Strona 1 z 1

Plamienie w ciąży

PostNapisane: 7 gru 2008, 16:38
przez rere79
Witam!

Mam pytanie do dziewczyn, ktore miały plamienia na początku ciąży.

Ja jestem w 5 tc i mam plamienia od tygodnia. Byłam u swojego GP, ale powiedział, że to normalne i jeśli mi się wzmoże plamienie mam jechać do szpitala.
W między czasie dostałam leki z Polski. Teraz zazywam Duphaston a potem Luteine (plamienia są, ale mniejsze).
I tu moje pytanie. Czy któraś z Was była w takiej sytuacji i czy potem wszystko było wporządku. I czy próbowałyście wymusić na lekarzu wcześniejszy Scan?
Mój się nie ugioł :(

Re: Plamienie w ciąży

PostNapisane: 7 gru 2008, 18:34
przez iwona38
Luteine Duphaston sa to leki podtrzymujace ciaze,powinnas wrocic do lekarza i powiedziec ze plamisz nadal i chcesz skierowanie na usg a najlepiej di early pregnecy clinic.Tutaj jest bardzo trudno o wczesniejsz scac jesli jestes po poronieniu to dostajesz wczesniej na usg,jak cos to pisz na gg 4139371

Re: Plamienie w ciąży

PostNapisane: 7 gru 2008, 22:13
przez paulina su
WITAJ JA URODZIŁAM W ANGLII DWOJKE DZIECI I Z WŁASNEGO DOSWIADCZENIA RADZE CI ISC DO SZPITALA I POWIEDZIEC ZE MASZ PLAMIENIA I ZE CIE BOLI BRZUCH WTEDY POWINNI CI ZROBIC BADANIA JA Z PIERWSZYM DZIECKIEM MIAŁAM BIAŁKO WE KRWI I WZIELI MNIE DO SZPITALA DOPIERO JAK JUZ BYŁO PUZNO I MUSIELI ZROBIC CESARKE A Z DRUGIM DZIECKIEM DOSTAŁAM W 30-TYM TYGODNIU CIAZY KRWOTOK WEWNETRZNY I TEZ MIAŁAM CESARKE POZDRAWIAM

Re: Plamienie w ciąży

PostNapisane: 8 gru 2008, 07:17
przez Anna G
Z życia wiem ze i tak niczego nie wymusisz ani w szpitalu ani u gp tutaj ciaza jest pod ochrona po 12 tygodniu a i wtedy trudno o pomoc czasem zdazaja sie wyjatki ale to wtedy gdy wczesniej mialas problemy z donoszeniem ciazy.Ja mam za soba trzy straty i mimo to nikt nie traktuje mnie ulgowo mam jak zdrowe ciezarne wizyty u poloznej i 3 skany na szczescie u mnie to juz 29 tydzien.A plamienia owszem zdarzaja sie w ciazy w Polsce wyladowalabys w szpitalu na obserwacji i badaniach tutaj mozesz tylko liczyc ze wszystko bedzie dobrze,czego Ci zycze.pozdrawiam

Re: Plamienie w ciąży

PostNapisane: 8 gru 2008, 10:41
przez ewa85
rere nie daj sie zbyc lekarzowi!!!! nie chce Cie straszyc ale ja poronilam pierwsza ciaze i wlasnie tak sie zaczelo, idz jeszcze raz i powiedz ze ciagle plamisz i masz bardzo mocny bol brzucha, ze nie mozesz chodzic normalnie, wtedy on cie skieruje do early pregnancy unit, i tak zrobia ci usg, to prawda ze oni uznaja ciaze dopiero po 12tyg ale w takim wypadku moze tez byc podejzenie ciazy pozamacicznej ktora jest bardzo niebezpieczna dla Ciebie, i lekarz nie powinien Ci odmowic.
a jesli odmowi mimo tego to radze poprostu jechac do szpitala na izbe przyjec i tam powinni cie przyjac.

a zeby Cie mocno nie martwic, to moja znajoma plamila od poczatku ciazy do 16tyg, pare razy musiala nawet 4razy zmieniac podpaske w ciagu dnia i jest teraz w 30 tyg i dzidzius jest zdrowy, nie zalamuj sie, ale nie bagatelizuj krwi w ciazy

powodzenia i napisz jak poszlo

Re: Plamienie w ciąży

PostNapisane: 8 gru 2008, 11:02
przez Anna G
Nie no pewnie nie daj sie zbyc tylko moja kolezanka krwawiac i lezac w good hoop w 9 tygodniu ciazy prosi o skan a oni ze nie maja wolnego a na korytarzu na przeciw jej sali stoi jeden wolny i jezdzila do szpitala codziennie nawet do dwoch po tygodniu zrobiono skan i powiedziano ze juz jest za pozno musi wszystko poronic trwalo to 2 tygodnie oczywiscie w szpitalu jej nie zaczymano i co ty na to ewa85, ?

