Hey Dziewczyny.Czy ktoras z Was miala ECV lub cesarke?
Napisane: 8 sie 2008, 22:46
Heyka. Jestem obecnie w 37 tygodniu ciazy i dowiedzialam sie ze moj bobas ulozyl sie posladkowo (extended breach position), i zaproponowano mi opcje ECV - czyli manualny obrot dziecka w brzuchu, ktory polega na tym ze uciskaja maluszka i za glowke probuja go odwrocic manualnie, zewnetrznie albo druga opcja cesarka. Szybko zdecydowalam sie na ECV a raczej lekarz powiedzial mi ze ta opcja jest lepsza bo cesarka niesie ze soba zagrozenia i komplikacje. Coz, dzis po kilku dniach zadzwonilam do szpitala i anulowalam ECV, nie chce zeby ktos manewrowal przy dziecku, zreszta proba obrotu z posladkowego na glowkowy nie jest taka prosta i skuteczna jak sie moze wydawac a poza tym rzadko sie na nia kobiety decyduja. We wtorek mam sie widziec z lekarzem i nie wiem co bedzie dalej, czy juz mnie umowia na cesarke?? Moze dzidzia sie jeszcze obroci..Trzymam kciuki!! Czy ktoras z Was miala podobny przypadek, a moze nawet rodzila w Good Hope Hospital (cesarka) w Sutton Coldfield? Pozdrowionka...