Strona 1 z 1

czy tez tak macie?

PostNapisane: 7 gru 2010, 23:57
przez stefan1965
Ostatnio stwierdzono u mnie Syndrom Braku Skupienia Uwagi
/SBSU/.
Przejawia się on następująco:

1. Decyduję się na podlanie ogrodu.
2. Kiedy rozwijam wąż do podlewania ogrodu, patrzę na mój samochód
i stwierdzam, że wymaga umycia.
3. Kiedy udaję się po kluczyki do samochodu zauważam leżącą na
stole pocztę i rachunki, które wcześniej wyjąłem ze skrzynki.
Postanawiam przejrzeć pocztę przed umyciem samochodu.
4. Kładę kluczyki na stole i wrzucam reklamy do kosza i zauważam,
że jest pełny. Decyduję się odłożyć rachunki i opróżnić kosz.
5. Wtedy przychodzi mi na myśl, że wychodząc z koszem do śmietnika
będę blisko skrzynki pocztowej więc mogę najpierw wysłać rachunki płatne
czekiem. Biorę do ręki leżącą na stole książeczkę czekową i stwierdzam,
że został mi jeden czek. Nowa książeczka czekowa jest w biurku w
gabinecie.
6. Wchodzę do gabinetu a na biurku stoi puszka Pepsi, którą
niedawno piłem. Stwierdzam, że Pepsi jest ciepła i trzeba ją wstawić do
lodówki.
7. Idąc do kuchni z Pepsi w ręku zwracam uwagę na kwiaty na
parapecie wymagają podlania.
8. Odstawiam Pepsi na parapet i odkrywam leżące tam moje
okulary, których szukałem od samego rana. Postanawiam, że lepiej będzie
jeżeli je zaraz położę z powrotem na biurko, ale najpierw podleję kwiaty.
9. Odkładam okulary na parapet i idę do kuchni po wodę.
Nagle zauważam pilota telewizyjnego. Ktoś zostawił go na stole
kuchennym. Zdaję sobie sprawę, że wieczorem kiedy będziemy chcieli
oglądać telewizję będę znowu szukał pilota i nie przypomnę, że jest na
stole kuchennym; decyduję się położyć go na miejsce przy telewizorze.
Tam gdzie powinien być. Ale najpierw podleję kwiaty.
10. Przy nalewaniu wody do dzbanka wylewa się trochę na
podłogę.Odkładam pilota na stół, biorę szmatę i wycieram podłogę.
11. Wracam do pokoju i próbuję sobie przypomnieć co ja właściwie
chciałem zrobić.
Pod koniec dnia:
A - Ogród jest nie podlany
B - Samochód jest nie umyty
C - Rachunki są nie zapłacone
D - Puszka ciepłej Pepsi stoi na biurku
E - Kwiaty są suche
F - Jest tylko jeden czek w mojej książeczce czekowej
G - Nie mogę znaleźć pilota telewizyjnego
H - Nie mogę znaleźć moich okularów
I - nie wiem co zrobiłem z kluczykami od samochodu


A kiedy zastanawiam się dlaczego dzisiaj nic nie zostało zrobione
jestem naprawdę zdumiony bo wiem, że przez calutki dzień byłem bardzo zajęty i jestem rzeczywiście zmęczony. Zdaję sobie sprawę z tego, że
jest to poważny problem.

Mam jeszcze prośbę.
Przekaż tę informację wszystkim, których znasz, bo nie pamiętam komu ją już opowiadałem
Nie śmiej się, jeżeli to nie jesteś Ty, Twój dzień nadchodzi !

STARZENIE SIĘ JEST NIEUNIKNIONE
DOROŚLENIE JEST OPCJONALNE
ŚMIANIE SIĘ Z SAMEGO SIEBIE JEST TERAPEUTYCZNE.-- i to by było na tyle.

Re: czy tez tak macie?

PostNapisane: 8 gru 2010, 18:47
przez greg1983
to straszne... ja tez na to choruje, ale jeszcze nikt nie postawil tak trafnej diagnozy :)