Strona 1 z 5

Czas na zbedne kilogramy po ciazy :)

PostNapisane: 9 lip 2009, 14:36
przez Anek
Zaczne od tego ze jestem 5 tygodni po porodzie. Pierwsze cwiczenia mam zamiar zaczac za 3 tygodnie. W ciazy doszlam do wagi az :evil: 94 kg. W tej chwili jestem na rowne 80 kg przy wzroscie 176cm. Moj cel do osiagniecia narazie optymistyczny to 70 kg a koncowy 65 jak sie uda :wink: Narazie przegladam rozne stronki na temat cwiczen oraz racjonalnego odzywiania bo odchudzanie narazie odpada przy karmieniu piersia. :wink:


Cwiczenia po porodzie:

http://dziecko.onet.pl/960,6,9,cwiczeni ... tykul.html
http://www.female.pl/artykul/3/Gimnasty ... odzie.html
http://diety.sekrety-urody.net/cwiczeni ... odzie.html
http://www.biomedical.pl/ciaza/cwiczeni ... u-264.html

Re: Czas na zbedne kilogramy po ciazy :)

PostNapisane: 9 lip 2009, 15:46
przez gaga01
Przed ciążą ważyłam jakieś 56kg, przed porodem 20kg wiecej.
Przez pierwsze 2 miesiące nie robiłam nic ale jak już doszłam do siebie to zaczełam ćwiczyć na siłowni i powoli waga zaczeła spadać. Po jakimś czasie ważyłam 60kg, przeszłam na diete i znowu spadła mi waga do 56 i się zatrzymało. Mineło 5 miesięcy od porodu.
Od tygodnia jestem na ostrej diecie i waże obecnie 54 i nie mam już brzucha, nie chce się dalej odchudzać bo mi starczy tyle co waże tylko że się przyzwyczaiłam już do innego jedzenia :razz: :razz: :razz:

Re: Czas na zbedne kilogramy po ciazy :)

PostNapisane: 9 lip 2009, 16:52
przez Anek
WOW super, ja wazylam tak do 26 lat 58 kg. Niestety po slubie sie spaslam bo doszlam do 70 kg. Niestety to byla moja waga startowa w ciazy i wiem ze bedzie mi trudno to zrzucic :roll:

Re: Czas na zbedne kilogramy po ciazy :)

PostNapisane: 9 lip 2009, 17:53
przez gaga01
No po ciąży ciężko zrzucić:-( jak byłam młodsza to kilogramy same leciały w dół nie musiałam się zbytnio starać ale teraz no to już nie jest tak fajnie, trzeba się mocno postarać. Ale wszystko w swoim czasie, dopiero co urodziłaś, mysle że spokojnie zejdą z ciebie te kilogramy.

Re: Czas na zbedne kilogramy po ciazy :)

PostNapisane: 9 lip 2009, 21:21
przez malaroksi
Anek, jesteś wysoka więc te 70 kg to w sam raz.Jeśli karmisz piersią i nie bedziesz objadała się pustymi kaloriami kilogramy same zejdą stopniowo, powolne chudnięcie jest lepsze niż drastyczne schudnięcie, nic nie zwisa, skóra jest lepiej napięta itd, Ja przed pierwszą ciążą ważyłam 54kg przy wzroście 172cm, wyglądałam źle bo troszke anorektycznie,gdy byłam już w 9miesiącu ważyłam 97kg!!! Nie umiałam karmić piersią ale odciągałam pokarm przez 4 miesiące i waga zeszła mi do 74 kg,
potem wróciłam do pracy, piłam dużo wody, nie objadałam się na noc i schudłam do 62kg z tą wagą czułam się bardzo dobrze, ostatnio przytyło mi się bo sobie pofolgowałam i drugą ciąże zaczęłam od 66kg ale narazie nie tyję zbyt mocno przez pełne 4 miesiące doszło mi tylko 3,5kg. Daj sobie czasu, ponoć tyle co trwała ciążą tyle samo organizm potrzebuje czasu do regeneracji , ale jak znajdziesz jakiś super środek na schudnięcie to oczywiście podziel się przyda się za 5 miesięcy he he :)

Re: Czas na zbedne kilogramy po ciazy :)

PostNapisane: 10 lip 2009, 15:19
przez yoko
dolaczam sie do biadolenia :mrgreen:
przed ciaza 53kg (163cm wzrostu), w ciazy doszlam do 70kg, a na chwile obecna 60kg :/
7 do zrzucenia. ze wzgledu na karmienie piersia troche to potrwa - jak na razie staram sie trzymac diete, tak by jesc odzywczo, regularnie ale tez nie za duzo. no i kolacja najpozniej ok 19-ej. potem tylko jogurt na sen.
slodycze sa oczywscie moja namietnoscia wiec z tym najgorzej - ciezko sie powstrzymac :/
staram sie chodzic na spacery, w brzydkie dni mam zamiar smigac na stepperze w domu.
gaga01, racja, kiedys pozbycie sie 5 kg to byla chwila - teraz trzeba bedzie wiecej samozaparcia i dyscypliny.
ale co tam - damy rade :mrgreen:

Re: Czas na zbedne kilogramy po ciazy :)

PostNapisane: 10 lip 2009, 21:51
przez agg
eeeee to tez sie dolącze :)
170 cm wzrotu
jak przyjechalam do uk 06.2005 54 kg jak zaszlam w ciaze 12.2006 68 kg na koniec ciazy 09.2007 88 kg. Po porodzie cyk i 74 i tak sie trzymalo przez 14 miesiecy (tyle ile karmilam Corke). Potem przyszedl mega stres i w dol do 67 (maj 09) ale teraz widze stres zmalal, apetyt wrocil i juz kapke do gory poszlo :roll: a chcialabym tak do 60 kg :-D bo mniej to juz troche zaglodzona wygladam :neutral:

malo tego na studniowce wazylam 49 kg :!: teraz sobie mysle jak ja tragicznie wygladalam :roll: ale taka moja uroda byla, w sumie 4 klasa liceum to tez stres mialam :neutral:

