Dziwactwa partnera!!!
Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...
Edyta napisał(a):Ale Ci cyrkon dobrze-chetnie ja bym sie zrelaksowala jakby moj maz sprzatal np kuchnie
Ja się relaksuję bo nie wyznaję zasad:
- "ja sama zrobię lepiej"
- "Ty jesteś niedokładny"
- "Ty nic nie potrafisz"
Nie wiem jak to bywa u innych, u nas w domu zajęcia są podzielone, sprząta lub gotuje ten, kto ma wolne. Zresztą mój mąż lubi sprzątać i zawsze mówię mu, że seksownie wygląda w fartuchu i gumowych rękawicach, Spróbuj poprawić swojemu takie komplementy, może się skusi by zrobić Ci przyjemność i założy wdzianko, a później Ty mówisz: Marsz do Kuchni!!!
Pozdrawiam
-
-
cyrkon1
- Stały Bywalec
-
-
- Posty: 376
- Wiek: 43
- Dołączyła: 19 lut 2007, 17:35
- Reputacja: 0
-
-
-
Edyta
- Zadomowiony
-
-
- Posty: 973
- Wiek: 45
- Dołączyła: 11 sie 2006, 18:00
- Lokalizacja: Polska
- Reputacja: 0
-
No ja ostatnio miałam lenia, zresztą, chora ciutek byłam, więc mam usprawiedliwienie...
No i bajzel był niesamowity, pół chaty zawalonej ciuchami, pół praniem( juz wypranym) i przejśc sie nie bardzo dało...
Mój P jak partner miał wekend wolny i wziął jeszcze poniedziałek, bo też go grypencja brała...no i stygneliśmy tak przy komputerach i stygneliśmy..aż nagle zadzwonił telefon i anansowali się znajomi... i co?? 20 minut poźniej dom wyglądał jak nowy...no moze oprócz 1 pokoju, do którego walneliśmy większość smieci z ziemi...
No ale opłacało się nic nei robić cały tydzień...a potem patrzeć jak ukochany uwija się jak w ukropie... no mówie, CZYSTA PRZYJEMNOŚĆ;-)
-
-
21milka
- Raczkujący
-
-
- Posty: 58
- Dołączyła: 22 maja 2007, 11:06
- Lokalizacja: Selly Oak
- Reputacja: 0
-
Powrót do ŚWIAT KOBIET