Justyna 84, moim zdaniem przekluwanie uszu u paromiesiecznych dzieci to bzdura, sama przekluwalam uszy dzieciom jestem kosmetologiem,ale nie zgadzalam sie na przekluwanie uszu takim maluszkom.
A to co wyprawiaja niektore mamusie to po prostu masakra, chcec przyozdobienia corki jest wieksza niz chec dziecka do posiadania takiej ozdoby.Dla mnie jest to jednak ozdoba ktorej dziewczynka powinna byc juz swiadoma i sama jej chciec.I u takich maluszkow naprawde nie jest niezbedna...
Mysle ze jakbym miala coreczke zdecydowalabym sie przekluc jej uszy na komunie jesli sama by tego oczywiscie chciala.Takie jest moje zdanie.
..[..]***Po pierwsze zabieg przekłuwania uszu narusza naturalną ochronę wnętrza organizmu poprzez przerwanie ciągłości naskórka, będącego pierwszą barierą ochronną. Minimalnej wielkości, ale jednak rana stanowi bramę dla wniknięcia do wnętrza wszelkiego rodzaju drobnoustrojów, infekcji bakteryjnych i wirusowych. Dziurki w uszach po przekłuciu goją się ok. 4-6 tygodni. W tym czasie organizm narażony jest na większe niż zazwyczaj niebezpieczeństwo.
***Po drugie nie da się wychowywać niemowlęcia w sterylnych warunkach, bez kontaktu z kurzem, zanieczyszczeniami. Nie wyobrażam sobie dziecka, które nie dotykałoby swoich uszu – nawet przez sen, które po zabiegu przekłuwania jednak swędzą i są bardziej wrażliwe. Niemowlakowi nie uda się tego wytłumaczyć.
***Kolejną kwestią którą warto wziąć pod rozwagę jest fakt, że dla dziecka będzie to nieprzyjemne doznanie bólowe. Jeżeli w przypadku pierwszego kolczyka nie powinno być jakichkolwiek problemów, tak w przypadku drugiego niemożliwe wręcz staje się przekonanie niemowlaka do trzymania nieruchomo głowy. Taka sytuacja w połączeniu z niewielką w tym wieku powierzchnią płatków uszu, skutkuje często niesymetrycznym umiejscowieniem kolczyków.
***Poza wszelkimi argumentami natury zdrowotnej uważamy, że mała dziewczynka powinna móc podjąć w tej kwestii jedną z pierwszych w życiu „samodzielnych i poważnych” decyzji. Coś w rodzaju „pasowania na kobietę” – szkoda im odbierać tą przyjemność.
Czy warto ryzykować? Szanowne mamy oceńcie same..[...]..
[ Dodano: Wto Lut 16, 2010 15:36 ]malaroksi napisał(a):Ja swoje dziecko bardzo kocham i na znak tego chciałabym mojej niuni zrobić taki fajny tatuaż np serducho z podpisem kocham cię ...MAMA
Nie wiecie dziewczyny gdzie można coś takiego zrobić?
Do kolczyków nie bede się wtrącać bo prosiłam zaraz przy porodzie by połozna jak tylko zauważy głowke wbila młodej kolczyki do uszu tak więc ma je od urodzenia i jej nic a nic nie przeszkadzają. Po tygodniu przebiliśmy jej nosek i sutki i połączyliśmy wszystko takimi łańcuszkami ale musieliśmy je ściągnąć bo przy zasuwaniu śpiochów łancuszek wplątywał się w zamek
Pozdrawiam wszystkie wyrodne matki i troskliwych tatusiów
Kobieto rozbrajasz mnie czasem