Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

umisiak, gratulacje i zdrowka!!

Hej dziewczyny! Zona wraca do pracy i szukamy opiekunki do naszego 5 miesiecznego synka. Mieszkamy na erdington. Pomozcie moze znacie kogos. Mam nadzieje ze administrator nie wezmie tego postu jako ogloszenia!

Drwal, a nie lepiej zamieścić to jednak w dziale ogłoszeń? Możesz umieścić 3 ogłoszenia za darmo w dziale np drobne - inne .

Drwal, najlepiej w waszym przypadku wziac childminder, jesli nie przekroczycie dochodu dostaniecie zwrot czesci kosztow a i dziecko bedzie od malego uczylo sie jezyka. Albo zlobek, wydaje mi sie ze to najlepsze rozwiazanie. Wejsz na www.direct.gov.uk i tam masz wszystko opisane, jest nawet wyszukiwarka przedszkoli, zloblow i childminder w okolicy, wystarczy wpisac postcode


malaroksi, ofert pracy nie mozna zamieszczac w dziale ogloszen

ewela119, ale jak sprytnie napisze że szuka informacji a nie da prace to można

malaroksi, nie pomagaj lamac regulaminu zla kobieto

Przegladajac wiadomosci na jednym z potrali znalazlam dzis taki oto artykul:

"W Europie, szczególnie we Francji, niepokojąco zwiększyła się zachorowalność na odrę. Głównym tego powodem jest wzrost liczby osób, które w przeszłości nie zostały zaszczepione - alarmuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).

Największy i najbardziej niepokojący wzrost zakażeń odnotowano we Francji. Od stycznia do marca 2011 r. zarejestrowano tam 4 937 przypadków odry. To znacznie więcej niż w przed rokiem, gdy liczba wszystkich zachorowań przekroczyła 5 tys. Więcej zachorowań jest też w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Holandii, Norwegii oraz w Rumunii, Rosji i Szwajcarii.

W 2010 r. w całej Europie było 6,5 tys. infekcji. Wcześniej rejestrowano jedynie pojedyncze przypadki odry.

- W Polsce na razie nie ma tak dużego wzrostu zachorowań. W 2010 r. było jedynie kilkadziesiąt przypadków odry, ale to też jest niepokojące - powiedział dr Paweł Grzesiowski z Instytutu Profilaktyki Zakażeń w Warszawie, członek zarządu Polskiego Towarzystwa Wakcynologii.

W naszym kraju nie było dużego spadku szczepień przeciwko odrze. Przeciw tej chorobie zaszczepionych jest ponad 95% populacji dzieci i młodzieży. Wyjątkiem są regiony na południu i wschodzie Polski, gdzie odporność ma 92% społeczeństwa. - Dla całego kraju nie ma to jednak aż tak istotnego znaczenia, gdyż nadal mała jest u nas grupa osób, która może być wrażliwa na to zakażenie, bo nie została zaszczepiona - podkreślił Grzesiowski.

Odra jest wysoce zaraźliwą chorobą wieku dziecięcego. Szerzy się drogą kropelkową, głównie w tym miejscach, gdzie jest dostatecznie duża grupa osób niezaszczepionych lub tych, które utraciły już odporność. Powstają wtedy tzw. miniepidemie, które wybuchają najczęściej w tych krajach, gdzie poziom tzw. wyszczepienia ludności spada poniżej 90%. W niektórych regionach Wielkiej Brytanii przed ponad 10 laty była zaszczepiona jedynie połowa populacji. Powodem były histeria części ludności wywołana nieuzasadnionymi podejrzeniami, że szczepionki trójskładnikowe przeciwko odrze, różyczce i śwince mogą wywoływać u dzieci autyzm.

- Japonia długo nie szczepiła dzieci przeciwko różyczce, odrze i śwince, ale liczba dzieci autystycznych była tam nie mniejsza niż w krajach, gdzie podawano taki preparat - stwierdził dr Grzesiowski. Jego zdaniem, znacznie bardziej niebezpieczne jest zaprzestanie, czy choćby ograniczenie szczepień, o czym przekonują najnowsze doniesienia WHO.

