mamo
-powiedziałam NIE, dziadek ma tak wisieć dopóki policja nie przyjedzie.
Ofrece tu sonrisa
No cuesta dinero
Intentalo!
Avatar użytkownika
Mike
Zadomowiony
 
 
Posty: 782
Dołączył: 22 cze 2006, 10:14
Lokalizacja: znienacka
Reputacja: 13
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez marcin.p » 29 cze 2009, 11:26 Re: Dowcipy

Cos z paralotniowego podwórka :)

Paralotniarz umawia się z kolegami na wyjazd na latanie. Wstaje rano, ubiera się, wychodzi z domu, a tam wicher, zawierucha, ulewa i ślady po przymrozku. Spogląda w niebo. Mruczy do siebie: ,,Nie, kurczę, daruję sobie dzisiaj''. Wraca do domu. Rozbiera się cichutko, z ulgą wsuwa się pod kołdrę i przytula do śpiącej tyłem do niego żony. Żona pyta: - To ty? - To ja - odpowiada paralotniarz. - Zmarzłeś? - Zmarzłem i zmokłem... - No widzisz, a ten idiota pojechał latać......
Pogromca dziewiczego wiatru .....

marcin.p
Zadomowiony
 
 
Posty: 866
Wiek: 43
Dołączył: 15 maja 2006, 23:15
Reputacja: 3
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Mike » 30 cze 2009, 18:47 Re: Dowcipy

Jedzie dres swoim BMW i złapał gumę. Zatrzymał się na poboczu i zmienia koło. Podjeżdża Mercedes, wysiada drugi dres i pyta:
- Co pan robi?
- Odkręcam koło - odpowiada pierwszy.
Ten z Mercedesa bierze kamień wali w szybę i mówi:
- To ja wezmę radio.
Ofrece tu sonrisa
No cuesta dinero
Intentalo!
Avatar użytkownika
Mike
Zadomowiony
 
 
Posty: 782
Dołączył: 22 cze 2006, 10:14
Lokalizacja: znienacka
Reputacja: 13
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Luiza » 30 cze 2009, 19:51 Re: Dowcipy

Jak zrobić sałatkę z BURAKÓW :?:
Wrzucić granat do BMW. :mrgreen:
Być szczerym to wypowiadać się zgodnie z tym, co się myśli. A nie wszystko, co się myśli wypowiadać na głos.
Avatar użytkownika
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1911
Wiek: 42
Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
Reputacja: 71
Poczciwy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do HUMOR