Strona 1 z 1

Moze Ja przekarmiam?

PostNapisane: 10 wrz 2008, 18:03
przez ulenka21
Juz nie nadazam momentami mojej coreczki przebierac, ulewa sie Jej i ulewa mleko..Nie dosc, ze sama sie zaleje mleczkiem to i mnie przy okazji ,nie raz tak, ze musze wszystkie ubrania zmieniac, wlacznie z bielizna;o)Zakladam sie sciereczkami gdy Ja biore, ale i tak zawsze mi jakos na rekaw, spodnie, podloge poplynie...Chyba rozejrze sie za jakims kaftanem typu OP1 i zaaplikuje go sobie i mojej coreczce;o)Tez macie podobnie ze swoimi pociechami czy tylko ja jestem taka niezdarna matka;o)?

Re: Moze Ja przekarmiam?

PostNapisane: 10 wrz 2008, 20:31
przez malaroksi
Ulenko a czym karmisz dziecko, piersią czy butelka?

Re: Moze Ja przekarmiam?

PostNapisane: 10 wrz 2008, 21:57
przez agg
ulenko to jest zupelnie normalne! moja Mala tez dlugo ulewala, byla (jest ciagle) na piersi :) powodzenia i nie przejmuj sie!

Re: Moze Ja przekarmiam?

PostNapisane: 11 wrz 2008, 08:08
przez malaroksi
Często zdaza się ze dziecku się nie odbiło i uleje, ale często jest tak ze dziecko zbyt łapczywie pije np gdy jest zbyt duza dziura w smoczku, lub gdy jest bardzo głodne, moja Roksi tez ulewała ale były momenty ze juz podczas picia jej się ulewało. Poradzilismy sobie z tym w ten sposób ze na ok 5-10min przed karmieniem dawalismy ją na brzuszek , karmiłam ją czesciej ale w mniejszych ilościach i zawsze czekałam na odbicie. Wtedy ulewanie unormowało sie i było moze z 2razy na dzien w śladowej ilosci typu łyzki stołowej wiec cieklo tylko po brudce. :grin:
:575:

Re: Moze Ja przekarmiam?

PostNapisane: 11 wrz 2008, 09:55
przez ulenka21
Karmie piersia i butelka, chociaz piersia juz co raz mniej.Staram sie, zeby zawsze sie mojej Niuni odbilo, ale tak czy inaczej pozniej wymiotuje, czasem nawet z odrzutem;o))Chyba zastosuje sie do Twoich rad Malaroksi i bede dawala mojej Coreczce mniejsze porcje, chociaz juz slysze ten krzyk niedojedzenia;o)

Re: Moze Ja przekarmiam?

PostNapisane: 11 wrz 2008, 12:16
przez malaroksi
Przyczyną ulewania może być:

niedojrzałość układu pokarmowego, a ściślej części żołądka, która jest odpowiedzialna za niedopuszczenie do cofnięcia się pokarmu do przełyku,
alergia pokarmowa na mleko i przetwory mleczne. W takim przypadku dziecko ulewa po każdym posiłku, co niekorzystnie odbija się na jego rozwoju. Zauważalne jest gorsze w stosunku do rówieśników przybieranie na wadze,
nawał mleka, dziecko niedoświadczone w ssaniu może po prostu nie nadążać z jedzeniem,
u dzieci przedwcześnie urodzonych powodem ulewania może być przekarmianie, rzadziej powód ten występuje też u dzieci urodzonych w normalnym terminie,
za krótkie przerwy między karmieniami,
nerwowe lub chaotyczne ruchy matki,
złe ułożenie podczas karmienia, dziecko powinno być ułożone w pozycji pionowej pozycja, która jest za pozioma może być powodem ulewania,
za wczesne wprowadzenie do diety innych rodzajów pożywienia,
przepuklina rozworu przełykowego,
uczulenie na leki,
zatrucia pokarmowe.


Fakt zwymiotowania przez dziecko treści pokarmowych należy niezwłocznie zgłosić lekarzowi, gdyż może to świadczyć o osłabieniu układu odpornościowego, chorobie. Wymiotowanie za każdym razem jest nieprzyjemne, podczas gdy z reguły ulewanie nie powoduje żadnych cierpień (jeżeli powoduje to trzeba o tym poinformować lekarza). Wydobywa się pod dużym ciśnieniem. towarzyszy temu także skurcz mięśni brzucha



To wyczytałam przed chwilą , ale myslę że nie masz sie czego obawiać, jezeli dziecko dobrze przybiera na wadze i jest wszystko wporzadku to minie ok4-6 miesiąca. :-)

Re: Moze Ja przekarmiam?

PostNapisane: 11 wrz 2008, 13:00
przez ulenka21
Malaroski dziekuje za dlugi wywod na temat ulewania;o)Ale sie poswiecasz....swoja droga;o)))Moja Mala dobrze przybiera na wadze, pulchniutka jest jak potrzeba, rosnie wzdluz i w szerz prawidlowo;o)Mysle, ze przyczyna tego ulewania moze byc lapczywosc mojej Corci, je tak, jakby z tydzien nie jadla;o)Ktos z boku moglby stwierdzic, ze dziecku jesc sie nie daje bo z takim zaangazowaniem wcina;o)Bede dawala Jej mniejsze porcyjki,mysle , ze to przejdzie samo..:o)Tylko najgorzej jest z tym ciaglym przebieraniem, moim i Jej.Bo jak sie Jej ulewa to po calosci, Ona, ja , podloga..;o)Gdy troche uleje, jest mokra, zaraz ma czkawke(Dobrze ze ja jestem odporniejsza na czkawke, bo tez bym moze miala;o))Ah..ale to widocznie uroki niemowlakow...:o)

Re: Moze Ja przekarmiam?

PostNapisane: 11 wrz 2008, 14:34
przez m eva
Cześć :-) Ja miałam ten sam problem z moją córeczką,ulewało jej sie po każdym jedzeniu i wszystko było do przebrania.Wyczytałam że dobrym sposobem jest podłożenie pod nogi łóżeczka(ale tylko tam gdzie jest główka dziecka)czegoś co podwyższy łóżeczko-ja dałam dwa grube katalogi,wtedy dziecko zawsze będzie miało główke wyżej niż reszta ciałka-w naszym przypadku to pomogło.Teaz ma cztery miesiące,już jej sie prawie nie ulewa czasem cos zwróci ale zaledwie pobrudzi śliniaczek.Nie robiłam też za długich przerw między karmieniami.Może u Was też warto byłoby zastosować coś takiego,może będzie lepiej.Pozdrawiam