- W środowisku jest mnóstwo bakterii i wirusów, które tylko czekają na okazję, by zebrać swoje żniwo - podkreśla Grzesiowski. Dodaje, że jeśli w pierwszym roku mamy 5 tys. niezaszczepionych dzieci, i tyle samo w drugim i trzecim, to w ciągu trzech lat będzie już 15 tys. osób podatnych na chorobę. Gdy te dzieci zachorują, to zakażą inne, które nie zostały jeszcze zaszczepione, są w trakcie szczepień albo nie mogą być zaszczepione z powodów medycznych. I wtedy powstają tzw. epidemie wyrównawcze.

Osoby, które nie były szczepione, przenoszą zakażenie do innych krajów. Odra z Europy prawdopodobnie została zawleczona do USA, gdzie nastąpił największy w ostatnich 10 latach wzrost zachorowań. Od początku 2011 r. zarejestrowano 89 przypadków tych infekcji, podczas gdy w poprzednich latach średnio było 50 zachorowań w okresie całego roku.

- Możliwy jest też taki scenariusz, że Polacy, którzy nie są odporni na odrę, zakażą się podczas wyjazdu za granicę - powiedział lekarz. Dotyczy to szczególnie tych krajów, gdzie ostatnio pojawiły się miniepidemie tej choroby. A należą do nich rejony często odwiedzane w sezonie letnim przez turystów, takie jak Andaluzja, Grenada i Macedonia.

Okres inkubacji odry trwa zwykle od 9 do 14 dni, a chory zakaża inne osoby zanim jeszcze pojawią się pierwsze objawy choroby, takie jak ostry ból gardła nieżyt nosa i spojówek, suchy kaszel oraz stan zapalny górnych dróg oddechowych. Najpoważniejsze powikłania to zapalenie mózgu oraz bakteryjne zapalenie płuc."

Co o tym sądzicie?

dziewczyny czy ktoras z was slyszala lub/i uzywala syropu o nazwie diphergan? syrop dzialajacy p/kaszlowo, p/alergicznie ,p/wymiotnie w chorobie klokomocyjnej i uspokajajaco, mam taki syrop z Polski jest na recepte, i zastanawiam sie czy podac go malemu w samolocie jutro?co by sobie przespal podroz w spokoju..

boginimoja siostra miala to podawane jako lek na chorobe lokomocyjna..z tym ze ona pozniej przesypiala wiekszosc podrozy,nawet kiedy rodzice byli juz na miejscu ona jeszcze byla ospala...i tak do konca dnia byla''nie do zycia''..ale fakt jakos to ja uspokajalo.....
podobno ten syrop stosuje sie tez przed operacjami..ja dostalam lek o tej samej nazwie ale w tabletkach...jestem panikara i balam sie zabiegu...dostalam recepte....ale w koncu nie zazylam....

a synek taki''żywotny''??

a synek taki''żywotny''??

bardzo nie usiedzi minuty w jednym miejscu, wszedzie go pelno i chce biegac i sie wspinac

(...) diphergan? syrop dzialajacy p/kaszlowo, p/alergicznie ,p/wymiotnie w chorobie klokomocyjnej i uspokajajaco, (...)

Od zawsze w naszej apteczce domowej. Podaje się go na noc, bo właśnie działa uspokajająco/usypiająco, pozwalając przespać dziecku całą noc, gdy męczy go kaszel. Jak na podróż też pewnie będzie dobry

Pozdrawiam

Hej.Dziewczyny jak dodac ten pasek urodzinowy LILYPIE?? ja kąbinuje i nie m oge nic wykąbinowac.dzieki

AdamBoltryk, no wlasnie tylko wyczytalam ze on jest od 2 lat niby, i ma duzo skutkow ubcznych,kilometrowa lista normalnie.. i niewiem sama teraz bo moj maly ma14,5 mca...hmmm...;/

bogini8, mysle ze jak dasz mu malutką dawke np. pól dawki która nalezy sie dla 2 latka,to nic sie nie stanie,tylko bedzie spokojniejszy.Pozdrawiam i miłego urlopu.

dzieki ruszam w droge:)