Dowcipy
Napisane: 23 wrz 2006, 17:14
Pewien facet przychodzi do nieba. Św. Piotr oprawadza go po niebie, pokazuje na zegary i mówi:
- Każdy człowiek, kiedy się rodzi, to dostaje taki zegar. Na początku wskazuje on godzinę 12:00. Gdy się kłamie, to wskazówka przesuwa się do przodu.
Następnie pokazuje na zegar Matki Teresy i mówi:
- Zobacz - to jest zegar Matki Teresy i nadal wkskazuje godzinę 12:00, bo ona nigdy nie kłamała.
Na to facet:
- A gdzie są zegary braci Kaczyńskich?
Święty Piotr odpowiada:
- A tam, robią za wentylatory...
- Każdy człowiek, kiedy się rodzi, to dostaje taki zegar. Na początku wskazuje on godzinę 12:00. Gdy się kłamie, to wskazówka przesuwa się do przodu.
Następnie pokazuje na zegar Matki Teresy i mówi:
- Zobacz - to jest zegar Matki Teresy i nadal wkskazuje godzinę 12:00, bo ona nigdy nie kłamała.
Na to facet:
- A gdzie są zegary braci Kaczyńskich?
Święty Piotr odpowiada:
- A tam, robią za wentylatory...