Re: Czas na zbedne kilogramy po ciazy :)

PostNapisane: 20 lip 2009, 10:00
przez yoko
kobitki, waga mi spadla ponizej 60kg!!! :mrgreen:
co prawda tylko o pol kg, ale zawsze to jakis sukces, nie?? heh znowu uwierzylam ze sie jeszcze kiedys wbije w swoje skinny jeans :D

Re: Czas na zbedne kilogramy po ciazy :)

PostNapisane: 20 lip 2009, 13:12
przez malaroksi
yoko, he he widzisz takie małe pół kilo a jak cieszy :)
GRATULACJE oby tak dalej :)

Re: Czas na zbedne kilogramy po ciazy :)

PostNapisane: 12 sie 2009, 09:25
przez Kitka
Polecam metodę MŻ :-D (mniej żreć). Jeśli chodzi o problemy z zapuszczonym brzuszkiem to polecam te ćwiczenia http://a6weidera.pl/ to niezła jazda, ale daje efekty!!!

Re: Czas na zbedne kilogramy po ciazy :)

PostNapisane: 21 paź 2009, 11:43
przez malaroksi
hej jak tam dziewczyny z waszą wagą? coś chyba znikłyście bo nic się nie odzywacie :smile:

Re: Czas na zbedne kilogramy po ciazy :)

PostNapisane: 21 paź 2009, 17:59
przez yoko
heh
u mnie kilogramy leca same - mialam wielki plan zeby cwiczyc, ale i bez tego jakos waga spada :) jeszcze tylko 1 kg i wroce do wagi sprzed ciazy...no fakt nad oponka trzeba bedzie popracowac.....kiedyś :mrgreen:

Re: Czas na zbedne kilogramy po ciazy :)

PostNapisane: 21 paź 2009, 19:53
przez Anek
yoko napisał(a):heh
u mnie kilogramy leca same - mialam wielki plan zeby cwiczyc, ale i bez tego jakos waga spada :) jeszcze tylko 1 kg i wroce do wagi sprzed ciazy...no fakt nad oponka trzeba bedzie popracowac.....kiedyś :mrgreen:


... gdzie ta oponka jest????????? Jestes tak drobna ze wogole nie widac po Tobie ze urodzilas dopiero co dziecko :wink:
... do wagi z przed ciazy brakuje mi jeszcze 4 kg, ale to nie jest moj cel gdyz przed ciaza wazylam za duzo rowniez ;) nie mam jakos motywacji do cwiczen, moze przynajmniej mniej jem i nie dojadam wieczorami... ;)

Re: Czas na zbedne kilogramy po ciazy :)

PostNapisane: 3 gru 2009, 16:32
przez marzencia2333
ja znalazlam na pewnej strace o taki artykul

``Ananas nie odchudza. Niewielkie ilości enzymu, odpowiadającego za spalanie tłuszczu znajdują się w ogonku, który należy odciąć. Grejpfruty, tak polecane we wszystkich prawie dietach, faktycznie zawierają mało kalorii, ale pobudzają soki trawienne. Groch i fasola wracają do łask, zawierają bowiem dużą ilość błonnika przez co przyspieszają trawienie. Bogate w błonnik są również suszone morele, migdały i produkty zbożowe.

Obalamy mit dotyczący ziemniaków. Wcale nie tuczą. Mają mało kalorii i dają uczucie sytości. Zbędnych centymetrów nie nabawimy się również, spożywając chleb.

Wystarczy, że nie posmarujemy go grubo masłem. Dietetyczne ponoć sucharki czy krakersy zawierają tłuszcz, więc radzimy ich unikać. Wątpliwe są opinie na temat prozdrowotnych właściwości karczochów. Substancja regulująca pracę woreczka żółciowego znajduje się w ich niejadalnych liściach. Część jadalna natomiast zamiast ułatwiać – utrudnia trawienie. Na stoły powinny powrócić kluski. Same w sobie nie tuczą, a zapewniają uczucie sytości na długie godziny. Dzięki temu unikniemy wilczych napadów głodu. Należy pamiętać, aby do makaronów, łazanek czy pyz nie dodawać sosów.

Produkty light

Produkty oznaczone etykietką light powinny mieć zredukowaną ilość tłuszczu o co najmniej 1/3 w stosunku do produktu tradycyjnego. Główną ideą pojawienia się na naszym rynku produktów tego typu było obniżenie ich kaloryczności poprzez zastąpienie składnika wysokoenergetycznego substancją niskokaloryczną, np. cukru – słodzikiem, tłuszczu – hydrokoloidami typu guma guar lub mączka chleba świętojańskiego.

Największe rozczarowanie czeka amatorów słodyczy, także czekolad lub wafelków typu light. Ich producenci pamiętali jedynie o zamianie cukru na słodzik, nie obniżyli natomiast ilości zawartego w nich tłuszczu. W efekcie ich wyroby są równie tuczące jak tradycyjne, a nawet bardziej.``

Re: Czas na zbedne kilogramy po ciazy :)

PostNapisane: 3 gru 2009, 17:41
przez malaroksi
marzencia2333, super, ale mogłaś coś zmienić w tym ostatnim ze słodyczami ;) cholewcia :(