Re: Plamienie w ciąży

PostNapisane: 8 gru 2008, 11:16
przez malaroksi
nie zawsze krwawienie musi byc az takie zle, znajoma miała miesiączki raz niedostala okresu zrobila test wyszedl pozytywnie potem dostała krwotoku i powiedzieli jej ze samoistnie poronila a po 3tyg okazalo sie ze jest juz w 4miesiacu ciazy i jest wszystko ok. Ja mysle ze podstawa jest nie zamartwiac sie za bardzo i nie robic pochopnych ruchow, spokojnie bo tylko spokojny organizm jest silny by wszystko dobrze kontrolowac, znerwicowany i roztrzesiony moze sie bronic i dojdzie do najgorszego. Jezeli bardzo cie to martwi jedz do polskiego ginekologa w coventry moze inaczej do tego podejdzie. Ja w kazdym bądz razie zycze ci spokoju i opanowania, nie wzbudzaj w sobie strachu, zdenerwowania i negatywnych emocji, a wszystko sie dobrze ułozy. Powodzenia. Kazdy mial inny przypadek i mysle ze straszenie kobiety w ciazy nie jest najlepsze tak wiec Anna G, zachowaj te swoje opowiesci dla siebie lub wyslij to ewie na priva. Nie zamartwiaj sie rere79, bedzie dobrze.

Re: Plamienie w ciąży

PostNapisane: 8 gru 2008, 11:48
przez ewa85
Anna - ja nie chcialam nikogo urazic, mam male doswiadczenie ale mam w angielskich szpitalach i napisalam tak jak napisalam, przede wszystkim zeby rere nie dala sie zbyc lekarzom!! bo oni pofrafia olac pacjentow i nikt sie temu nie sprzeciwia.

co do Twojej kolezanki to bardzo wspolczuje, rowniez tego co musiala przejsc w good hope, jak ja zaczelam krwiawic z pracy szef zawiozl mnie do heartlands i w sumie zrobili mi scan tego samego dnia,

teraz jestem znow w ciazy :) to juz 11 tyg minelo, najpierw pojechalam w 6 tyg do lekarza polskiego do Coventry ktory potwierdzil ciaze, a puzniej bo bardzo sie balam o dziecko, poszlam do GP powiedzialam ze krwawie i boli mnie mocno brzuch (tak jak poradzilam rere) i on skierowal mnie tego samego dnia do early pregnancy unit na scan, oczywiscie udawalam zeby tylko potwierdzic ze wszystko jest dobrze i jest na cale szczescie!!

Re: Plamienie w ciąży

PostNapisane: 8 gru 2008, 23:07
przez agg
ja tez plamilam w 5 t.c. nie wiedzac co zrobic pojechalam do szpitala. tam pobrano mocz, zmierzono tempke i powiedziano, ze jak bede mocniej krwawic to oznacza poronienie i wtedy przyjechac, jednak oni nie podtrzymuja ciazy, ktora organizm sam odrzuca. umowili mnie nawet na scan po 2 tyg, o co wcale nie prosilam. okazalo sie, ze jestem w 8.t.c. i wszystko bylo ok.
takie plamienia bardzo czesto wystepuja w okresie kiedy powinna pojawic sie spodziewana miesiaczka. w tym czasie zarodek zagniezdza sie w macicy i to moze spowodowac lekkie krwawienie a takze zmiany hormonalne.
jesli jest ono niewielkie to bym sie nie martwila, jesli jednak bedzie obfite jak miesiaczka i bedzie towarzyszyl ostry bol (lekkie klucia sa normalne w tym stadium) to pojechalabym na A&E.
3mam kciuki, bedzie dobrze!

Re: Plamienie w ciąży

PostNapisane: 9 gru 2008, 08:14
przez Anna G
malaroksi, ja nie strasze mowie z wlasnego doswiadczenia i kolezanek co przeszlysmy i na czym skonczyly sie nasze prosby i wiem ze plamienia w ciazy sie zdazaja a potem jest wszystko ok ja tez plamilam biorac progesteron(luteine) i dzieciatko urodzilo sie zdrowe ale caly czas od poczatku bylam pod opieka lekarza i na lekach no i bylo to w Polsce.Pewnie najlepsza rada byla by wizyta u polskiego ginekologa zycze powodzenia i trzymaj sie bedzie dobrze rere79

Re: Plamienie w ciąży

PostNapisane: 10 gru 2008, 17:51
przez rere79
Witam!

Dziękuję za wszystkie wypowiedzi :)
Ja narazie przestałam plamić, ale tylko dlatego, że wziełam leki na podtrzymanie. Mam brać je jeszcze przez tydzien a potem odstawić i czekać. Jak się pojawi znowu wrócić do leków.
Postanowiłam, że wybiore się z mężem do szpitala i tam powiem, że jestem w ciąży i bardzo boli mnie brzuch i plamie.
Chcę dla własnego spokoju zobaczyć czy z ciążą wszystko ok.
Tak to nic mnie nie boli, czasem tylko czuję macicę. I dopadły mnie mdłości :/

A i dodam, że to moja 2 ciąża, która się tak samo zaczeła jak poprzednia, tylko, ze tamta prowadzona w Polsce. A teraz siedzi kołomnie ponad dwuletnia pannica zdrowa i uśmiechnięta.
Także jestem pełna nadzieji :)

Pozdrawiam!

[ Dodano: Sro Gru 10, 2008 17:59 ]
a tak z innej beczki :)

Nie wiecie może do jakiego wieku przyjmują do Playgroup? Chciałabym, żeby mała się trochę z dzieciakami pobawiła i przyzwyczaiła do angielskiego zanim pójdzie do szkoły czy przedszkola.